- Siemka An porywam Cie na spacer
- Aha ciekawe nigdzie nie ide - powiedziałam odwracajac sie do Patryka plecami

- kuźwa An- Patryk przerwał tą piękną cisze która mnie wg nie krepowała
- no co ?
- porozmawiasz z mama czy ja mam za Ciebie to zrobić ?
- ale o co Ci chodzi co ? nie chce z nią gadac bo zawsze mówi to samo
- a może to prawda
- tak ale kiedy pytam o znajomych zawsze robi dziwną mine i nie patrzy się na mnie tylko ucieka wzrokiem tak samo jak z chłopakiem
- to ja już sam nie wiem a wiesz coś więcej o tej bransoletce
- nic kompletnie tak samo te oczy co non stop maluje i ten głupi sen nic wszystko jest wielkim znakiem zapytania rozumiesz- zapadła cisza- mama załatwiła mi prace będę pilnować małej Wiki w następny weekend fajnie co
Tydzień minął strasznie szybko, przyzwyczaiłam się do ludzi w szkole nawet niektórych serio polubiłam. Właśnie szłam do Małej Wiki.
- Dzień dobry - przywitałam się z Rodzicami Wiki
- witaj An - powiedziała mama Wiki
- Angela !!!- krzyknęła Wiki przytulając się do mnie weszłam do środka. Wiki złapała mnie za rękę i pociągnęła mnie do salonu była taka zadowolona
- Angela mam taką sprawę- powiedziała Pani Asia
- Angela Angela idziemy na koncert- szarpała mnie za ręke Wiki
- dokładnie dostałam z pracy dwa bilety na koncert w tą niedziele na One Direction- powiedziałam Pani Asia biorąc Wiki na ręce- i chciała bym abyś poszła z tym małym urwisem bo my nie mamy jak z jej ojcem pracujemy - aha super tak sie ciesze że aż skacze z radośći
Zayn
Nie mam już nadziej Li nie odzywa sie już od miesiąca a ja nie mam po co żyć, chce zrezygnować z zespołu odejść nie mogę patrzeć na chłopaków którzy sie martwią o mnie. Siedzieliśmy właśnie w busie i jechaliśmy na następny koncert bo trwa trasa

- po tej trasie rezygnuje z zespołu wybaczcie muszę odpocząć
- Zayn co ty gadasz ...- Powiedział zaskoczony Naill
- zrobimy sobie przerwę miesięczną może więcej wiadomo ze Tobie jest ciężko nam też jest w chuj -mówił Lu
- nie podejmuj pochopnych decyzji - odezwał się Harry - za dwa dni będziemy w Polsce spotkamy śię z Monia może ona coś wie będzie dobrze
- Kurwa chłopaki odnajdziemy ją ja to wiem musimy odnaleźć moja SIOSTRĘ i koniec - mówił Niall z załamanym głosem, zaraz wstał i gdzieś poszedł ja wstałem i poszedłem za nim. Siedział u siebie na łóżko z laptopem
- Tęsknisz za Li ?- zapytałem choc znałem jego odpowiedź
- i to cholernie ... - usiadłem koło niego Niall oglądał zdjęcia jego i Li. Siedzieliśmy tak i komentowaliśmy każde zdjęcie po kolej i sie śmieliśmy jakie robiła miny i wspominaliśmy te czasy kiedy ona była z nami
Angela/An/Li

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz