tag:blogger.com,1999:blog-55578309587477093022024-03-04T23:21:58.174-08:00Smile for meAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-22719946082282247792015-02-02T06:05:00.001-08:002015-02-02T06:05:33.005-08:00Stay with me forever<div style="text-align: center;">
<span style="color: red; font-size: x-large;">Zapraszam do mojego nowego blogu <3</span></div>
<h1 class="title" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; border-width: 0px; color: #ffcd8c; font-family: 'Crafty Girls'; font-size: 36px; font-stretch: normal; margin: 0px 0px 10px; position: relative; text-align: center; text-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.298039) 1px 1px 3px;">
<a href="http://back-to-the-time.blogspot.com/">Stay with me forever</a></h1>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #242b0d; font-family: Georgia, Utopia, 'Palatino Linotype', Palatino, serif; font-size: 14px; line-height: 19.6000003814697px; text-align: justify;"> Kiedyś nie rozłączni Dziś obcy sobie ludzie, są wspomnienia ale tylko jedno pamięta to co bylo... Jeden wyjazd zmienił jego życie a jej, jej życie zaczęło się od nowa bez wspomnień bez niego. Czy po latach sie poznają?? Czy się miną obok siebie obojętnie ?? sądzę ze tak pamięć nie wraca od tak sobie...?! Mówi się ze serce nie sługa ze pierwsza miłość nie rdzewieje, że ono zawsze pamięta !! a jak będzie tym razem... przeszkody , wspomnienia a dokładnie ich brak ... ??</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-37573771894365855682014-06-29T10:53:00.001-07:002014-06-29T11:12:09.325-07:00Zapraszam <div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">ZAPRASZAM WAS MISKI DO MOJEGO DRUGIEGO BLOGU <3 </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><a href="http://we-got-the-power-we-got-it-all.blogspot.com/">http://we-got-the-power-we-got-it-all.blogspot.com/</a></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-75860730060160239682014-03-23T03:40:00.003-07:002014-03-23T03:42:02.157-07:00EPILOG<a href="https://www.youtube.com/watch?v=Km75Pc0YzdQ&list=RDLVsrP9OJ6PA"><włącz></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="https://24.media.tumblr.com/066a47df1c3a1591e91b0855f4c2bd7c/tumblr_n1rk5feA671s609pno1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/066a47df1c3a1591e91b0855f4c2bd7c/tumblr_n1rk5feA671s609pno1_500.gif" width="320" /></a>Promienie słońca ahhh i tak przez firankę przechodziły... Czy chciałam wstawać nie. Było mi za wygodnie otworzyłam powoli oczy ooo nie i zaraz je zamknęłam słońce razi. otworzyłam je jeszcze raz tylko już powoli. Wstawaj An czas wstawać mój głos mnie popędził. położyłam bose stopy na miękkim dywanie i podeszłam do zasłony odciągnęłam ją i nie mogłam uwierzyć była taka ładna pogoda... Gdy się odwróciłam zobaczyłam piękny pokój był wspaniale urządzony. Słtszłam już śmiechy na dole i chciałam zejść wzięłam swoją komórkę i juz wychodziłam ale coś mignęło mi przed oczami znaczy to był obraz na ścianie podeszłam do niego. Plaża zachód słońca ja i Zayn. Uśmiechnęłam się mimowolnie na wspomnienie tamtego wieczoru MATKOOOO COO tamtego wieczoru... dotknęłam dłonią obraz tak gdzie była moja dłoń moje wspomnienia wszystko zamknęłam oczy i aż nie mogłam uwierzyć ze oni nadal na mnie czekali kochałam ich nasze oglądanie filmów wszystkie wspomnienia wróciły z dłoni wypadła mi kosmówka i z hukiem upadła na podłogę. Stałam nie wiedziałam co zrobić miałam mętlik ciało odmówiło mi posłuszeństwa. Po chwili ktoś wszedł do pokoju odwróciłam głowę i nie mogłam oderwać oczu od niego Zayn.<br />
<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/9438402635e3762e58a4346464bcdfc6/tumblr_n1f55y7EXl1shl7gro1_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://24.media.tumblr.com/9438402635e3762e58a4346464bcdfc6/tumblr_n1f55y7EXl1shl7gro1_250.gif" width="111" /></a>Zayn<br />
Usłyszałem huk więc pobiegłem na górę do pokoju gdy wszedłem zobaczyłem ją stała dotykała naszego obrazu gdy odwróciła się w moja stronę. Jej oczy i ten uśmiech jak kiedyś ta sama iskierka w oku nie mogłem oderwać od niej wzroku. Była taka piękna tak strasznie ją kochałem<br />
- Zayn- wyrwała mnie z moich zamyśleń<br />
- Tak -odezwałem sie patrząc nadal w jej piekne oczy<br />
- Pamiętasz ten wieczór? - zapytała a ja podszedłem delikatnie ja obiłem z tyłu i sie uśmiechnąłem<br />
- haha tak jak by to było wczoraj<br />
- opowiedz mi - mówiąc złapała moją rękę którą trzymałem na jej talii<br />
- byliśmy na imprezie ale oddzielnie ty z Sonia a ja z chłopakami, przyszłaś do nas i gadaliśmy z dobre 3 godziny potem gdzieś zniknęłaś poszedłem cie szukać - uśmiechnąłem się na to wspomnienie- stałaś tam na plaży i patrzyłaś sie w księżyc, podszedłem do Ciebie a potem chciałem cię pocałować ale Niall nam przeszkodził bo cie szukał- czułem jak Li sie śmieje<br />
-no nieźle - powiedziała i podeszła do okna - i wtedy jak malowałam ten obraz musiałeś przyjść i mi pomóc tak - powiedziała śmiejąc sie - musiałeś przyjść i dokończyć to co zacząłeś na plaży - mówiła dalej a ja nie wierzyłem co słyszę. Nie to nie możliwe czyżby odzyskała pamięć nie powiedziała by mi<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/9a3b5e5f57e2dd4f3dac8cc5283ba275/tumblr_myqhspZYOZ1sh45jvo1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://24.media.tumblr.com/9a3b5e5f57e2dd4f3dac8cc5283ba275/tumblr_myqhspZYOZ1sh45jvo1_500.jpg" style="text-align: center;" width="185" /></a>- Li ? - zapytałem podchodząc do niej<br />
- Zayn a nasza noc - jak to powiedziała zaniemówiłem a ona się uśmiechnęła, nogi ugięły sie pojemną i upadłem na kolana a ona podeszła i mnie przytuliła<br />
- tak strasznie Cie Kocham Zayn - powiedziała a ja już wiedziałem ze to już moja Li wróciła moja najwspanialsza na siwcie. Chciałem wykrzyczeć to całemu światu tak strasznie ją kochałem<br />
- Li tak strasznie tęskniłem<br />
- Ciiii juz jestem - powiedziała a ja wstałem ująłem jej twarz w dłonie i pocałowałem. Czułem nareszcie czułem jej miękkie usta jej ciało koło mnie czułem ze wracam dożytych byłem taki szczęśliwy. Podniosłem ją nadal całując i zacząłem się kręcić z nią wokół własnej osi. Zaczęła się śmiać Boże jak ja kochałem jej śmiech nie ja kochałem ją całą.<br />
- Zayn puść mnie musimy iść powiedzieć chłopakom<br />
- za chwile daj mi się nacieszyć tobą<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/e6f9d0a22b1d91a10bd89df09802489b/tumblr_mzmj7vOAo31rbw1gho1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="164" src="https://24.media.tumblr.com/e6f9d0a22b1d91a10bd89df09802489b/tumblr_mzmj7vOAo31rbw1gho1_500.gif" width="320" /></a></div>
- będziesz miał całą wieczność skarbie - powiedziała i wybiegła z pokoju a ja za nią usłyszałem jak krzyczy<br />
-Chłopaki - dopadłem ja i przycisnąłem do ściany pocałowałem ją a ta zaczęła się śmiać<br />
-ehhhem - usłyszałem i sie we dwójkę odwróciliśmy w strone chłopaków<br />
- możecie nam coś powiedzieć - powiedział zbulwersowany Louis, popatrzyłem na Nialla a dla chłopaka jednym momencie oczy świeciły jak dwie iskierki uśmiechnął się tak ze nie wiedziałem czy można az tak być uśmiechniętym<br />
<br />
LI<br />
- SIOSTRA - podbiegł do mnie i ja przytulił<br />
- tak braciszku puść bo mnie udusisz a sadze ze reszta też mnie będzie dusić bo oni nie nie domyślili że ODZYSKAŁAM PAMIEĆ tylko mój braciszek<br />
- COOO- i wszyscy zaczęli się przepychać do mnie. Cały dzień przypominaliśmy sobie wszystko chłopcy się wygłupiali jak to oni brakowało mi ich strasznie. Pare tygodni później Zayn mi się oświadczył byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie byli moja rodziną. Ja z Zaynem zamieszkałam w moim domu choć i tak większość czasu spędzaliśmy z chłopakami :) Jednak miłość może wszystko przetrwać i zawsze po burzy musi wyjść słońce :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
_______________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
Dziękuje wam miski za czytanie mam nadzieje ze wam się podobało a teraz zaczynam nowy blog może bardziej żywszy bardziej ekscentryczny. <a href="http://we-got-the-power-we-got-it-all.blogspot.com/">Mój Blog <3</a></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-14006062598986947012014-03-18T08:45:00.001-07:002014-03-18T09:08:27.330-07:00Rozdział 24<a href="https://www.youtube.com/watch?v=m15Xnqw1V6w"><włącz></a><br />
Gdy wyszłam z lotniska zamówiłam taxi i pojechałam pod adres który podała mi na kartce mama. Gdy dojechałam na adres zaniemówiłam dom był przepiękny podeszłam pod same drzwi i rozejrzałam sie po okolicy. Może coś sobie przypomnę... taaa nadzieja matka głupich .... Gdy patrzyłam się na dom obok zobaczyłam kartkę na oknie z ciekawości jak zawsze podeszłam aby zobaczyć co tam jest. Nie mogłam uwieńczy własnym oczom ... łzy popłynęły .... nie mogłam ich powstrzymać na kartce było napisane<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br />
"<i>Tak strasznie za Tobą tęsknie Li proszę wróć kocham cie "</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i>
<br />
<div style="text-align: left;">
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/4fa5bd2c8428b3b3d71b412a1bd2699b/tumblr_n28hdl8YEI1sk8u6jo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="161" src="https://31.media.tumblr.com/4fa5bd2c8428b3b3d71b412a1bd2699b/tumblr_n28hdl8YEI1sk8u6jo1_500.gif" width="320" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;">Więc to był dom chłopaków ... ta kartka była do mnie ... co ja mam
zrobić? Wzięłam bagaż weszłam do domu. Ehhhh pusto nic nie ma postanowiłam
wsiąść szybki prysznic i się przebrałam w TO. Wyszłam z domu zamykając za sobą
drzwi i skierowałam się do domu chłopaków gdy znalazłam się pod ich drzwiami nie wiedziałam co zrobić. Odejść czy </span>zapukać<span style="font-family: inherit;"> a może czekać aż ktoś wyjdzie z domu... nie ... podeszłam do drzwi i zapukałam. Cisza nikt nie otwiera drzwi ... jeszcze raz ... nic ... Może jeszcze nie wrócili z trasy może to jutro, ale nie Niall mówił ze dzisiaj wracają. Postanowiłam usiąść na schodach i </span>trochę<span style="font-family: inherit;"> poczekać może ich spotkam może zaraz </span>wrócą. Siedząc tak zastanawiałam sie czy coś w tym mieście rozpoznam ... taaa jasne .... nie ma takiej opcji, wg co ja tu robię... czy nie powinnam być teraz w domu albo na kawie z Patrykiem. Oszalałam oszalałam dlaczego bo sądzę ze właśnie chłopcy mogą mi pomóc aby moja pamięć wróciła. Tylko ta niepewność czy ja dobrze robię może nie chce poznać siebie jaka kiedyś byłam co robiłam co się ze mną działo już nic nie wiem było już późne popołudnie i chciałam już iść do domu kiedy zauważyłam nadjeżdżający samochód. Serce zabiło mi mocniej kiedy zatrzymał się przed domem chłopaków. Co teraz toż nie uciekniesz ... głupi głos w głowie. Nikt nie wychodził zdziwiłam się ale szybko moje myśli zostały rozwiane kiedy zobaczyłam wysiadających chłopaków którzy się śmiali. Zobaczyłam wszystkich, wszyscy sie śmiali oprócz Zayn'a. Gdy moje oczy spotkały się z oczami Harry'ego jego oczy prawie nie wyszły z orbit. Powiedział coś do chłopaków i wszyscy popatrzyli się na mnie a ja nie wiedziałam co zrobić. Za chwile wszyscy byli przy mnie pierwszy przywitał się ze mną Niall uwielbiam tego blondaska </div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/a296136b0681ca0cc6550a0f738f20b2/tumblr_n0qphvftL51tpe0efo1_400.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="197" src="https://24.media.tumblr.com/a296136b0681ca0cc6550a0f738f20b2/tumblr_n0qphvftL51tpe0efo1_400.gif" width="320" /></a>- Cześć siostra wiedziałem że przyjedziesz </div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
- skąd odwzajemniłam i go przytuliłam </div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
- bo zawsze słuchasz serca a po za tym pamiętaj ze znam Cie jak własną kieszeń - oderwał sie ode mnie i przywitałam się ze wszystkimi tylko Zayn został. Popatrzył się na mnie a ja po prostu go przytuliłam nic nie powiedziałam. Staliśmy tak dłuższą chwilkę kiedy Zayn oderwał się i popatrzył mi w oczy </div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
- co Ty tu robisz- zapytał po chwili milczenia</div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin: 0cm;">
- też Cie miło widzieć - uśmiechnęłam sie smutno co miałam mu powiedzieć ? Jak wiedziałam ze mnie kocha a ja nic do niego nie czuje jest mi obojętny<br />
- przyleciałam tu ehhh zeby siebie poznać waszymi oczami dowiedzieć się czegoś, wiem głupio postąpiłam jak wtedy uciekłam ... to nie powinno tak być ale nie miałam siły nie wierzyłam w to, tego było za dużo ehhh po prostu chciałam z wami pogadać o mnie o nas - popatrzyłam na chłopaka a w jego oczach pojawiły się iskierki<br />
- chodź do chłopaków - objął mnie ale zaraz zabrał rękę uśmiechnęłam się pod nosem<br />
<a href="http://i2.pinger.pl/pgr426/09aa19db001c171052e038ac/kochani-zakochani.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://i2.pinger.pl/pgr426/09aa19db001c171052e038ac/kochani-zakochani.jpg" height="320" width="225" /></a>-Chłopaki chodźcie- zawołał Zayn wprowadzając mnie do ich salonu. Zaniemówiłam znowu dzisiejszego popołudnia w salonie było od groma zdjęć a na co 2 byłam ja czy to z chłopakami czy sama czy z każdym pojedynczo. Jedno przykuło moją uwagę podeszłam do niego i wybuchnęłam śmiechem.<br />
- no nareszcie ten dom zyje - wzdrygnęłam się myślałam ze nikogo tu nie ma a to był Louis stał i opierał się o drzwi<br />
- przestraszyłeś mnie -powiedziałam dalej sie uśmiechając<br />
- hehe sorki, co tam co Cie tu sprowadza - zapytał siadając a zaraz cała ferajna znalazła się w salonie<br />
- jak tam - zapytał Liam, w tym czasie przyszedł Niall z piciem i czipsami<br />
- a ok fajnie tu macie - uśmiechnęłam się a reszta zachichotała<br />
- to ty tu pozmieniałaś dużo - powiedział Zayn<br />
- większość te zdjęcia to wszystko to twoja zasługa, teraz jak wracamy tutaj przynajmniej czujemy się jak w domu - mówił Niall z pełną buzią<br />
- dobra mniejsza na ile zostajesz - Harry mówiąc usiadł na fotel<br />
- nie wiem mama mi pozwoliła żebym tu zamieszkała dała mi klucze do domu może zacznę szkołę a może znajdę prace - powiedziałam wzruszając ramionami, a Zayn na te słowa zakaszlał<br />
- do wspaniale - powiedział<br />
- Li słuchaj to ty nas zamieszkasz a swój dom komuś wynajmiemy- powiedział Liam z uśmiechem - co ty na to ? - zapytał<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/cdf32cc085166cdb62b8e4d86609283e/tumblr_n2fs7kWuUG1sj92x4o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/cdf32cc085166cdb62b8e4d86609283e/tumblr_n2fs7kWuUG1sj92x4o1_500.gif" width="320" /></a>- nie wiem zobaczę ok na razie muszę się przyzwyczaić do was - uśmiechnęłam się. Rozmawiałam z nimi bardzo długo było około 4 kiedy chłopcy padli a ja z Zayn'em śmieliśmy się z chłopaków<br />
- chodz coś ci pokaże - wyciągnął mnie do mnie rękę którą złapałam. Weszliśmy po schodach a potem do jego pokoju świeciła tam się mała lampka podeszłam na łóżko i usiadłam na nim po turecku a Zayn wziął laptopa aby mi coś pokazać<br />
- patrz to ty go zrobiłaś - i zaczęłam oglądać filmik o mnie o chłopakach byłam w szoku ze aż tak byłam zżyta z chłopakami łzy popłynęły mi po policzkach szybko je otarłam aby Zayn ich nie zauważył ale się myliłam. Zaraz objął mnie i potarł po ramieniu.<br />
- to takie piękne -powiedziałam kiedy się skończyło<br />
- wiem oglądam go pare razy dziennie - uśmiechnął się i odłożył laptopa<br />
- przepraszam że tak wyszło że tak cierpisz - uśmiechnęłam się ale szybko uśmiech zniknął<br />
- nie masz za co ja sie cieszę ze tu jesteś - powiedział chłopak patrząc mi się w oczy<br />
- wiesz chyba ja już pójdę<br />
- nie zostań tu, ja pójdę spać do pokoju gościnnego - powiedział chłopak wstając<br />
- dziękuje - uśmiechnęłam się a chłopak wyszedł, no dobrze w czym ja będę spała poszłam do jakiejś szafki i wyjęłam jednał koszulkę. Nałożyłam ją i się położyła koszulka pachniała tak znajomym mi zapachem. Dziwne ale czułam się na prawdę dobrze. Zamknęłam oczy i zasnęłam byłam taka zmęczona.<br />
<br /></div>
</div>
</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-39841892719156826882014-03-10T02:10:00.002-07:002014-03-10T02:11:56.561-07:00Rozdział 23<span style="color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;"><a href="http://www.youtube.com/watch?v=hdR3Y-OtaHI&feature=kp" style="background-color: black;"><włącz></a></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">Czułam sie tak niesamowicie czułam sie bezpieczna ahhh te uczucie dawno mnie opuściło ale teraz powróciło skąd jak nie wiem. Była piękna pogoda słońce świeciło niebo było bezchmurne byłam na jakieś polanie było cudownie po paru minutach wygrzewania sie na słońcu poczułam jakąś postać koło mnie czułam go, skąd wiedziałam ze to chłopak jego perfumy były tak intensywne i piękne ze mogłam w nich sie zatracić i zapomnieć o całym świecie ale nie zerknęłam na niego nie chciałam wiedzieć kto stoi koło mnie w pewnym momencie poczułam jego rękę na mojej złapał ją i stał tak jak ja patrząc sie w niebo. Przez moje ciało przechodziły setki drgań miłych drgań czułam sie taka bezpieczna czułam sie kochana w pewnym momencie usłyszałam TEN głos tak byłam w szoku to był jego głos melodyjny pełen czułości głos Zayn'a</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Błagam Cie Li - powiedział cicho ściskając moją dłoń i sprawiając ze muszę ze odwrócić w jego stronę </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Błagam Cie Li- powtórzył sie znowu a ja zatraciłam sie w jego czekoladowych oczach w których było tyle bólu smutku i cierpienia patrzył na mnie jakby mnie nie widział wieki jakby to było nie możliwe stoję obok niego</span><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">- Tak bardzo Cie kocham tak strasznie za tobą tęskniłem -pojedyncza łza spływała po jego policzku w tym momencie moje serce ścisnęło</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">- nie płacz Zayn proszę Cie nie płacz -powiedziałam lecz u mnie samej łzy same spływały po policzkach staliśmy tak wpatrując sie w siebie i napajając sie tą chwilą tym ze mamy siebie</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;"> </span><a href="https://24.media.tumblr.com/64fccc86402ec71282476aef6f8f4b48/tumblr_mzlm0f0wW71sj8633o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black;"><span style="color: white; font-family: inherit;"></span></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">- obiecaj mi Li ze nigdy więcej nie odejdziesz nie zostawisz mnie bo moje życie bez Ciebie to nie jest życie jesteś dla mnie jak powietrze jesteś moim sercem a bez serca nie da sie żyć - mówił to szeptem jakby ktoś nas podsłuchiwał ale na polanie byliśmy tylko my kciukiem wytarł delikatnie moje łzy a ja po prostu go przytuliłam</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- nigdy nie pozwól mi odejść - powiedziałam to czując jak mocno mnie przytula jakby to była nasza ostatnia spędzona chwila razem</span></span><br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/01dca55db157df87d37b2ef4fe5ea18b/tumblr_mzadiwOs6A1s55510o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><img border="0" height="160" src="https://31.media.tumblr.com/01dca55db157df87d37b2ef4fe5ea18b/tumblr_mzadiwOs6A1s55510o1_500.gif" style="text-align: center;" width="320" /></span></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- nie pozwolę Ci na to już nigdy obiecuję Ci to - powiedział to i pocałował mnie w czubek głowy. Tak było tak cudownie czułam się taka bezpieczna to było to na pewno ....</span></span><br />
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Obudziłam sie z </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">płaczem</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> ... już wiedziała kogo to były oczy które </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">często</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> mi się śniły. </span></span></span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- oczy Zayn'a - </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">szepnęłam To się w głowie nie mieści ...</span></span><br />
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span>
<span style="line-height: 18.200000762939453px;">Zayn </span></span></span><br />
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></span>
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">To była ona ale nie pamiętała nas nie pamiętała mnie. Nie mogłem sobie wybaczyć ze coś sie takiego stało ... Nie wiem co myśleć ..... Dzisiaj jedziemy dalej jeszcze tydzień i do domu ... Tak się ciesze ze ją znalazłem ale jednak straciłem jakaś nadzieje na to że będzie tak jak kiedyś. Właśnie ide do tej samej restauracji co wczoraj, mam nadzieje ze przyjdzie ale nie jestem pewny na 100% ze tak będzie. Powiedziałem dla chłopaków ze zajmie mi to pół godziny nie będę jej namawiał nie ma sensu chce tylko zapytać co u niej. Zobaczyć jej piękny uśmiech i te oczy pełne życia. Wszedłem do kawiarni i zająłem miejsce. Było jakoś dwie minuty przed 13. Siedziałem tak jeszcze pięć minut kiedy do kawiarni wszedł wysoki brunet i dziwnym trafem popatrzył sie na mnie i podzedł do stolika </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- Ty jesteś Zayn? prawda?- zapytał chłopak</span><br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/218116609c9058a4a23528b35abd7bc4/tumblr_n0yga22CzO1t6ksnpo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><img border="0" height="320" src="https://31.media.tumblr.com/218116609c9058a4a23528b35abd7bc4/tumblr_n0yga22CzO1t6ksnpo1_500.gif" style="text-align: center;" width="320" /></span></span></a><span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">-T...Tak a ty kim jesteś- zrobiłem zdziwioną minę</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- Jestem Patryk, tak wiem ze to dziwne ze tu jestem ale jestem przyjacielem An to znaczy chyba wy na nią mówicie Li - powiedziała chłopak siadając na przeciwko</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- aha miło cię poznać - podałem mu rękę a co miałem zrobić - to może wiesz gdzie jest Li ? - zapytałem </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- nie przyjdzie, dla niej to za dużo wczoraj siedziała u mnie i płakała ze ją własna matka oszukała... widziałem wasze zdjęcie byliście szczęśliwi prawda? -chłopak zapytał</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- wiesz co byłem najszczęśliwszym chłopakiem na świecie kiedy ona była koło mnie, po trasie miałem jej się oświadczyć ale już jej nie było </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- możesz mi coś wyjaśnić bo jakoś tego nie rozumiem dlaczego Angeli mama nie chciała jej o was powiedzieć </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- to proste Lena prawie u nas mieszkała tylko tak na prawdę od czasu do czasu była w domu, jej rodziców nie było non stop w domu a ona nie lubiła być sama była duszą towarzystwa kochała się śmiać i zabawę. Jej mama zaczęła mieć do nas pretensje ze ona wg z nimi nie rozmawia i nie spędza czasu. Oni tylko pracowali i pracowali. Pewnie dla tego nie powiedziała o nas bo wiedziała ze powiemy prawdę- chłopak zrobił duże oczy i nad czymś się zastanawiał </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- no to nieźle słuchaj chciałbym aby An była taka szczęśliwa jak wtedy na tamtym zdjęciu mam nadzieje że sie do was odezwie i będzie wszystko ok. Podejrzewała ze jej mama nie mówi wszystkiego ale ja sam nic nie wiedziałem ale wiesz co od kiedy ją znam zawsze malowała lub szkicowała ciemne oczy i zawsze się zastanawialiśmy czyje one mogą być teraz wiem że to były twoje oczy ona po prostu za tobą tęskni ale musi do tego dojrzeć - uśmiechnął się przyjaźnie </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- dzięki stary ja będę leciał bo zaraz wyjeżdżamy, słuchaj jak coś sie zmieni masz tu mój nr jak ona będzie chciała pogadać ok- podałem kartkę dla chłopaka i wstałem </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- nie ma sprawy jestem za szczęściem An a wiem że przy waz była szczęśliwa - powiedział chłopak podając mi rękę</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">- dzięki stary - powiedziałem i wyszedłem. Cieszyłem się ze chociaż jedna osoba w otoczeniu Leny będzie po naszej stronie </span><br />
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span>
<span style="line-height: 18.200000762939453px;">Li /An</span></span></span><br />
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></span>
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">Ostatnie dni nie wiem co ze sobą robić ... siedziałam w domu Patryk przychodził codziennie i gadaliśmy o chłopakach. Widać po nim ze był przekonany do chłopaków chciał żebym do nich sie odezwała ale nie wiedziałam czy ja jestem gotowa. Dzisiaj jest piątek i weekend i do szkoły ale jakoś nie miałam chęci ... Nie gadałam z mama nie miałam nawet ochoty na nią patrzeć a co dopiero z nią gadać. Przypomniałam sobie o kartce Niall'a wyjęłam ją i postanowiłam napisać</span></span><br />
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></span>
<div style="text-align: center;">
<i style="background-color: black;"><span style="color: white;">" Cześć to ja Angela to znaczy Laura. Możemy pogadać chciała bym się trochę o sobie dowiedzieć a chyba tylko Ty możesz mi powiedzieć prawdę, zrozumiem jeżeli nie odpiszesz. Moje zachowanie w kawiarni nie było na miejscu ale nie radzę sobie do tej pory z tym wszystkim co od was się dowiedziałam </span></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i style="background-color: black;"><span style="color: white;"> Laura/Angela"</span></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/3bc1b7c7bb7c494cea90e62c95cce166/tumblr_inline_n1qcz2vshV1rrhpyz.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><img alt="image" border="0" height="165" src="https://31.media.tumblr.com/3bc1b7c7bb7c494cea90e62c95cce166/tumblr_inline_n1qcz2vshV1rrhpyz.gif" style="cursor: move;" width="320" /></span></span></a><span style="background-color: black;"><span style="color: white;">I wysłane ... teraz czekam na odpowiedź. Jestem na 99% pewna ze nie odpisze ja sama nie wiem czy bym odpisała, żeby ktoś zrobił coś takiego jak ja... poczułam wibrację w telefonie</span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><i>" Nawet nie wiesz jak się ciesze że napisałaś czekałem aż się odezwiesz. Z miłą chęcią ci opowiem jestem własnie na skype to mój nick NiaallHoraan czekam już na Twoje zaproszenie siostra</i><i> N."</i></span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<i style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<i style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></i></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">Po przeczytaniu sms uśmiechnęłam się właśnie teraz chyba tego potrzebowałam. Szybko wzięłam laptopa na nogi weszłam na skype i dodałam Niall'a do znajomych za chwile zobaczyłam okienko że do mnie dzwoni kliknęłam zieloną słuchawkę i zobaczyłam uśmiechniętego blondaska </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- Cześć Li tak się ciesze </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/7e7261f9677d9b1a3314fa376cb8ccac/tumblr_n0rdl69wJA1rq8orvo1_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><img border="0" height="237" src="https://24.media.tumblr.com/7e7261f9677d9b1a3314fa376cb8ccac/tumblr_n0rdl69wJA1rq8orvo1_250.gif" style="text-align: center;" width="320" /></span></span></a><span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- Cześć wiesz nie wiem czemu ale ja też chyba potrzebuje tej rozmowy </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- To dobrze to co chcesz wiedzieć - zapytał chłopak </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- wszystko -uśmiechnęłam się do niego i zaczęłam słuchać. Opowiadał mi wszystko od początku czasami sama nie wierzyłam że mogłam coś takiego robić dużo się śmiałam przy tym. Pokazał mi filmik który skończyłam parę minut przed wypadkiem. Popłakałam się nie mogło być aż tak pięknie ... Gadaliśmy z 4 godziny ale Niall musiał iść na koncert ostatni tak się cieszył ze już wracają do Londynu ale mówił ze szkoda że mnie tam nie będzie ... Co miałam robić siedziałam w domu i się zastanawiałam ... Usłyszałam jak mam wróciła do domu zeszłam na dół </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- Mamo wracam do domu - powiedziałam kiedy była do mnie odwrócona </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- tu jest twój dom - odwróciła się do mnie patrząc mi w oczy </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- nie czuje się tu jak w domu może w Londynie odzyskam pamięć, proszę pozwól mi być szczęśliwa tak jak kiedyś. Zacznę tam szkołę ale chce byc tam rozumiesz chce dowiedzieć się jak najwięcej - mówiłam do niej a w jej oczach pokazały się łzy </span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">- dobrze dam Ci klucze do domu i podam Ci adres - powiedział mama a ja podeszłam i ją przytuliłam. Zaraz po tym jak podała mi klucze i adres pobiegłam do pokoju zamówiłam lot na jutro do Londynu i zaczęłam się pakować. Nie wiedziałam czy dobrze robię ale musiałam spróbować. Zadzwoniłam do Patryka i poprosiłam aby jutro mnie zawiózł na lotnisko oczywiście sie zgodził.</span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;">Wstałam godzinę przed wyjazdem aby się ogarnąć poszłam się ubrać w <a href="http://www.faslook.pl/collection/-7875/">TO</a>. Walizkę i zeszłam da dół rodziców juz nie było a pożegnałam sie z nimi wczoraj z Luka tez ale to było coś w rodzaju cześć juz nie wracaj. Zjadłam śniadanie i zaraz przyjechał Patryk. Przywitałam się z nim wziął moją walizkę a ja ostatni raz popatrzyłam na pomieszczenie i zamknęłam drzwi.</span></span><br />
<span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><br /></span></span>
<a href="http://31.media.tumblr.com/tumblr_lj0zoy7BOa1qibgk6o1_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black;"><span style="color: white;"><img border="0" src="http://31.media.tumblr.com/tumblr_lj0zoy7BOa1qibgk6o1_250.gif" height="180" width="320" /></span></span></a><span style="background-color: black;"><span style="color: white;">Już siedzę w samolocie. Pożegnałam się z Patrykiem oczywiście sie popłakałam obiecał ze przyleci do mnie to pierwszy człowiek po moim wypadku który był w 100% szczery i za to go cenie będę z nim tęsknić. Tak się zastanawiam co ja tam spotkam może chłopaków z pełna zgrają dziewczyn ? a może nikogo nie spotkam ... Zobaczymy czas pokaże </span></span></div>
<span style="color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-71760922965832312252014-03-08T11:32:00.000-08:002014-03-08T11:32:09.652-08:00Rozdział 22Wyszłam z kawiarni i szłam w stronę z której miał przyjechać Patryk w głowie non stop chodziły mi słowa chłopaków ... ze sie z nimi przyjaźniłam... a tak na prawdę oni dalej myślą ze tak będzie ... Przyjaźń ze znanymi osobami, jednego nawet nazywałam bratem to mi się w głowie nie mieści są dla mnie obcy ale widocznie nie byli ... Chciałam sobie przypomnieć chociaż jeden moment z mojego dawnego życia coś co powinnam pamiętać co mi pomoże im uwierzyć choć mieli racje na 100% ich znałam. Wszystko związane z Zayn'em było mi obce nasz wspólny tatuaż mimowolnie podnosiłam rękę i pacem przejechałam po dolnej wardze gdzie od wewnętrznej strony znajdował się tatuaż ... a też te zdjęcie ja i Zayn szczęśliwi ja byłam szczęśliwa ale dlaczego nie pamiętam takich chwil... To jest strasznie przygnębiające wiedząc ze spędziło się wspaniałe chwile z osobami których teraz nie znasz, którzy są ci obcy. Zobaczyłam samochód Patryka i pomachałam do niego on zjechał na pobocze i wyszedł a ja po prostu podeszłam do niego<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/e7fab0032382ff51685186ecb9273d53/tumblr_mzglhp8lj61t4mlbvo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://31.media.tumblr.com/e7fab0032382ff51685186ecb9273d53/tumblr_mzglhp8lj61t4mlbvo1_500.gif" style="text-align: center;" width="320" /></a>Płakałam płakałam jak dziecko wypuściłam wszystkie swoje emocje nie dałam rady za dużo tego, za dużo kłamstw mama mi nawciskała za dużo się dowiedziałam<br />
- ciiiiiii - wyszeptał Patryk i gładził mnie po włosach<br />
- Pa... Patryk - chciałam mu powiedzieć ale nie dałam rady bo zaczęłam łkać<br />
- spokojnie An - powiedział najspokojniej wycierając mi łzy z policzka - chodź jedziemy do mnie tam na spokojnie pogadamy - pomachałam tylko twierdząco głową i poszłam w ślady przyjaciela i skierowałam się do jego samochodu. Całą drogę milczałam pojedyncze łzy spływały mi po policzkach ale nawet ich nie wycierałam nie miało to większego sensu jeżeli zaraz znowu miała spaść kolejna łza.<br />
Gdy byliśmy już w domu Patryka ja poszłam do jego pokoju a on zaszedł do kuchni po coś do picia.<br />
- Uspokoiłaś się trochę - powiedział kiedy wchodził do pokoju z dwiema herbatami przy tym zamknął drzwi nogą. Ja siedziałam na łóżku z kolanami pod brodą. Widziałam jak się martwi<br />
- tak już tak - w tym momencie usiadłam po turecku i wzięłam jedną herbatę od chłopaka który usiadł na przeciwko mnie<br />
- więc co sie tam stało ze byłaś taka roztrzęsiona- zapytał patrząc się na mnie z nadzieją ze mu coś powiem<br />
- tak naprawdę to nic czego mogło mnie zaskoczyć - mówiłam patrząc na kubek który trzymałam w rękach<br />
- więc - tak wiem chciał więcej informacji<br />
- więc tak jak podejrzewałam mama mnie oszukiwała wg wszyscy mnie oszukiwali mama tata, Luka wszyscy rozumiesz - pojedyncza łza spłynęła znowu po mojej opuchniętej już od płaczu twarzy - Widzisz tą bransoletkę nie jest ona jak mama mówiła od mojej przyjaciółki ona jest od Zayn'a - chłopak delikatnie otworzył usta ze zdziwienia- no można się domyślić " na zawsze Z" ze chodzi o jego imię ale czekaj to nie wszystko ja z tymi chłopakami się przyjaźniłam do jednego mówiłam nawet ze jest moim bratem, rozumiesz to - zaśmiałam się z nerwów, wzięłam łyk herbaty i kontynuowałam mój monolog- podobno byli dla mnie jak rodzina rozumiesz wiecej czasu spędzałam z nimi niż ze swoimi rodzicami. Do tego byłam z Zayn'em - uśmiechnęłam się nie wiem dlaczego ale uśmiech sam zagościł na mojej twarzy - a na dowód naszej miłości, której oczywiście ni jak nie pamiętam zrobiliśmy sobie takie same tatuaże - Patryk zachłysnął się herbatą<br />
- spokojnie - prychnęłam<br />
- jak to tatuaże toż ty nie masz żadnego prawda? - zapytał z przerażeniem<br />
- też tak myślałam do momentu kiedy Zayn nie pokazał swojego a potem kazał mi pokazać to samo miejsce gdzie on ma, najlepsze jest to w tym ze o tym tatuażach wiedzieliśmy tylko my ja i on nawet chłopcy o tym nie wiedzieli ...<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/1ac1c582e36008cde2ea67d49ba48ce0/tumblr_n1u1917vQI1t2t2n4o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://31.media.tumblr.com/1ac1c582e36008cde2ea67d49ba48ce0/tumblr_n1u1917vQI1t2t2n4o1_500.gif" width="320" /></a>- no to masz ten tatuaż czy nie - zapytał zdenerwowany Patryk a ja odstawiłam herbatę i jednym palcem odchyliłam dolną wargę. Patryk zrobił wielkie oczy jeszcze nie widziałam go w takim szoku<br />
- kurde na prawdę musieliście się kochać - powiedział - to jest wspaniałe ze ich spotkałaś widzisz dobrze Ci radziłem zebyś poszła się z nimi spotkać. To może przez nich uda Ci się odzyskać pamięć<br />
- ale to nie wszystko jak już wychodziłam podbiegł do mnie Zayn i wręczył mi nasze wspólne zdjęcie - wyjęłam zdjęcie z torby i podałam je dla Patryka on mimowolnie się uśmiechnął. Ja w tym czasie zobaczyłam w torebce niewielką kartkę, wzięłam ją do ręki była zgięta więc ją otworzyłam<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Wiem że jest Ci ciężko ale jeżeli chcesz się więcej o nas dowiedzieć i o sobie bo pewnie mama Ci wszystkiego nie powiedziała odezwij się do mnie. Siostra wiem że gdzieś w głębi swojego serducha masz nas ale musisz tylko w to uwierzyć. Czekam na Twoją wiadomość !!</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i> Brat- Niall" </i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
na dole był napisany numer, i znowu łzy pokazały mi się w oczach<br />
- co tam masz - zapytał Patryk<br />
- nic nic jakiś papierek - chowałam szybko kartkę do torebki<br />
- widać na prawdę byliście wspaniałą parą - uśmiechnął sie do mnie. Do wieczora siedziałam u niego w domu a ze mieliśmy tydzień wolnego mama nawet nie dzwoniła.<br />
Gdy weszłam do domu trzasnęłam drzwiami, w przedpokoju od razu znalazła się mama<br />
-gdzie byłaś- zapytała opierając sie o framugę drzwi<br />
- u Patryka, a wg od kiedy Cię to interesuje co - mówiłam z sarkazmem - co ? - zapadła cisza wiec ?- zapytałam kontynuowałam - bo jak stracę pamięć to będziesz mi mówiła znowu twoją prawdę czy prawdę która była ?- zapytałam patrząc jej się w oczy. A w tych oczach zobaczyłam strach<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/7188ded6e75dd17ca5af47bc2fa3e107/tumblr_mzlvu3Sh5R1t45i9ro1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="203" src="https://24.media.tumblr.com/7188ded6e75dd17ca5af47bc2fa3e107/tumblr_mzlvu3Sh5R1t45i9ro1_500.gif" width="320" /></a>- no co zatkało Cię mamusiu - nerwy zaczęły mi puszczać<br />
- nie mów tak do mnie proszę chodź porozmawiamy - powiedziała mama niepewnym głosem<br />
-nie mamy o czym rozmawiać poznałam prawdę, co teraz się boisz. Taka z Ciebie matka własną córkę oszukiwałaś aż do momentu - mówiąc to weszłam do kuchni a mama za mną<br />
- skąd się dowiedziałaś - zapytała siadając<br />
-skąd hmmm wiesz co teraz się cieszę ze poszłam z Wiki na ten koncert ... Wiesz kogo to był koncert - zapytałam z chytrym uśmiechem<br />
- domyślam się że One Direction - ha nawet się długo nie zastanawiała nienawidziłam jej w tym momencie<br />
- no jak żeby inaczej rozpoznali mnie ale najgorsze że ja ich nie, rozumiesz nic mi nie powiedziałaś ze ich znam. Spotkałam się z nimi dziś i dowiedziałam się wszystkiego, wiesz nie wierzyłam im na początku ale Zayn - matka na jego imię aż się wzdrygnęła - Tak Zayn mamo powiedział mi o bransoletce Ze to od niego a nie od jakiejś Zuzi nie wiem skąd to wytrzasnęłaś... Niall mówił ze oni byli moją rodziną ze ja z nimi non stop przebywałam, dalej im nie wierzyłam bi ich nie znałam. Wierzyłam w kłamstwa swojej matki ale kiedy Zayn powiedział ze ja i on mamy coś, czego oprócz nas nikt nie wie- matka zrobiła wielkie oczy - mamy takie same tatuaże i to wszystko zmieniło, jesteś wielką zakłamaną matką która myślała ze ukryje przede mną prawdę... ROZUMIESZ!! - zaczęłam krzyczeć usiadłam przy stole policzyłam do dziesięciu i kontynuowałam- nie wiem nawet teraz czy ty ... może nie jesteś moją matką tylko mnie oszukałaś ...Wiesz co patrz jaka byłam szczęśliwa a ty nawet o tym mi nie powiedziałaś jak mogłaś - rzuciłam jej zdjęcie te które dostałam od Zayn'a. Mama otarła łzy wiem ze była zła na siebie ze mnie oszukała, ale nie wiem czy jej wybaczę. Tak mi ciężko z tym ze najbliższa mi osoba mnie oszukała, której wierzyłam bezgranicznie ... Wstałam z krzesła, zabrałam zdjęcie i chciałam wyjść z kuchni ale usłyszanym szept mamy<br />
- przepraszam - wyszeptała przez łzy<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/655f89589b4e0457c446cd0c84dfcce1/tumblr_n0ui0zm3eJ1sj8633o1_400.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="128" src="https://24.media.tumblr.com/655f89589b4e0457c446cd0c84dfcce1/tumblr_n0ui0zm3eJ1sj8633o1_400.gif" width="320" /></a>- nie wiem czy ci to wybaczę, potrzebuję teraz czasu - powiedziałam i odwróciłam sie na pięcie. Kiedy byłam w pokoju rzuciłam się na łóżko i zaczęłam płakać jak małe dziecko, które straciło swoją ulubioną zabawkę... Czy to wszystko było możliwe... Przypominam sobie całe spotkanie z chłopakami i to co Zayn mówił ze jutro będzie na mnie czekał ehhh. Za wcześnie na rozmowę z nim ... już sama nie wiem co mam robić może mama chciała mnie przed nimi chronić... Nie kurde nie możesz jej usprawiedliwiać powinna mi to powiedzieć, przecież byłam taka szczęśliwa ... Z rozmyślę wyrwał mnie sen na który tak czekałam dzisiejszego dnia Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-3996615417171045142014-03-04T14:21:00.000-08:002014-03-04T14:21:52.709-08:00Rozdział 21<a href="http://www.youtube.com/watch?v=pxpLxb5jHO0"><włącz></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/59a30d988d368a2f6130308072d0b349/tumblr_n1g97aRIjm1tscwq8o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://24.media.tumblr.com/59a30d988d368a2f6130308072d0b349/tumblr_n1g97aRIjm1tscwq8o1_500.gif" width="320" /></a></div>
<div>
Po co sie zgodziłam na to spotkanie ? Czy to miało jakiś sens ? To wszystko jakieś jest głupie ... nie wiedziałam tak naprawdę co robię, jakaś siła ciągnęła mnie do tego aby spotkać się z tymi chłopakami ale z drugiej strony to nie miało sensu ... Na pewno ich nie znałam to nie możliwe oni byli sławni a ja szara myszka której nikt nie lubił jak to mama mówiła ... Nie wiedziałam co ze sobą zrobić wstałam i poszłam do łazienki wzięłam poranny prysznic zrobiłam swój delikatny makijaż i nałożyła <a href="http://www.faslook.pl/collection/q-28/">To</a>. Lubiłam swój styl, rzadko kto tutaj tak się ubierał wiec ja byłam wyjątkowa heheh sama sobie podwyższałam samoocenę która i tak była mała. Była 12 15 a chciałam się przejść spacerkiem do tej kawiarni jeszcze pomyśleć zebrać wszystko w kupę a Patryk miał po mnie przyjechać. Wyszłam z domu i kierowałam się w kierunku spotkania wyjęłam jeszcze komórkę aby napisać sms do Patryka </div>
<div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>" idę nie wiem czego mam się spodziewać, może zrezygnuję ?"</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div>
nie czekając długo dostałam odpowiedź</div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>" no chyba żartujesz, nie masz prawa a może oni coś wiedzą o tobie czego ty nie wiesz i twoja mama Ci nie powiedziała pomyśl An :*"</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>" No dobrze ale mam mieszane uczucia nie wiem co mam myśleć jak sie zachować, opowiadałam ci wczoraj przez telefon jak się zachował jeden z nich ze od razu mnie przytulił wrrrr już nic nie wiem zaczynam się denerwować"</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>" nie masz czego jestem z tobą powodzenia dzwoń jak coś "</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/36e6c22b7288a6d230b78856e7899e63/tumblr_n1pnebL38E1ts0e8io1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://31.media.tumblr.com/36e6c22b7288a6d230b78856e7899e63/tumblr_n1pnebL38E1ts0e8io1_500.gif" width="320" /></a>Schowałam komórkę do torebki i szłam dalej. Gdy już byłam pod kawiarnią zastanawiałam się czy nie wrócić no ale za późno chwyciłam klamkę i weszłam. Serce waliło mi niemiłosiernie myślałam ze wszyscy udzie w kawiarni słyszą jak bije moje serce, zaczęłam szybciej oddychać. Kurde Angela ogarnij sie toż to nie jest możliwe żebyś ich znała ... Rozejrzałam sie po pomieszczeniu i wtedy zobaczyłam 5 chłopaków siedzących na rogówce w rogu restauracji. Wszystkie pięć par oczu patrzyło się na mnie a ja czułam jak na moich policzkach pokazują się rumieńce. Niepewnym krokiem podeszłam do chłopaków kiedy jeden z nich blondyn odezwał się</div>
<div style="text-align: left;">
- hej siadaj - uśmiechnął sie przyjaźnie odwzajemniłam jego uśmiech i usiadłam obok niego. Zapadła niezręczna cisza chłpacy patrzyli się na mnie az w pewnym momencie nie wytrzymałam </div>
<div style="text-align: left;">
- możecie się na mnie tak nie patrzyć ... to strasznie wkurza - powiedziałam krzyżując ręce na klatce piersiowej</div>
<div style="text-align: left;">
- haha jak zawsze - powiedział chłopak w lokach i chichotał pod nosem a reszta za nim </div>
<div style="text-align: left;">
- słucham - zirytowałam się </div>
<div style="text-align: left;">
- nic Leni co tam u ciebie słychać - mówił ten w lokach </div>
<div style="text-align: left;">
- nie mam na imie Leni tylko Angelika może byc An na drugie imie mam Lena nie Leni - uspokój sie uspokój się - dobrze jak wy znacie moje imie to może ja poznam wsze - powiedziałam z nutka ironii podnosząc jedną brew do góry. Chłopcy zrobili wielkie oczy i popatrzyli się na siebie nie wiedziałam o co chodzi </div>
<div style="text-align: left;">
- nie znasz nas - zapytał jeden który miał krótko ścięte włosy </div>
<div style="text-align: left;">
- a powinnam - zrobiłam zdziwioną mine</div>
<div style="text-align: left;">
- dobra mniejsza to tak ja jestem Zayn to Liam, Louis,Harry i Niall - wskazywał na każdego po kolei Zayn</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/5ce9ac79f2946eefffe3800099f4cf4c/tumblr_mt124eGCjz1sgzpv2o3_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/5ce9ac79f2946eefffe3800099f4cf4c/tumblr_mt124eGCjz1sgzpv2o3_500.gif" width="320" /></a>- no to fajnie - uśmiechnęłam sie - dobrze możecie teraz powiedzieć dlaczego chcieliście sie ze mną spotkać ?- zapytałam patrząc na Zayn'a bo liczyłam ze on mi coś powie </div>
<div style="text-align: left;">
- Chcieliśmy się zapytać co tam u ciebie - powiedział Niall</div>
<div style="text-align: left;">
- aha- zmarszczyłam czoło bo to było jakies głupie nie ogarniam - u mnie wszystko ok jak wróciłam ze szpitala - nie wiedziałam co mam powiedzieć to jakieś głupie </div>
<div style="text-align: left;">
- ze szpitala - to chyba Louis ten mnie przytulił wczoraj </div>
<div style="text-align: left;">
- tak ze szpitala - potwierdziłam a chłopcy znowu zrobili wielkie oczy </div>
<div style="text-align: left;">
- a co Ci sie stało jak możemy wiedzieć- zapytał Liam</div>
<div style="text-align: left;">
- miałam wypadek w Londynie, podobno wiecha we mnie samochód i rodzice zabrali mnie do polski bo tu niby lepiej leczą </div>
<div style="text-align: left;">
- dlaczego mówisz podobno ? - Zapytał Harry </div>
<div style="text-align: left;">
- bo nic nie pamiętam - zamknęłam oczy aby się trochę uspokoić - strawiłam pamięć w wypadku i nic nie pamiętam co było przed wypadkiem, tylko mama mi trochę powiadała ale wiem że jej wszystkiego nie mówiłam - zaśmiałam się a chłopcy razem ze mną </div>
<div style="text-align: left;">
- to dlatego - powiedział Niall do chłopaków a oni pokiwali głową</div>
<div style="text-align: left;">
- co dlatego - zapytałam zdziwiona </div>
<div style="text-align: left;">
- ehhh - westchnął Louis i znowu ta niezręczna cisza widać jak chłopcy bijał sie z własnymi myślami </div>
<div style="text-align: left;">
- to ja zacznę- zaczął zakłopotany Zayn - możesz mi powiedzieć skąd masz tą bransoletka - wskazał palcem na srebrną bransoletka którą noszę od kiedy pamiętam z napisem "na zawsze Z"- ta srebrna mama mówiła ze jest ona pamiątką po mojej przyjaciółce Zuzi - powiedziałam patrząc na nią miałam jakiś sentyment do niej </div>
<div style="text-align: left;">
- hahaha serio tak powiedziała - Liam się zaśmiał </div>
<div style="text-align: left;">
- tak </div>
<div style="text-align: left;">
- Laura wiesz ze to nie jest prawda - powiedział Zayn poprawiając się na sofie</div>
<div style="text-align: left;">
-nie mów Laura jestem An, dlaczego miała być to nie prawda ?- zapytałam zaciekawiona</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEjFuZuWkrYdfHvJPjNKj-dmE6EEqfbogvorEk0Z-DxWSJvcVgL5knACRFKWPLebJA2emo72h1UHpQw8zKAV6T8SV5QrNen_AsKXCsvxS5-2rz7jTrLoBxOacjNOt7EkgamWAhQOHI2D72MC5jYjN6qL1Ko=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr163/1677f48c000b1764511a7333" height="174" style="text-align: center;" width="320" /></a>- dobrze An, bo to jest nie prawda dostałaś tą bransoletka ode mnie, w wewnątrz pisze "na zawsze Z"- nie wiedziałam co powiedzieć zatkało mnie więc mam mnie oszukała. Nie to nie możliwe do moje oczy zaczęły wypełniać sie łzami</div>
<div style="text-align: left;">
- nie to nie możliwe - nie mogłam w to uwierzyć </div>
<div style="text-align: left;">
- nie wierzysz nam ?- zapytał Niall</div>
<div style="text-align: left;">
- nie za bardzo </div>
<div style="text-align: left;">
- to słuchaj teraz mnie ok - uśmiechnął sie blondyn - byłaś naszą sąsiadką w Londynie, spotkałaś nas zaprzyjaźniłaś się z nami - mówiąc to uśmiechnął się i reszta chłopaków też- mówiłem do Ciebie siostra bo cie za nią uważałem a ty mnie nazywałaś bratem, a i jeszcze byłaś z Zayn'em jesteś z nim- popatrzyłam na Zayn'a a w jego oczach pojawiły sie łzy odwrócił szybko głowę w drugą stronę a Niall mówił dalej- Byliście najwspanialsza parał jaką tylko mogłem widzieć, pasowaliście do siebie jak nikt inny rozumiesz - nie mogłam uwierzyć ze takie słowa wychodziły z jego ust ... to nie mogła być prawda dlaczego mi nic nikt nie powiedział ... to nie mogła być prawda</div>
<div style="text-align: left;">
- nie wierzę - powiedziałam a pojedyncza łza spłynęła po moim policzku </div>
<div style="text-align: left;">
- nie wierzysz - widziałam jak w oczach Zayn'a dwie iskierki - masz lusterko - zapytał a ja pomachałam twierdząco głową i je wyjęłam nie wiedziałam po co mu lusterko - teraz patrz - chłopak jednym palcem wygiął dolną warkę a ja ze dziwienia otworzyłam delikatnie buzie, miał tam tatuaż "Z+L=<span style="background-color: white; font-family: sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19.200000762939453px;"> </span><img alt="\infty " class="tex" src="http://upload.wikimedia.org/math/d/2/4/d245777abca64ece2d5d7ca0d19fddb6.png" style="background-color: white; border: none; font-family: sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19.200000762939453px; margin: 0px; vertical-align: middle;" />" - widzisz to są nasze inicjały Zayn + Lena na zawsze nikt nie wiedział o tych tatuażach oprócz Ciebie i mnie, chłopcy pierwszy raz to widzą - nie wiedziałam co powiedzieć, ale to przecież nie musiałam byc ja mogła być to jaska Laura nie wiem </div>
<div style="text-align: left;">
- chyba się przejęzyczyłeś powiedziałeś tatuażach - poprawiłam go </div>
<div style="text-align: left;">
- nie nie przejęzyczyłem sie, teraz wez lusterko i zobacz no swojej wardze - jak powiedział i tak zrobiłam, zatkało mnie zatkało mnie kompletnie tego sie nie spodziewałam miałam identyczny tatuaż jak Zayn nie wierzyłam ze oni mówili prawdę ale jednak jednak to wszytko była prawda. schowałam szybko lusterko do torby czując jak mam nadmiar łez w oczach i zaraz spłynął mi po policzkach. Wstałam </div>
<div style="text-align: left;">
- wybaczcie ale dla mnie to zbyt dużo wiadomości - pobiedziłam i odwróciłam się nie czekając na nic byłam juz przy drzwiach gdy jakaś ręka mnie złapała i momentalnie się odwróciłam, łzy już pociekły po moich policzkach </div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/a75cba41ca88344ed89a4c79f26ab628/tumblr_mxrhejKsVg1sj8633o1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="213" src="https://31.media.tumblr.com/a75cba41ca88344ed89a4c79f26ab628/tumblr_mxrhejKsVg1sj8633o1_500.jpg" width="320" /></a>- Li wiem że jest Ci ciężko ale to jest prawda, jeżeli nie wierzysz masz tu nasze zdjęcie jedno z ostatnich przed nasza trasą- powiedział i podał mi zdjęcie pięknej pary tą parą byłam ja i Zayn </div>
<div style="text-align: left;">
- wybacz ale ja już pójdę - powiedziałam i chciałam sie odwrócić </div>
<div style="text-align: left;">
- Li jutro wyjeżdżamy jeżeli zdecydujesz się aby pogadać jutro o tej samej porze tutaj będę czekał - ja juz nic nie odpowiedziałam tylko wyszłam i wyjęłam telefon aby zadzwonić do Patryka</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEjFuZuWkrYdfHvJPjNKj-dmE6EEqfbogvorEk0Z-DxWSJvcVgL5knACRFKWPLebJA2emo72h1UHpQw8zKAV6T8SV5QrNen_AsKXCsvxS5-2rz7jTrLoBxOacjNOt7EkgamWAhQOHI2D72MC5jYjN6qL1Ko=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEjFuZuWkrYdfHvJPjNKj-dmE6EEqfbogvorEk0Z-DxWSJvcVgL5knACRFKWPLebJA2emo72h1UHpQw8zKAV6T8SV5QrNen_AsKXCsvxS5-2rz7jTrLoBxOacjNOt7EkgamWAhQOHI2D72MC5jYjN6qL1Ko=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Fi.pinger.pl%2Fpgr163%2F1677f48c000b1764511a7333&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEjFuZuWkrYdfHvJPjNKj-dmE6EEqfbogvorEk0Z-DxWSJvcVgL5knACRFKWPLebJA2emo72h1UHpQw8zKAV6T8SV5QrNen_AsKXCsvxS5-2rz7jTrLoBxOacjNOt7EkgamWAhQOHI2D72MC5jYjN6qL1Ko=" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-40684567520702020532014-03-02T14:55:00.001-08:002014-03-02T14:55:40.423-08:00Rozdział 20<span style="font-family: inherit;">Niall</span><br />
<span style="font-family: inherit;">Zaczęło sie koncert ... Polska hmm ciekawe państwo. Lecz długo nie mogę o tym myśleć non stop w głowie mam Li i Zayn'a tyle ich łączyło, a teraz Li nie ma a Zayn chce odejść ... Pamiętałem jak mu obiecałem ze ją odnajdę nie wiem jak ale odnajdę co z tego jak nic nikt nie wie kompletnie nawet Monia Sonia i cała reszta ... Chciałbym ją zobaczyć przytulić ... potrząsnąłem głową aby na razie te myśli opuściły moja głowę. Powinienem byc obecny na koncercie również myślami a nie tylko ciałem. </span><br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/2845fb3e1c2a026192545a7b741855eb/tumblr_n1f0fjpAHH1sjd834o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="font-family: inherit;"><img border="0" height="160" src="https://31.media.tumblr.com/2845fb3e1c2a026192545a7b741855eb/tumblr_n1f0fjpAHH1sjd834o1_500.gif" width="320" /></span></a><span style="font-family: inherit;">Koncert trwał w najlepsze Zayn właśnie śpiewał swoją część story of my life</span><br />
<span style="font-family: inherit;">-<span style="background-color: white; color: #666666; line-height: 15px;">And I've been waiting for this time to come around</span></span><br />
<span style="background-color: white; color: #666666; line-height: 15px;"><span style="font-family: inherit;">But baby running after you is like chasing the clouds</span></span><div>
<div>
<span style="font-family: inherit;">A ja w tym czasie pomachałem stojącym dziewczynom w 1 rzędzie. Moją uwagę przykuła mała dziewczynka uśmiechnęła się do mnie a ja do niej pomachałem. Mała pociągnęła jakąś dziewczynę za ramie a ta odwróciła sie do niej zdejmując słuchawki z uszu i tym samym włosy opadły na jej twarz. Teraz była moja kolej </span></div>
</div>
<div>
<span style="font-family: inherit;">-<span style="background-color: white; color: #666666; line-height: 15px;"><span style="font-family: inherit;">The story of my life, I take her home</span></span></span></div>
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: white; color: #666666; line-height: 15px;">I drive all night to keep her warm and time</span><br style="background-color: white; color: #666666; line-height: 15px;" /><span style="background-color: white; color: #666666; line-height: 15px;">Is frozen-</span></span><div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/095301411090b9350c971687b370df82/tumblr_n1gpm5M6zo1tqufayo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="108" src="https://31.media.tumblr.com/095301411090b9350c971687b370df82/tumblr_n1gpm5M6zo1tqufayo1_500.gif" width="200" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">ale nie zabierałem wzroku z tej małej dziewczynki i dziewczyny obok. Miała
końcówki pomalowane na fioletowo. Ciekawie to wyglądało, mała
powiedziała coś do starszej dziewczyny i pokazała na mnie palcem. Fioletowłosa
z uśmiechem odwróciła się w moją stronę popatrzyła na mnie, przewróciła tylko oczami i założyła słuchawki
a powrotem i </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">zajęła</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> się czymś w komórce a ja ja nie wiedziałem co zrobić stałem jak słup soli... Nie wierzyłem w to co widzę zacząłem się przyglądać dziewczynie. - Nie to nie możliwe - powiedziała moja podświadomość ale jednak to chyba ona. Ten uśmiech który widziałem jej oczy to musi być ona ale dlaczego ma słuchawki na uszach ?dlaczego gdy sie na mnie popatrzyła nic nie zrobiła </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">żadnego</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">uśmiechu</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> nic zero. Czy to może być ona ? w </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">pewnym</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">momencie</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> poczułem jak ktoś </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">szturcha</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> mnie w ramie. </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">Ogarnąłem</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> się i </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">zaczęliśmy</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> śpiewać refren następnej piosenki. Gdy Louis zaczął śpiewać swoją część Zayn gdzieś pobiegł a ja stałem razem z Harry'm i Liam'em </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- chłopaki nie wiem jakim cudem i co jest ale chyba mam omamy albo na </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">prawdę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> ona tu jest - </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">powiedziałem to a oni na mnie popatrzyli jak na idiotę </span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> wskazałem im wzrokiem gdzie mają patrzeć i tak zrobili. Harry otworzył buzię ze </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">zdziwienia</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> a Liam stał tak domyślam się ze taka sama była moja reakcja. Gdy chłopaki się </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">ocknęli zapytałem ich </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- co mam </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">zrobić</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> iść powiedzieć do Zayna ? - z </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">mojej</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> twarzy nie znikał uśmiech bo widziałem Li</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- idz idz musi sie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">dowiedzieć</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> - powiedział uradowany Harry </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/f9b12e068cf6888f59794f46dad8a239/tumblr_n1f6ouoYeC1sszckbo1_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="261" src="https://24.media.tumblr.com/f9b12e068cf6888f59794f46dad8a239/tumblr_n1f6ouoYeC1sszckbo1_250.gif" width="320" /></a><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">Jak powiedział Harry tak zrobiłem pobiegłem do Zayn'a który akurat śpiewał. Nie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">wiedziałem</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> co </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">zrobić</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> i po prostu jego przytuliłem z takim bananem na mordzie ze nie wierzyłem że </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">mogę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> sie tak jeszcze </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">uśmiechać</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> gdy przyszła kolej na Harry'ego, Zayn odsunął się ode mnie i popatrzył na mnie jak na człowieka niespełna rozumu. Tak straciłem rozum odnalazłem ją jest tu chodź jest teraz wielką niewiadomą i na prawdę mam wiele </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">pytań</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> do niej jestem szczęśliwy </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">wadząc</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> ją </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">tutaj</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> zdrową i zdrową, ale </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">trochę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> inną. Ta radość w jej oczach nie było jej, tej iskry co zawsze. Oczy były przepełnione smutkiem i </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">nadziei nie wiedziałem jeszcze o co chodzi ale chciałem się dowiedzieć.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- Niall czego się tak cieszysz ?- </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">zapytał</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> zakłopotany </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">chłopak</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> no tak nie powiedziałem jeszcze jemu </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- Zayn pamiętasz co Ci obiecałem jak wróciliśmy z trasy ? jak nie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">było</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> już Li ?- mina Zayn'a zrzedła </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- nie za bardzo o co chodzi Niall- zaczął się denerwować </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/62c30698a74035336a6e8ed9d99685a4/tumblr_mz7ek1gJSw1rtuomso1_500.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://31.media.tumblr.com/62c30698a74035336a6e8ed9d99685a4/tumblr_mz7ek1gJSw1rtuomso1_500.png" width="228" /></a><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- obiecałem Ci ze odnajdę Li, że nie przestanę do póki jej nie znajdę - Zayn zrobił wielkie oczy </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- do czego dążysz Niall </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- chodź ze mną - powiedziałem i zacząłem śpiewać soją cześć, doszedłem do miejsca gdzie wtedy ja zobaczyłem </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- widzisz tą małą dziewczynkę ?- zapytałem, chłopak machnął głową oznaczając tym ze widzi </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- popatrz na </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">dziewczynę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> obok z </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">fioletowymi</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">końcówkami- Zayn zaczął się przyglądać i wtedy jego oczy się powiększyły </span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">Zayn </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">Niall zaczął mnie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">denerwować</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> o co mu chodzi. Gdy powiedział mi żebym popatrzył się na </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">dziewczynę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> obok małej blondynki. Zatkało mnie... Boże to Li </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- Li - wyszeptałem cicho aby nikt tego nie usłyszał. Lena się zmieniła jej fioletowe końcówki ukazywały jej szalony charakter jej wybuchowe humorki. Na samą myśl uśmiechnąłem sie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">patrząc</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> dalej na nią. Niall </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">poklepałem</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> mnie po ramieniu a jak przytuliłem go </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- Boże stary nie wiesz jaki jestem </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">szczęśliwy</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> - powiedziałem odrywając się od </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">chłopaka</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- ej ej ej Zayn nie wyobrażaj sobie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">dużo</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> ok? </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- o co chodzi - zmarszczyłem brwi </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- nie jestem pewien czy to Li, a jak to ona to coś jest nie tak jak ją pierwszy raz zobaczyłem nasze spojrzenia sie spotkały ale ona nawet sie nie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">uśmiechnęła</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> nic była taka obojętna a po za tym zobacz ma słuchawki na uszach nie słucha nas rozumiesz- jak to nie Li to jest na 100% moja Li to jest ona, choć </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">trochę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> się przejąłem tym co powiedział Niall musiałem z nią pogadać </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- Zaraz wrócę - powiedziałem i pobiegłem za scenę zacząłem </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">szukać</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> Paul'a gdy go znalazłem podprowadziłem go pod </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">wnękę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> gdzie było widać Li </span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">- Paul ona tu jest rozumiesz zobacz ta w fioletowych końcówkach to Li </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">podejdź</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> i zabierz ją tu do naszej garderoby </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">muszę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> z nią pogadać ona jest z tą małą jak nie </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">będzie</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> chciała iść powiedz ze dostanie od nas autografy i </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">zdjęcie</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> i wg wszystko co </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">będzie</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> chciała tylko tylko ją tu sprowadź - poprosiłem Paula a on tylko pomachał głową na zgodę i poszedł a ja wróciłem na scenę. Koncert nadal musiał trwać ale już nie długo widziałem jak Paul zabiera Li i ta małą za </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">scenę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">uśmiechnąłem</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> sie na myśl ze </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">będę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"> mógł z nią porozmawiać</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;"><br /></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">Angela</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 115%;">Pod koniec koncertu przyszedł do mnie jakiś </span></span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">ochroniarz i poprosił abyśmy poszły za scenę bo Wiki spodobała się chłopakom i chcieli z nią zdjęcia Mała się ucieszyła zaczęła skakać z radości. Mężczyzna zaprowadził nas do jakiegoś pomieszczenia usiadłam na rogu sofy a Wiki rozsiała się wygodnie na środku. Siedziałyśmy już chyba 5 min, zaczęłam się denerwować i chciałam juz wracać lecz w tym samym momencie gdy wstała drzwi się otworzyły a w nich zobaczyłam 5 chłopaków.Byli tacy szczęśliwi jeden do mnie podbiegł i przytulił </span><span style="line-height: 18.399999618530273px;">mówiąc</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/877a69f5486c1099f22ccfeb9728e1c1/tumblr_n1gmlrDvmK1tqs1heo1_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://24.media.tumblr.com/877a69f5486c1099f22ccfeb9728e1c1/tumblr_n1gmlrDvmK1tqs1heo1_250.gif" /></a><span style="line-height: 18.399999618530273px;">- Li gdzie ty byłaś, tęskniliśmy za tobą - eeeee tnie powiem zdziwiło mnie to ... co jak ja nawet ich nie znam nie lubię ich ... w co oni grają ?</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- przepraszam że ja ? - zmarszczyłam brwi odchodząc od chłopaka który przed chwilą mnie przytulał, zmieszał się tak jak ja </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- Laura .... - zaczął jeden z nich Mulat gdy sie przyjrzałam, to miał takie znajome oczy </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- nie Angela na drugie mam Laura ... skąd wiecie jak mam na imie ? -zapytałam łapiąc malał za rękę </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- No jasne czemu się nie skapnąłem - walnął sie otwartą ręką blondyn </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- przepraszam ale chyba powinnyśmy juz iść - powiedziałam szarpiąc Wiki aby wstała </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- poczekaj - powiedział blondyn i zaczął coś pisać na kartce - jak masz na imie ? - zapytał małej blondynki </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- Wiki - powiedziała z uśmiechem </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- chłopaki autografy dla Wiki i pewnie chcesz z nami zdjęcie co- mała podskoczyła z radości. Kiedy wszyscy robili zdjęcia podszedł do mnie Mulat </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- nie kojarzysz nas prawda- to nie było pytanie lecz twierdzenie ja tylko machnęłam głową potwierdzająco</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- jestem Zayn wiem że to dziwne ale proszę cię abyśmy jutro się spotkali Ty, ja i chłopaki oczywiście- nie wiedziałam co wiedzieć ale cos mówiło ze powinnam sie z nimi spotkać </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- dobrze ale jak coś mi sie nie spodoba pójdę sobie</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- jak zawsze uparta - uśmiechnął się Mulat </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- słucham </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- nic nic dowiesz się jutro bądź o 13 tutaj w kawiarni obok dobrze </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- ok, Wiki chodź już - mała podbiegła, złapała mnie za rękę </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- pa - powiedziałam na odchodne </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;">- do jutra - powiedział Zayn chyba tak mówił ze ma na imię. Wyszłyśmy z wiki i zadzwoniłam po jej mamę. Wróciłyśmy w niecałe 20 min do domu a ja byłam taka padnięta ze od razu zasnęłam </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm;">
<span style="line-height: 18.399999618530273px;"><br /></span></div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-38022277382235554742014-03-01T11:42:00.001-08:002014-03-01T11:42:02.126-08:00Rozdział 19Dni mijały szybko, non stop spędzałam czas z Patrykiem, ale to nie było zwykłe spędzanie czasu wygłupialiśmy sie na każdym kroku haha to takie nasze fazy :) Ale kiedy go juz przy mnie nie było wszystko powracało, nie dawałam sobie powoli rady z tym ze nie do końca wiem co sie stało przed moim wypadkiem ... Siedziałam własnie w sobotnie popołudnie przed TV z zeszytem który był cały w w szkicach tak własnie tych samych oczy na każdej kartce było to samo przerażało mnie to ale nie mogłam przestać śniły mi sie w tym okropnym koszmarze gdzie jakiś chłopak prosi mnie ale sama nie wiem o co bo zawsze kończy sie na tym samym. Wkurzona rzuciłam zeszyt na podłogę i zaczęłam przełączać programy włączyłam na jakiś muzyczny gdzie był jakiś koncert. Oglądałam go chyba z godzinę ale gdy wszedł jakiś boys bend ktos zaczął dzwonić do drzwi więc ściszyłam na maksa i poszłam otworzyć drzwi<br />
- Siemka An porywam Cie na spacer<br />
- Aha ciekawe nigdzie nie ide - powiedziałam odwracajac sie do Patryka plecami<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/13491f9940213cafcbd26d72c2bb970b/tumblr_mzwzjpu5va1to3juco1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="159" src="https://24.media.tumblr.com/13491f9940213cafcbd26d72c2bb970b/tumblr_mzwzjpu5va1to3juco1_500.gif" width="320" /></a>- no chodź juz raz dwa - po krótkim namyśle wyszłam z domu i poszliśmy na huśtawki<br />
- kuźwa An- Patryk przerwał tą piękną cisze która mnie wg nie krepowała<br />
- no co ?<br />
- porozmawiasz z mama czy ja mam za Ciebie to zrobić ?<br />
- ale o co Ci chodzi co ? nie chce z nią gadac bo zawsze mówi to samo<br />
- a może to prawda<br />
- tak ale kiedy pytam o znajomych zawsze robi dziwną mine i nie patrzy się na mnie tylko ucieka wzrokiem tak samo jak z chłopakiem<br />
- to ja już sam nie wiem a wiesz coś więcej o tej bransoletce<br />
- nic kompletnie tak samo te oczy co non stop maluje i ten głupi sen nic wszystko jest wielkim znakiem zapytania rozumiesz- zapadła cisza- mama załatwiła mi prace będę pilnować małej Wiki w następny weekend fajnie co<br />
<a href="https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTXFBEswDoMM0pKmcbdOAy1g8eG9CTsqTzlbsSPx8zrF6caGW8N" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTXFBEswDoMM0pKmcbdOAy1g8eG9CTsqTzlbsSPx8zrF6caGW8N" width="136" /></a>- no taaa<br />
Tydzień minął strasznie szybko, przyzwyczaiłam się do ludzi w szkole nawet niektórych serio polubiłam. Właśnie szłam do Małej Wiki.<br />
- Dzień dobry - przywitałam się z Rodzicami Wiki<br />
- witaj An - powiedziała mama Wiki<br />
- Angela !!!- krzyknęła Wiki przytulając się do mnie weszłam do środka. Wiki złapała mnie za rękę i pociągnęła mnie do salonu była taka zadowolona<br />
- Angela mam taką sprawę- powiedziała Pani Asia<br />
- Angela Angela idziemy na koncert- szarpała mnie za ręke Wiki<br />
- dokładnie dostałam z pracy dwa bilety na koncert w tą niedziele na One Direction- powiedziałam Pani Asia biorąc Wiki na ręce- i chciała bym abyś poszła z tym małym urwisem bo my nie mamy jak z jej ojcem pracujemy - aha super tak sie ciesze że aż skacze z radośći<br />
<br />
Zayn<br />
Nie mam już nadziej Li nie odzywa sie już od miesiąca a ja nie mam po co żyć, chce zrezygnować z zespołu odejść nie mogę patrzeć na chłopaków którzy sie martwią o mnie. Siedzieliśmy właśnie w busie i jechaliśmy na następny koncert bo trwa trasa<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/6fbe8fc8fe24236e648db88d07fbda8f/tumblr_n1gltqDrVb1sih3wgo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://24.media.tumblr.com/6fbe8fc8fe24236e648db88d07fbda8f/tumblr_n1gltqDrVb1sih3wgo1_500.gif" width="320" /></a>- Chłopaki muszę wam coś powiedzieć - musiałem to zrobić<br />
- po tej trasie rezygnuje z zespołu wybaczcie muszę odpocząć<br />
- Zayn co ty gadasz ...- Powiedział zaskoczony Naill<br />
- zrobimy sobie przerwę miesięczną może więcej wiadomo ze Tobie jest ciężko nam też jest w chuj -mówił Lu<br />
- nie podejmuj pochopnych decyzji - odezwał się Harry - za dwa dni będziemy w Polsce spotkamy śię z Monia może ona coś wie będzie dobrze<br />
- Kurwa chłopaki odnajdziemy ją ja to wiem musimy odnaleźć moja SIOSTRĘ i koniec - mówił Niall z załamanym głosem, zaraz wstał i gdzieś poszedł ja wstałem i poszedłem za nim. Siedział u siebie na łóżko z laptopem <br />
- Tęsknisz za Li ?- zapytałem choc znałem jego odpowiedź<br />
- i to cholernie ... - usiadłem koło niego Niall oglądał zdjęcia jego i Li. Siedzieliśmy tak i komentowaliśmy każde zdjęcie po kolej i sie śmieliśmy jakie robiła miny i wspominaliśmy te czasy kiedy ona była z nami<br />
<br />
Angela/An/Li<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/d866730fe4fdd04fe81d802d199fd3fd/tumblr_n0t6kyc9MM1rkht2vo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/d866730fe4fdd04fe81d802d199fd3fd/tumblr_n0t6kyc9MM1rkht2vo1_500.gif" width="320" /></a>Ahhh dzisiaj ten nieszczęsny koncert. Gdy powiedziałam dla Patryka ze ide na ten koncert to se zwył ze mnie. No ale co ja na to poradzę dla rodziców tylko powiedziałam ze ide na jakiś głupi koncert z małą bez problemu sie zgodzili :) Doszłam do wniosku ze nie muszę słuchać tego głupiego koncertu tylko poszłam ubrałam się w <a href="http://www.faslook.pl/collection/dd-79/">TO</a> miałam już plan aby nałożyć słuchawki kiedy będzie koncert. Wyszłam z domu i poszłam do domu Wiki gdzie mam jej miała nas zawieźć na koncert. Gdy dojechałyśmy stał juz tłum ludzi ... ale udało nam się prześliznąć do środka a my miałyśmy miejsce w 1 rzędzie co mnie trochę ucieszyło ... Było tyle fanek tak krzyczały ... masakra miałam już tego po dzióbki w nosie. Po około pół godziny na scenę wyszła jakaś banda chłopaków ja natomiast powiedziałam dla Wiki ze jak będzie chciała to niech szarpie mnie za rękę bo słuchawki nakładam... i sie zaczęłoAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-91270558850133677662014-02-28T07:44:00.000-08:002014-03-31T12:52:04.185-07:00Rozdział 18<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=NNbG1tlaLSA"><span style="background-color: black; color: white;"><włącz></span></a></div>
<span style="background-color: black; color: white;">Angela/Li</span><br />
<a href="http://i.pinger.pl/pgr278/de1a90a4001d26b95093d68f/Ch%C5%82opak%20z%20j%C4%99zykiem.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr278/de1a90a4001d26b95093d68f/Ch%C5%82opak%20z%20j%C4%99zykiem.jpeg" height="320" width="213" /></span></a><span style="background-color: black; color: white;">Wróciłam do domu. Nowego domu jak się dowiedziałam już rok szkolny się zaczął a ja muszę zacząć chodzić do szkoły, ale co najgorsze ciężko mi sie odnaleźć tutaj haha fajnie powiedziane tutaj ciężko mi się odnaleźć ogolnie czegoś mi brakuje. Czasami jak rozmawiam z mama czuje jakby coś przede mną ukrywała ... nie wiem co mam zrobić muszę jej ufać ... bo komu innemu mam jak mam tylko ich. Ostatnio poznałam swojego sąsiada Patryka będę chodzić z nim razem do szkoły często przychodzi do mnie i gadamy ze sobą. Taki straszny wariat uwielbiam go przynajmniej prz nim czuje sie swobodnie, widac ze nikogo nie ukrywa jutro juz ide do szkoły fajnie hehe wiem to dziwne ale mam juz dość siedzenia w domu. Usłyszałam za ktos wchodzi do pokoju </span><br />
<span style="background-color: black; color: white;">- może wiesz co to pukanie - powiedziałam oschle myśląc ze to Luka </span><br />
<span style="background-color: black; color: white;">- wybacz piękna - usłyszałam ten głos od razu kąciki ust mi sie podniosły poczułam buziaka na policzku </span><br />
<span style="background-color: black; color: white;">-Patryk durniu co ty tu robisz toż jeszcze są lekcje znaczy nasza klasa ma wiesz o tym - powiedziałam zeskakując z parapetu </span><br />
<span style="background-color: black; color: white;">- wiem ale wiedziałem ze sie dalej zamartwiasz i siedzisz sama, a wiesz ze nie lubie jak moja przyjaciółka jest smutna i sie zamartwia zobaczysz jeszcze odzyskasz pamieć, ale oczywiście o swoim przyjacielu nie zapomnisz a mniejsza z tym chodź mam Ci niespodziankę i nie możesz jej odrzucić - popatrzyłam na niego jak na durnia haha a ten tylko się uśmiechał </span><br />
<a href="http://ohairstyle.info/wp-content/uploads/2014/01/dark-purple-red-ombre-hair-j2wdwd06.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"></span></a><span style="background-color: black; color: white;">- ok nie wiem co kombinujesz ale co mi tak tylko sie przebiorę - pobiegłam szybko do szafy wybrałam <a href="http://www.faslook.pl/collection/always-hope-never-expect/">TO</a> i przebrałam się w łazience gdy wyszłam Patryk czekał już na mnie pod drzwiami widocznie nam sie spieszyło </span><br />
<span style="background-color: black; color: white;">- gdzie idziemy - zapytałam po 5 minutach </span><br />
<a href="https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQMdSe42rDgxxM6SutkCJImC57g7AyFnuFscwhn3LKwmOSE5LTp" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQMdSe42rDgxxM6SutkCJImC57g7AyFnuFscwhn3LKwmOSE5LTp" /></a><span style="background-color: black; color: white;">- juz jesteśmy dziś zmieniasz fryzurę nie moge na Ciebie patrzeć jak się zamartwiasz musisz coś zmienić w sobie zaczynamy od fryzury ja oczywiście wybrałem więc nie bój sie heheh - weszliśmy do lokalu Patryk przywitał się z fryzjerką widocznie się znali. Usiadłam na fotel i czekałam hahha czekałam na wyrok po około 2 godzinach siedzenia zobaczyłam coś czego nigdy bym sie nie spodziewałam miałam ombre Fioletową do tego wyglądało to ślicznie </span><br />
<span style="background-color: black; color: white;">- jesteś wspaniały wiesz o tym - powiedziałam przytulając chłopaka </span><br />
<span style="background-color: black; color: white;">- domyśliłem ze Ci się to spodoba hahah - chodź idziemy zabrał mnie jeszcze na kawę. Czas spędzony z Patrykiem zawsze uważałam za przyjemny bo zapominałam co sie stało i co było kiedyś znaczy domyślanie się co było kiedyś. Może już nigdy sie tego nie dowiem ... nie wiem sama to głupie gdybać ale chciała bym wiedzieć jaka byłam kiedyś . Rozmawiałam z Patrykiem chyba z setki razy na ten temat i zawsze mów abym zapytała się mamy ale ja sie boje nie nie nie boje sie to <span style="font-family: inherit;">inaczej nie chce słuchać jak kłamie widzę to po jej oczach. Wróciłam do domu i położyłam sie zasnąć ale jednak nie trwało to długo</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"> "<span style="line-height: 18.200000762939453px;">Czułam sie tak niesamowicie czułam sie bezpieczna ahhh te uczucie dawno mnie opuściło ale teraz powróciło skąd jak nie wiem. Była piękna pogoda słońce świeciło niebo było bezchmurne byłam na jakieś polanie było cudownie po paru minutach wygrzewania sie na słońcu poczułam jakąś postać koło mnie czułam go, skąd wiedziałam ze to chłopak jego perfumy były tak intensywne i piękne ze mogłam w nich sie zatracić i zapomnieć o całym świecie ale nie zerknęłam na niego nie dałam rady ... coś mnie powstrzymywało..</span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">poczułam jego rękę na mojej złapał ją i stał tak jak ja patrząc sie w niebo. Przez moje ciało przechodziły setki drgań miłych drgań czułam sie taka bezpieczna czułam sie kochana w pewnym momencie usłyszałam TEN głos, głoś tak mi bliski ale jednak nieznany ... o co cho<span style="font-family: inherit;">dzi </span></span></span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"><span style="font-family: inherit;">- Błagam Cie Li - powiedział cicho ściskając moją dłoń i sprawiając ze muszę ze odwrócić w jego stronę ale chłopak miał na sobie kaptur widziałam tylko rysy jego twarzy</span></span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Błagam Cie Li- powtórzył sie znowu a widziałam jak cierpi jego twarz była przesiąknięta bólem smutkiem i cierpienia patrzył na mnie jakby mnie nie widział wieki jakby to było nie możliwe stoję obok niego</span><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">- Tak bardzo Cie kocham tak strasznie za tobą tęskniłem -pojedyncza łza spływała po jego policzku ''</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhpfaQS4fJ44I5EjAU_HCQNeG1IAQMXaQqxAS3SdhJhZRkH9Fv2OEZuUScfZ3ddwrqg54yHTMqD7wRRB5UIujeFpZgSnviolQvhDlfQZrjFvmnOIY-_Z1cCNSIfMdy7rjq0EbQO7QrgaEx6dIOkLRuIpQ=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr96/4ddb9f420003963c4f300b84" height="192" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Obudziłam się cała mokra co to był za sen ... wg która godzina </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">zerknęłam</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> na kom była 2:35 no to fajnie... poszłam do łazienki </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">stanęłam</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> przed lusterkiem. </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">odkręciłam</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> wodę w kranie i obmyłam twarz oparłam się o umywalkę i popatrzyłam w lusterko. Znowu te same pytania jaka byłam ... co sie działo pare miesięcy temu</span></span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> ... czy ktoś mnie szuka i teraz jeszcze do tego ten sen c</span></span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">o to był za chłopak i dlaczego mówił do mnie Li jak zawsze dużo </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">pytań</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> mało odpowiedzi... Muszę iść spać bo jak ja wstanę jutro ... </span></span></span><br />
<span style="color: white; font-family: inherit;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span></span>
<span style="color: white; font-family: inherit;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;">Niall </span></span><br />
<span style="color: white; font-family: inherit;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;">Koncert za koncertem a my nadal tacy sami. Bez życia nic zero Zayn to wg wrak człowieka chociaż fanki nas strasznie wspierają. Zayn siedział na sofie bawiąc się komórką postanowiłem podejść do niego </span></span><br />
<span style="color: white; font-family: inherit;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;">- co jest stary - zapytałem ale kiedy zobaczyłem ze ogląda zdjęcia Li mina mi zrzedła </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- a co ma być cholernie za nią tęsknie, nie </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">mogę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> bez niej życ - nie wiedziałem co </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">powiedzieć</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> ale Zayn zaczął mówić dalej - Kurwa rozumiesz to ze chciałem jej się oświadczyć chciałem przeżyć z nią najwspanialsze chwile mojego życia dlaczego jej tu nie ma gdzie wg ona jest co to kurwa jest w jakimś teleturnieju gramy wkręceni czy jaki chuj nie ogarniam Niall to jest posrane - popłakał się wiedziałem że tego potrzebuje, nic nie </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">powiedzionemu</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> tyko go przytuliłem </span></span></span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhLGZ-1rR9REM_A5E5Mn7Gh8qMbser_JK6oC4q-b1D2TOxuvFKMSd2Fw7ZtCByALi-mStG89qdLERz5ud-kuwmxlYH3oYlF_orjQTpTG65v6CrWSLZF6K1k6Ccpc9h5TE6y24qkhbi1MLbO3Cyf3M9YmbIXp8mvPKO2PPAm1PM_a82TIrDRKjUZpHXJUNVIaz4XZVhXGqXpQGXouOKvJA=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/1bb70dafd2258ac5f88155fdf20e6222/tumblr_mibvyw0Nic1rpg5n6o1_500.gif" height="160" width="320" /></span></a><span style="color: white; font-family: inherit;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;">- zobaczysz znajdziemy ją - przerwałem tą cisze </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Niall ja już tracę nadzieje na każdym koncercie mówimy to samo i nic zero odzewu ... - nigdy chyba nie widziałem takiego </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">zalanego</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> Zayna szkoda mi go </span></span></span><br />
<span style="color: white; font-family: inherit;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;">- Nigdy nie trać nadziei rozumiesz musimy ją znaleźć nie wiem jak ale obiecuje Ci ze ją odnajdziemy nie wiem za ile ale tak sie stanie obiecuje Ci - Zayn popatrzył na mnie ze łzami w oczach gdzieś w nich widać było skrawek nadziei która mu pozostała </span></span><br />
<span style="color: white; font-family: inherit;"><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">Angela/Li</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Wstałam wcześnie aby się szybko ogarniona do szkoły. Nałożyłam </span><a href="http://www.faslook.pl/collection/f-76/" style="line-height: 18.200000762939453px;">To</a><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> zeszłam na dół gdzie czekało na mnie już śniadanie zjadłam w pośpiechu. Jak to będzie jak ja będę się czuła ... a jak mnie nikt nie polubi tak jak wcześniej mam mówiła jeżeli moje zycie naprawdę było do bani ... nie moge się dowiedzieć bo wiem że mama nie mówi mi wszystkiego a tata jak tata nie wtrąca się w to. Wyszłam z domu zamykając za sobą drzwi ponieważ nikogo nie było już w domu wszyscy sie ulotnili. Gdy wyszłam za swoje podwórko na </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">przeciwko po drugiej stronie stał Patryk i machał do mnie hehe wariat zaraz do niego dołączyłam i poszliśmy do szkoły.</span></span><br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/466eb0648d817f2cd73f15b95c3453bc/tumblr_mzximuS8lu1sfin2yo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"><img border="0" height="143" src="https://24.media.tumblr.com/466eb0648d817f2cd73f15b95c3453bc/tumblr_mzximuS8lu1sfin2yo1_500.gif" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">-Gotowa </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- Jak nigdy - powiedziałam podekscytowana</span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- to patrz trochę dziś ludzi poznasz </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- ok spoko - powiedziałam kiedy już się zbliżaliśmy do szkoły. </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">Cały dzien poznawałam ludzi od groma aż mnie zaczęło to przerastać .... Widząc po dzisiejszym dniu Patryk jest lubiany w szkole jest z tej "elity" non stop staliśmy w jakiejś grupce tych samych ludzi ale on nie gadał z nimi tylko ze mną. Po paru lekcjach widział ze jest mi ciężko zabrał mnie na zewnątrz </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- An co sie dzieje ?</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- nic za dużo ludzi przeraża mnie to -powiedziałam i cicho się zaśmiałam- wiem to dziwne powinnam chyba do tego się przyzwyczaić</span><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> co </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- no powinnaś jesteś moją przyjaciółką ja Cię samej na pewno nie zostawię - przytulił się do mnie - a i jeszcze jedna sprawa przypatrzyłem Ci się na lekcjach </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- czego na mnie się gapisz nie masz nic innego do roboty - powiedziałam żartem </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- no i słuchaj zawsze rysujesz oczy ciemnie oczy i zawsze takie same niemal ze identyczne An może ktoś jest który tak bardzo chce Cię znaleźć ze aż działa tak na Ciebie ze rysujesz tego kogoś oczy </span></span><br />
<span style="background-color: black; line-height: 18.200000762939453px;"><span style="color: white;">- weź posrany jesteś zaczynasz mnie przerażać - ale może miał racje nie wiem sama nie wiem co już mam myśleć </span></span>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F25.media.tumblr.com%2F1bb70dafd2258ac5f88155fdf20e6222%2Ftumblr_mibvyw0Nic1rpg5n6o1_500.gif&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhLGZ-1rR9REM_A5E5Mn7Gh8qMbser_JK6oC4q-b1D2TOxuvFKMSd2Fw7ZtCByALi-mStG89qdLERz5ud-kuwmxlYH3oYlF_orjQTpTG65v6CrWSLZF6K1k6Ccpc9h5TE6y24qkhbi1MLbO3Cyf3M9YmbIXp8mvPKO2PPAm1PM_a82TIrDRKjUZpHXJUNVIaz4XZVhXGqXpQGXouOKvJA=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhLGZ-1rR9REM_A5E5Mn7Gh8qMbser_JK6oC4q-b1D2TOxuvFKMSd2Fw7ZtCByALi-mStG89qdLERz5ud-kuwmxlYH3oYlF_orjQTpTG65v6CrWSLZF6K1k6Ccpc9h5TE6y24qkhbi1MLbO3Cyf3M9YmbIXp8mvPKO2PPAm1PM_a82TIrDRKjUZpHXJUNVIaz4XZVhXGqXpQGXouOKvJA=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhLGZ-1rR9REM_A5E5Mn7Gh8qMbser_JK6oC4q-b1D2TOxuvFKMSd2Fw7ZtCByALi-mStG89qdLERz5ud-kuwmxlYH3oYlF_orjQTpTG65v6CrWSLZF6K1k6Ccpc9h5TE6y24qkhbi1MLbO3Cyf3M9YmbIXp8mvPKO2PPAm1PM_a82TIrDRKjUZpHXJUNVIaz4XZVhXGqXpQGXouOKvJA=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Fi.pinger.pl%2Fpgr96%2F4ddb9f420003963c4f300b84&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhpfaQS4fJ44I5EjAU_HCQNeG1IAQMXaQqxAS3SdhJhZRkH9Fv2OEZuUScfZ3ddwrqg54yHTMqD7wRRB5UIujeFpZgSnviolQvhDlfQZrjFvmnOIY-_Z1cCNSIfMdy7rjq0EbQO7QrgaEx6dIOkLRuIpQ=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhpfaQS4fJ44I5EjAU_HCQNeG1IAQMXaQqxAS3SdhJhZRkH9Fv2OEZuUScfZ3ddwrqg54yHTMqD7wRRB5UIujeFpZgSnviolQvhDlfQZrjFvmnOIY-_Z1cCNSIfMdy7rjq0EbQO7QrgaEx6dIOkLRuIpQ=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhpfaQS4fJ44I5EjAU_HCQNeG1IAQMXaQqxAS3SdhJhZRkH9Fv2OEZuUScfZ3ddwrqg54yHTMqD7wRRB5UIujeFpZgSnviolQvhDlfQZrjFvmnOIY-_Z1cCNSIfMdy7rjq0EbQO7QrgaEx6dIOkLRuIpQ=" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-48195313434892742182014-02-27T08:52:00.002-08:002014-02-27T12:10:26.295-08:00Rozdział 17<div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=AxuNAtDOztE&list=PL0AF36ABF8599E986"><włacz></a></div>
Mama Leny</div>
<div>
- Luka mam prośbę - powiedziałam do syna</div>
<div>
- tak mamo</div>
<div>
- możesz jakoś wejść na tego twitera Leni i napisać ze z tobą wszystko ok i wg a i abyś napisał do Zayn'a Mallika ze wszystko w porządku ale napisz jako Lena </div>
<div>
- w co ty grasz mamo - chłopak zmarszczył brwi </div>
<div>
- chce aby Lena była szczęśliwa a tak wg od dzis ma na pierwsze imie Angela a na drugie Lena</div>
<div>
- zrobię to ale nie chce grac w twoje gierki mamo po tym co słyszałem Lena była szczęśliwa ale dobrze nie będę sie z Tobą kłócić ...- chłopak wziął komórkę Leny i zaczął coś w niej stukać kiedy mi oddał wyłączyłam ją i schowałam w pudełko za łóżkiem mojej nowej sypialni. To teraz jade do Angeli </div>
<div>
<br /></div>
<div>
<a href="https://24.media.tumblr.com/aeb1263c347adafe1c6f94fd22f03884/tumblr_my5pi3oclh1sj4cwwo1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://24.media.tumblr.com/aeb1263c347adafe1c6f94fd22f03884/tumblr_my5pi3oclh1sj4cwwo1_500.jpg" width="320" /></a>Lena / Angela </div>
Leże tak nie wiem gdzie ... nikogo nie ma koło mnie powoli otworzyłam oczy ponownie aby przyzwyczaić sie do słońca ... Białe ściany i pustka jedna wielka pustka co ja tu robię, wg gdzie ja jestem. Moje były w pokłute z plastrach i wg masakra jak ja wyglądałam .... Mój wzrok zatrzymał się na prawej ręce gdzie była srebrna bransoletka była śliczna bardzo mi śie podobała ciekawe od kogo ją dostałam? Powoli zdjęłam ją z ręki aby lepiej jej się przyjrzeć w wewnątrz jej pisało " na zawsze Z." co to mogło oznaczać nie wiem wg mam tyle pytań a nikogo tutaj nie ma co do cholery ... nikt się nie przejmował mną czy co ? Po sali weszła kobieta była szczupła i miała opuchnięta twarz. Gdy nasze spojrzenia sie spotkały uśmiechnęła się nie wiedziałam co zrobić więc lekko sie uśmiechnęłam do niej<br />
<div>
- kochanie nareszcie sie obudziłaś - powiedziała kobieta siadając obok mnie </div>
<div>
- przepraszam a kim pani jest ? - zapytałam nie wiedziałam na prawdę kim ona jest </div>
<div>
- ahhh tak myślałam ze nie będziesz wiedziała jestem twoją mamą - kobieta uśmiechnęła sie szeroko </div>
<div>
- aha, a mogła by mi pani powiedzieć jak mam na imie, opowiedzieć coś o mnie nic nie pamiętam nic a nic ... nie wiem gdzie jestem co sie stało zaczynam dostawać szału - powiedziałam zdesperowana</div>
<div>
<a href="https://31.media.tumblr.com/48f92c904ec5d4a4661ceee6fea19be3/tumblr_mzxsq3Mm1c1swfygfo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://31.media.tumblr.com/48f92c904ec5d4a4661ceee6fea19be3/tumblr_mzxsq3Mm1c1swfygfo1_500.gif" width="320" /></a>- kochanie nie pani tylko jestem twoją mamą -złapała mnie za rekę- tak masz na imie Angela Lena Szawlik, miałaś wypadek samochodowy co jeszcze mieszkaliśmy w Londynie ale po tym wypadku przylecieliśmy tutaj aby tutaj cie Leczyli masz starszego brata Luke a wg to jesteśmy w Polsce pod Warszawa - powiedziała kobieta uśmiechając sie musiałam jej wierzyć nic innego nie mogłam zrobić</div>
<div>
- a moi znajomi przyjaciele , chłopak? - zapytałam kobieta popatrzyła na mnie z wielkimi oczami jakby czegoś sie bała</div>
<div>
- ahhh w Londynie nie miałaś znajomych bo mieszkaliśmy tam tylko 4 miesiące a wcześniej też słabo z tym było, a chłopak nie nic mi nie wiadomo ale raczej nie przesiadywałaś w domu całymi dniami - ahhh czy to możliwe wydaje mi sie ze az tak zle nie mogło byc ale jednak ...</div>
<div>
- a możesz mi powiedzieć coś o tej bransoletce ? - następne pytanie i moja mama nie wiedziała co powiedzieć więc kontynuowałam - co oznacza "na zawsze Z."</div>
<div>
- zapomniałam o tej bransoletce w Polsce przed wylotem do Londynu miałaś przyjaciółkę Zosie, miałyście takie same bransoletki ale ona umarła na raka dlatego wylecieliśmy, nie chciałam Ci tego mówić nie chciałam abyś cierpiała </div>
<div>
- aha, rozumiem .. - zaczęłam wypytywać ja o różne rzeczy </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Zayn </div>
<div>
Gdy już rozdaliśmy autografy zaczęliśmy sie kierować do wyjścia nie widziałem nigdzie Li co sie dzieje zacząłem sie denerwować wziąłem telefon i zadzwoniłem nic telefon wyłączony.</div>
<div>
- nie ma jej - powiedział zawiedziony Lu</div>
<div>
- może zasnęła - odparł Liam </div>
<div>
- pewnie tak, albo czeka na nas z obiadem - powiedział podekscytowany Niall ale mi sie osobiście coś nie podobało nie wiem jeszcze co ale cos było nie tak ... gdy wyszliśmy z samochodu, w domu nie paliło sie światło ani u nas ani u Leni co do cholery. Nie wziąłem nawet torby pobiegłem do domu otworzyłem i zacząłem krzyczeć</div>
<div>
- Li ! Li ! Lena gdzie jesteś to nie śmiesznie </div>
<div>
- i co jest - zapytał Harry tez już trochę poddenerwowany </div>
<div>
- Nie ma jej ! - krzyknąłem zdenerwowany wyszedłem z domu i poszedłem od razu do jej domu nie słuchałem nawet co chłopcy mówili. Zacząłem pukać nic potem pukanie zaczęło się zamieniać w walenie nagle przybiegł Niall </div>
<div>
- chodź musisz coś zobaczyć - objął mnie ramieniem i szliśmy do domu - dzwonimy do niej na zmianę nie odbiera - powiedział smutny Naill</div>
<div>
- Zayn chodź szybko - krzyknął Lu </div>
<div>
- co jest - na stole leżał laptop Li </div>
<div>
- cicho oglądaj - włączył mi jakiś filmi, nie jakiś filmik tylko filmik o mnie i o Li i jeszcze gdzieś wplątywał tam chłopaków nasze wszystkie zdjecia pisała jaki mnie bardzo kocha wiele zdjęc wiele wspomnień tak strasznie ją kochałem i ostatnie nagranie gdzie mówi<br />
<br />
"<i> Cześć kochanie tak strasznie Cię kocham jesteś moim powietrzem bez którego nie mogę żyć, przez ten miesiąc zrozumiałam ze jesteś dla mnie wszystkim czego tylko pragnę chce abyś był ojcem moich dzieci i dziadkiem naszych wnuków chce abyś sie ze mną zestarzał. Ahhh gadała bym i gadał jak bardzo cię kocham ale mamy jeszcze przed sobą wieczność i jeszcze ci się to znudzi. Tak pewnie teraz siedzimy raze z chłopakami i oni mnie wyśmiewają tak chłopcy tez was bardzo kocham jesteście moja rodzina bez której bym nie istniała teraz. Dobra miski za pół godziny lądujecie więc sie zbieram po was do zobaczenia hehe kocham was mocno. Cieszę sie ze was poznałam chce abyście byli zawsze w moim w życiu tak wg to jesteście moim życiem a najbardziej Zayn heheh. Dobra rozgadałam się jak to ja to pa Kocham Cie Zayn''</i><br />
<i><br /></i></div>
<div>
nie wytrzymałem gdzie ona jest co sie dzieje toż mówiła ze po nas jedzie ...</div>
<div>
<a href="https://31.media.tumblr.com/26d035c79221c20a7936cd94c7bab6d1/tumblr_n1hw1rVYmD1sizffqo1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="319" src="https://31.media.tumblr.com/26d035c79221c20a7936cd94c7bab6d1/tumblr_n1hw1rVYmD1sizffqo1_500.jpg" width="320" /></a>- słyszałeś co ona powiedziała ze jedzie po nas - powiedział Harry </div>
<div>
- może czeka na nas ? może czeka - powiedziałem i chciałem już wychodzić i jechać na lotnisko kiedy któryś mnie zatrzymał </div>
<div>
- Zayn jak pojechała to powinniśmy ja widzieć a jak nie powinna już wrócić albo zaraz wróci idź do pokoju prześpi sie może ona już śpi u siebie słyszysz stary - miał racje wziąłem laptopa i poszedłem do pokoju. Gdy wszedłem do niego wiedziałem ze przebywała w nim długo czułem ją tu nawet jej perfumy stały u mnie na półce pościel byla byle jak położona spała tu poszedłem szybko się ogarnąć i położyłem sie na łóżku oglądając non stop filmik. Wziąłem szluga i odpaliłem się nim zaciągnęłam nie coś musiało sie stac ale jeszcze nie wiem co ...<br />
Gdy się obudziłem odrazy wziąłem komórkę do ręki miałem jednał wiadomość była od Li od razu kamień spadł mi z serca ale jednak nie na długo<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Cześć Zayn ze mną wszystko w porządku, pozdrów chłopaków "</i></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
Koniec nic więcej co sie dzieje gdzie jest dlaczego nie odbiera od razu zacząłem do niej dzwonić nic z tego ... wyłączyła komórkę co sie dzieje.<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/bc3e8f6d69c90849744f4669134827a6/tumblr_n16e3wniUH1t6ksnpo2_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://24.media.tumblr.com/bc3e8f6d69c90849744f4669134827a6/tumblr_n16e3wniUH1t6ksnpo2_250.gif" width="163" /></a>- KURWA !!!!!! - wykrzyczałem nie miałem sił juz co sie do cholery dzieje podszedłem do bryku z którego wyciągnąłem whisky i wróciłem do łóżka. Otworzyłem butelkę i przyłożyłem butelkę do ust biorąc łyk za łykiem. Moją samotność przerwało pukanie do pokoju miałem nadzieje ze to Li ale sie myliłem<br />
- mogę wejść - zapytał Niall widac ze był smutny<br />
- wchodź stary - powiedziałem biorąc następny łyk<br />
- wiesz co u Li odzywała się może ?- zapytał z nadzieją, podałem mu telefon a sam odpaliłem papierosa<br />
- tylko tyle? nie wiem co mam myśleć nie ma jej w domu nikogo u niej nie ma chodziliśmy z Limem do sąsiadów to podobno ojciec jej sie pakował do samochodu ... czy to możliwe ze wyjechała?- zapytał blondasek zabierając ode mnie butelkę i upijając spory łyk<br />
- nie wiem Niall nie wiem już nic chce mi sie płakać nie wiem co sie dzieje z moją ukochaną co sie kurwa dzieje - opadłem na poduszki i patrzyłem sie w sufit<br />
- Harry rozmawiał z Monia ona tez nic nie wie<br />
- Jakby rozpłynęła się w powietrzu - powiedział Harry wchodząc do pokoju razem z resztą chłopaków<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/8a10566168d485535a1216a166dede06/tumblr_mqggxnoYnC1sct4epo1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://31.media.tumblr.com/8a10566168d485535a1216a166dede06/tumblr_mqggxnoYnC1sct4epo1_500.jpg" width="320" /></a>- Zayn odezwie sie mówię ci będzie wszystko jak dawniej - mówił Louis siadając obok mnie. Naill wstał widząc ze jemu też było cholernie ciężko. Przypatrywałem się jemu co on robi wziął marker i kartkę i zaczął na niej coś pisać pojedyncza łza spłynęła z jego policzka na kartkę, szybko jął wytarł aby żaden z nas jej nie widział. Wziął kartkę i taśmę podszedł do okna i jął przykleił.<br />
Gdy zobaczyłem co pisze na niej łzy stanęły mi w oczach nie mogłem wytrzymać łzy pociekły mi po policzkach a ja zakryłem się poduszką i chciałem jak najszybciej zasnąć. Chłopcy wyszli z pokoju zostawiając mnie samego z moimi myślami. Nie mogłem nic zrobić ... co ja mogłem zrobić tylko jedno weszłem na tt i napisałem<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Lena Kochanie nie wiem gdzie jesteś ale tęsknie nie wiem co się stało odezwij się proszę tak strasznie tęsknie"</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: left;">
Pod tym postem posypały sie komentarze parę mnie zaciekawiło. Parę dziewczyn pisało ze Lena miała wypadek samochodowy ale gdy zobaczyłem ze napisała na tt własnie ona </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<i>" Wszystko jest ok :) to nie prawda ze miałam wypadek ktoś sie pomylił pozdrawiam :)"</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: left;">
No kurwa o co chodzi .... upiłem łyk alkoholu położyłem się spać</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Niall</div>
<div style="text-align: left;">
Nie mam z nią kontaktu już dobre 3 tygodnie dzis znowu zaczynamy trasę Zayn ledwie sie trzyma tak jak reszta ja też marnie sie czuje ciężko jest bez niej ... </div>
<div style="text-align: left;">
- chodźcie już wchodzicie na scenę </div>
<div style="text-align: left;">
- Witajcie - krzyknął Harry </div>
<div style="text-align: left;">
- jesteście pierwszym przystankiem tak sie ciesze ze znowu zaczynamy trase - mówi Liam</div>
<div style="text-align: left;">
- tak tak ty zawsze się cieszysz ale chcieli byśmy coś zakomunikować wam tutaj tych którzy jas słuchają i oglądają- krzyknął Louis wszyscy podeszliśmy do Zayn'a </div>
<div style="text-align: left;">
- Pewnie wiecie ze nasza przyjaciółka zaginęła i nie wiemy co sie z nią dzieje - załamał mi się głos ...</div>
<div style="text-align: left;">
- Li jak to słyszysz proszę Cię odezwij sie daj znak życia ze jest z tobą wszystko ok proszę cię - mówił Zayn </div>
<div style="text-align: left;">
- Zayn jesteśmy z Tobą - krzyknęła jakaś dziewczyna a potem wszystkie zaczęły to krzyczeć zrobiło mi sie strasznie miło ze nasze fanki sa z nami </div>
<div style="text-align: left;">
- To zaczynamy - powiedział Harry i zaczęliśmy koncert </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-37040983299784103972014-02-26T13:22:00.000-08:002014-02-26T14:21:30.223-08:00Rozdział 16<div style="text-align: center;">
<a href="https://www.youtube.com/watch?v=RZ-sJ2zBefw"><włącz></a></div>
Ten miesiąc dłużył się i dłużył ale nareszcie chłopcy dziś wracają. Siedzę u chłopaków w domu już od 8 rano oni mieli wylądować o 13 wiec zaraz będę sie zbierać. Tylko muszę dokończyć filmik a więc na koniec muszę powiedzieć par słów hehe<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/4761568330338bfd660c2586076c6109/tumblr_mz9eniUjVm1rz2cbjo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://24.media.tumblr.com/4761568330338bfd660c2586076c6109/tumblr_mz9eniUjVm1rz2cbjo1_500.gif" width="320" /></a>- Cześć kochanie tak strasznie Cię kocham jesteś moim powietrzem bez którego nie mogę żyć, przez ten miesiąc zrozumiałam ze jesteś dla mnie wszystkim czego tylko pragnę chce abyś był ojcem moich dzieci i dziadkiem naszych wnuków chce abyś sie ze mną zestarzał. Ahhh gadała bym i gadał jak bardzo cię kocham ale mamy jeszcze przed sobą wieczność i jeszcze ci się to znudzi. Tak pewnie teraz siedzimy raze z chłopakami i oni mnie wyśmiewają tak chłopcy tez was bardzo kocham jesteście moja rodzina bez której bym nie istniała teraz. Dobra miski za pół godziny lądujecie więc sie zbieram po was do zobaczenia hehe kocham was mocno. Cieszę sie ze was poznałam chce abyście byli zawsze w moim w życiu tak wg to jesteście moim życiem a najbardziej Zayn heheh. Dobra rozgadałam się jak to ja to pa Kocham Cie Zayn - i wyłączyłam zaraz poskładałam to w całość i skleiłam w jedność nawet nie miałam czasu zobaczyć jak wyszło bo szybko wybiegłam z domu aby zdążyć po chłopaków nawet laptopa nie wyłączyłam. Byłam ubrana w <a href="http://www.faslook.pl/collection/as-7/">TO</a>.Weszłam do samochodu i chciałam już jechać kiedy zapomniałam o torebce ahhh tak chciałam żeby już oni byli tak chciałam aby wszyscy sie cieszyli tak za nimi tęskniłam nawet nie rozmawiałam ostatnio wg z rodzicami przesiadywałam całymi dniami u chłopaków w domu nawet czasami nocowałam u nich nie chciałam siedzieć z rodzicami. Przylot tutaj oddalił mnie od rodziców ale pokazał jak mogę życ, tak chłopcy pokazali jak moge życ to teraz oni byli moją rodziną. Wsiadłam w samochód i ruszyłam, jechałam coraz szybciej aby zdążyć, żeby powitać chłopaków żeby nie czekali na mnie to ja powinnam czekać na nich. W pewnym momencie samochód który wyjeżdżał z za rogu wjechał na mój pas... nie maiłam szans jechałam za szybko.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a href="https://31.media.tumblr.com/5ef94db51e4f3153ca513a505e0640ef/tumblr_n1f2zfHzX11tst3wso1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://31.media.tumblr.com/5ef94db51e4f3153ca513a505e0640ef/tumblr_n1f2zfHzX11tst3wso1_500.gif" width="320" /></a> Poczułam tylko bul i koniec nic więcej ciemno nikogo ani nic co sie dzieje gdzie ja jestem co ja tu robię. Ciemno ... pustka... co sie dzieje... nie czuje nic zero... wielka pustka...<br />
-KURWA !!!!!!!!!!! - krzyknęłam to nie miało sensu co sie dzieje .... fakk<br />
<br />
Mama Li<br />
Znowu to samo siedzę sama w domu Li juz wg nie widzę ... to był zły pomysł abyśmy tu przylecieli co z tego ze mamy prace co z tego jeżeli moja córka wg juz ze mna nie rozmawia nic nawet nie wiem co u niej sie dzieje to chore ... moje przemyślenia przerwał telefon<br />
- tak słucham - nie patrzyłam sie nawet kto dzwoni<br />
- dzień dobry dzwonie ze szpitala, Pani córka miała wypadek jest teraz operowana ... - nie mogłam już więcej słucha ... do moich oczu dopłynęły łzy ...<br />
- zaraz będę - rozłączyłam się. Boże to nie możliwe nie możliwe wybiegłam z domu nawet ich nie zamknęłam nie miałam czasu szybko wsiadłam do samochodu i ruszyłam do szpitala. Jeszcze do tego korki ... Szybka zadzwoniłam do męża i powiedziałam ze Lena miała wypadek, obiecał ze zaraz będzie w szpitalu. Gdy już byłam w szpitalu pobiegłam do recepcjonistki zapytałam sie o Lene powiedziała ze operacja trwa usiadłam na krzesełka obok sali operacyjnej i czekałam tylko czekałam ... chciałam pomóc chciałam aby wszystko było jak dawniej ... Zaraz przybiegł mój mąż przytuliłam sie do niego i zaczęłam płakac nie chciałam aby cos sie stało Lenie nie wybaczyłam sobie bym tego... Gdy oderwałam się od męża drzwi od sali się otworzyły wyszedł lekarz podbiegliśmy do niego jak najszybciej<br />
- panie doktorze co z naszą córka- zapytałam zdenerwowana<br />
- państwo są rodzicami tak - zapytał lekarz my tylko pomachaliśmy głową- państwa córka miała wiele szczęścia operacja się udała wszystko jest w normie ale...<br />
- jakie ale panie doktorze - niecierpliwił sie mój partner<br />
- państwa córka może nie odzyskać pamięci może nie pamiętać państwa nic zero może kiedyś ją odzyska trzeba byc dobrej myśli - nie to nie możliwe zaczęłam płakać jak małe dziecko moj partner przytulił mnie do siebie abym sie uspokoiła<br />
- słuchaj - odezwałam sie kiedy moje łkanie ucichło - musimy stąd wyjechać wracamy do polski, wszystko sie zjebało rozumiesz, nasza córka wg z nami nie rozmawia, zrozum wrócimy do polski kupimy sobie nowy dom mamy dużo pieniędzy aby wszystko zacząć od nowa - powiedziałam patrząc na mężczyznę<br />
- dobrze ale co ze znajomymi Lenki<br />
- to własnie przez nich to wszystko sie stało rozumiesz to wszystko ich wina powinniśmy chronić ją przed nimi jedź spakuj wszystkie rzeczy a jak pójdę porozmawiać z lekarzem czy możemy przetransportować Leni do Polski...<br />
<br />
Zayn<br />
<a href="http://ocdn.eu/images/pulscms/OTQ7MDQsMCw2OCxiYjgsNjk3OzA2LDMyMCwxYzI_/1993ede27a8ec8f2e668c18aaa6cdbda.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://ocdn.eu/images/pulscms/OTQ7MDQsMCw2OCxiYjgsNjk3OzA2LDMyMCwxYzI_/1993ede27a8ec8f2e668c18aaa6cdbda.jpg" height="180" width="320" /></a>Tak jak sie ciesze ze już jesteśmy ze już wylądowaliśmy. Byłem taki ucieszony chciałem zobaczyć mój skarb kochany skarb tak za nią tęskniłem ta tęsknota rozpierdzielała mnie od środka...<br />
- stary tak sie ciesz nareszcie ją przytulę - powiedziałem do Nialla który też strasznie sie cieszył ze wróciliśmy<br />
- ja też mówiła ze po nas przyjedzie - powiedział podekscytowany przyjaciel<br />
- no tak ale na początku musimy przedrzeć sie przez fanki ....<br />
- damy rade szukaj jej - powiedział Niall i sie zaczęło piski wiski<br />
<br />
Leni<br />
ciemno ...ciemno ... i jeszcze raz kurwa ciemno .... co sie dzieje mam już dość ... nie wiem co jest ... słyszę jakiś głos miły głos czuje jak ktoś łapie mnie za rękę ale nic nie widzę nie mogę nic powiedzieć jakby coś stało mi w gardle ... w mojej głowie wielka jedna pustka ... gdzie ja jestem ... co ja tu robię .... wiele pytani zero odpowiedzi....<br />
<br />
<br />
Mama Leni<br />
- dobrze pakuj wszytko do samochodu i widzimy się w Polsce -powiedziałam do męża i sie rozłączyłam<br />
Siedziałam własnie u Leni<br />
- kochanie wracamy do domu zaczniemy wszystko od nowa obiecuje Cie - złapałam ją za ręke ale zaraz do sali wszedł lekarz który miał z nami lecieć do Polski. Dzwoniłam do Luka aby kupił nam domek pod Warszawą. Wszystko było zamknięte na ostatni guzik w niecałe 6 godzin byłam dumna ze sie tak szybko ogarneliśm.Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-3181164151253207442014-02-23T14:38:00.002-08:002014-02-26T11:44:02.114-08:00Rozdział 15Gdy sie obudziłam Zayn jeszcze słodko spał. To była najpiękniejsza noc w moim życiu pomyślałam. Chciałam bym zawsze budzić i zasypiać przy Zayn'ie to właśnie z nim chciałam bym spędzić swoje życie. Wiem to głupie jestem jeszcze młoda no ale kurde heheh pomarzyć nie można hehe. Powoli wstałam i poszłam do łazienki aby sie trochę ogarnąć wzięłam tylko szybko czystą bieliznę i pobiegłam pod prysznic. W łazience spędziłam dobre 30 min gdy wyszłam w od razu skierowałam sie do torby z ubraniem nie patrzyłam czy Zayn śpi<br />
<div>
<a href="https://24.media.tumblr.com/3665cfa7112c5e5bde5eac467387dfda/tumblr_ms5fi5M4f61s1qb1co1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="178" src="https://24.media.tumblr.com/3665cfa7112c5e5bde5eac467387dfda/tumblr_ms5fi5M4f61s1qb1co1_500.gif" width="320" /></a>- ślicznie wyglądasz w samej bieliźnie dla mnie nie musisz sie ubierać - powiedział swoim jeszcze zachrypniętym ale jak seksownym głosem </div>
<div>
- Tak wiem Kochanie - podeszłam i pocałowałam go </div>
<div>
- wstawaj trzeba coś zjeść - powiedziałam i pobiegłam do łazienki nakładając <a href="http://www.faslook.pl/collection/barwy-narodowe/">To</a> na siebie</div>
<div>
Gdy wyszłam Zayn był juz ubrany i krzątał sie po pokoju </div>
<div>
- ślicznie wyglądasz skarbie jak zwykle - pościł do mnie oczko a ja polazłam mi język ten tylko sie zaśmiał i zaczął coś gadać. Ja poszłam robić coś na śniadanie kiedy on ogarniał pokój po nocy hehe </div>
<div>
-Zayn choć śniadanie</div>
<div>
- Li za chwile rozmawiam przez telefon- krzyknął wiec zalałam już kawę wodą i usiadłam czekając na chłopaka. Gdy wszedł do kuchni pocałował mnie w czubek głowy i usiadł ze swoim cwaniackim uśmiechem na przeciwko mnie</div>
<div>
- czego sie szczerzysz?</div>
<div>
- muśmy jeszcze gdzieś zajechać i coś załatwić- mówił zajadając sie </div>
<div>
- my musimy coś załatwić ? niby co - zapytałam </div>
<div>
- zobaczysz słonko </div>
<div>
- aha znowu nic nie wiem ehhh - powiedziałam i zaczęłam jeść </div>
<div>
- boże kochanie nie smuć sie to jest niespodzianka ode mnie dla Ciebie bo jak wiesz już jutro wyjeżdżamy na miesięczną trasę i nie będziemy sie widzieć </div>
<div>
-tak wiem - ehhh jak ja wytrzymam bez niego i bez chłopaków tyle czasu no nie wiem szału chyba dostane ...</div>
<div>
- dobra chodź bo sie spóźnimy- powiedział mój chłopak łapiąc mnie za rękę. Wzięliśmy wszystko co przynieśliśmy i wsiedliśmy do samochodu. Jadąc jak zawsze dużo gadaliśmy i się śmieliśmy norma heh.</div>
<div>
- Już jesteśmy - powiedział Zayn parkując przy jakiejś mi nie znanej uliczce </div>
<div>
- gdzie jesteśmy ?- zapytałam łapiąc chłopaka za ręke on mnie zatrzymał i złapał mnie a podbródek abym popatrzyła mu w oczy </div>
<div>
- Kochanie wiesz że długo mnie nie będzie i chciałbym abyś razem ze mną zrobiła tatuaż na zapamiętanie tych chwil które były i te które jeszcze będą- kiedy mi to powiedział już wiedziałam ze on jest tym jedynym tak strasznie go kochałam był taki szalony przy tym słodki i prawdziwy nie wierzyłam nigdy ze będę z kimś takim jak on </div>
<div>
- no pewnie wiesz ze z Tobą wszystko skarbie </div>
<div>
- myślałem ze sie nie zgodzisz ale jednak moja dziewczyna nadal jest szalona heheh - pocałował mnie w usta i weszliśmy do studzi</div>
<div>
- no juz jesteście- powiedział jakiś koleś był młody miał bardzo dużo tatuaży. Widać już na nas czekał </div>
<div>
- Cześć Ben - przywitał się z nim Zayn </div>
<div>
- No witam mojego stałego gościa a to pewnie ta szalona dziewczyna która przed minuta sie dowiedziała o tym tatuażu, musisz do na prawdę mocno kochać żeby coś takiego zrobić a tak wg Ben jestem - podał mi rękę</div>
<div>
- nawet nie wiesz jak go kocham, a ja Li -podałam rękę i uścisnęłam a Zayn opiął mnie mocno w tali i pocałował w głowę </div>
<div>
- to co jak sie umawialiśmy ? - zapytał Ben a ja zmarszczyłam brwi i spojrzałam pytająco na Zayna</div>
<div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgTWm-HQMVDvqCKeE5K5atM1QAXu52Gni6zmhu7YOneuMibzdXrtPhforh_2Jaucz68uTH0xGpt2AFR5HLjens9Ct103h-dUDNV3bHw-aipE7JxboXOdPuX9RFFoyUZmrdEMJl29H-lboNsgKBE_YSj=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://tatuaze.us/upload/news/0/1331153822_0.jpg" height="200" width="160" /></a>-ahh tak no bo żeby rodzice nic do Ciebie nie mówili pomyślałem ze zrobimy sobie podobne tatuaże wewnątrz ust co ty na to - to jest urocze tylko my będziemy wiedzieć o tych tatuażach nikt więcej</div>
<div>
- zgadzam sie, a co będzie napisane ?</div>
<div>
- Z+L=<span style="background-color: white; font-family: sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19.200000762939453px;"> </span><img alt="\infty " class="tex" src="http://upload.wikimedia.org/math/d/2/4/d245777abca64ece2d5d7ca0d19fddb6.png" style="background-color: white; border: none; font-family: sans-serif; font-size: 13px; line-height: 19.200000762939453px; margin: 0px; vertical-align: middle;" /></div>
<div>
-dobrze to zaczynajmy - powiedziałam i usiadłam ma fotelu trochę bolało ale Zany był koło mnie, kiedy Bob zrobił mi już tatuaż zajął sie Zayn'em a ja poszłam zobaczyć tatuaż do lusterka. Był świetny na prawdę mi się podobał </div>
<div>
pojedyncza łza płynęła po moim policzku. Jednak ręka Zayn'a wytarła jął. Zayn obiął mnie od tyłu i z całej siły przytulił szepcząc mi do ucha</div>
<div>
- Kocham Cie i chciałbym z Tobą żyć do końca życia przeżyć z Tobął najszczęśliwsze chwile mojego życia widzieć jak nasze dzieci się rosną potem wnuki i prawnuki </div>
<div>
- wariat Tez Cię strasznie kocham Kochanie - odwróciłam się i delikatnie musnęłam jego usta ponieważ bolały nas przez to ze zostały niedawno zrobiony tatuaż. Pod wieczór wróciliśmy do domu nawet nie zachodziłam do siebie bo już światło sie nie pało więc albo rodziców nie było w domu albo sobie spali norma. Weszliśmy do domu chłopaków jak zawsze wszyscy wiedzieli w salonie i sie nudzili </div>
<div>
- Cześć mordeczki ! - Krzyknęłam </div>
<div>
- cześć zakochańce - powiedział Niall wcinając żelki </div>
<div>
- jak tam upojna noc - powiedział Harry śmiejąc się </div>
<div>
- Harry - ah ten zboczuch</div>
<div>
- Li - odezwał sie Liam i Louis jednocześnie przy czym Louis śmiesznie poruszył brwiami</div>
<div>
- Spakowani na jutro - zapytałam wszystkich ale jak chłopcy zaczeli udawać ze nie słyszeli o co pytam </div>
<div>
- no pytam sie ! - krzyknęłam</div>
<div>
- No nie - powiedział zły Louis </div>
<div>
- To raz dwa a ja zaraz zamówię pizze - powiedziałam wszyscy jak jeden mąż ruszyli do swoich pokoi </div>
<div>
-Zayn ty też - powiedziałam i pokazałam jego pokój palcem </div>
<div>
- no juz ide ide - powiedział całując mnie w usta i pobiegł Chłopcy po około półtora godziny byli juz spakowani zdążyli bo jeszcze pizza nie przyjechała a gdy juz była zajadaliśmy się wszyscy. Wieczór spędziliśmy śmiejąc sie i wygłupiając około 12 poszłam spać z Zayn'em przebrałam się w jego koszulkę i położyłam sie koło niego </div>
<div>
- Chodź bliżej muszę się nacieszyć tobą bo już nie będę miął takiej okazji - przytuliłam się do niego i napajałam sie jego zapachem jego obecnością przy mnie. Zayn głaskał moje plecy tym mnie jeszcze bardziej uspokajał i usnęłam jak małe dziecko </div>
<div>
Promienie słońca które padały dokładnie na moją twarz obudziły mnie, byłam przytulona do Zayn'a jak małe dziecko do pluszaka uśmiechałem się sama do siebie Zayn też mnie obejmował jakby bał sie że gdzieś ucieknę chciałam po woli wstać aby go nie budzić, ale gdy próbowałam Zayn jeszcze bardziej mnie przytulił znaczy ze nie śpi </div>
<div>
-Cześć słonko - powiedział kiedy odwracałam głowę w jego stronę </div>
<div>
- Witaj szczęście - uśmiechnęłam sie i pocałowałam </div>
<div>
- wiesz co jeżeli masz mi serwować takie powitania na dzień dobry to może zrezygnuje </div>
<div>
- Chciała bym kochanie w teraz wstawaj i sie szykuj za 2 godziny macie już wyjechać. Zaraz zeszłam na dół zaczęłam robić śniadanie dla chłopaków , a Zayn poszedł ich budzić aby sie ogarnęli przez te 2 godziny był taki harmider ze to głowa mała. Gdy chłopcy wychodzili dali mi klucze do domu i powiedzieli ze jak chce to mogę tu mieszkać hah. Ze wszystkimi sie pożegnałam oczywiście popłakałam sie a Gdy żegnałam się z Niall'em już nie mogłam powstrzymać łez tak strasznie ich kochałam. A teraz najgorsze pożegnać sie z Zayn'em po prostu podeszłam do niego i go przytuliłam </div>
<div>
<a href="https://31.media.tumblr.com/ed029d6d94b0a145f988076762e442d0/tumblr_mzgrl3EunQ1sfwvego1_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://31.media.tumblr.com/ed029d6d94b0a145f988076762e442d0/tumblr_mzgrl3EunQ1sfwvego1_250.gif" width="280" /></a>- kochanie to tylko miesiąc- głaskał mnie po plecach aby mnie uspokoić i tak wyszło uspokajałam sie- Ciii juz dobrze kochanie pamiętaj że zawsze Cie kocham że jesteś moim słonkiem i tak strasznie chciałby z Tobą zostać ze sobie tego nie wyobrażasz - powiedział trzymając mijała twarz w objęciach </div>
<div>
- szybciej Zayn - krzyknął któryś z chłopaków stojących przy samochodzie ja po prostu go pocałowałam z taka miłością, gdy sie oderwałam wyszeptałam</div>
<div>
- Kocham Cie jesteś dla mnie powietrzem pamiętaj - Zayn na te słowa pocałował mnie jeszcze mocniej z taką namiętnością, zachłannością i już tęsknotą </div>
<div>
- Kochanie już murze iść - powiedział muskając ostatni raz moje usta </div>
<div>
- proszę nie - i znowu zaczęłam płakać </div>
<div>
- proszę Cie nie płacz kocham Cie pamiętaj o tym widzimy sie na skype kochanie - powiedział i poszedł. Patrzyłam jak samochód odjeżdża jak znika za uliczką. Odjechali co ja teraz będę robić ten miesiąc felerny miesiąc. Usiadłam i siedziałam cały dzień pod wieczór poszłam do pokoju Zayna wzięłam jego koszulkę i poszłam do swojego domu. Gdy weszłam do Domu na wejściu mamuśka powitała bardzo mnie miło</div>
<div>
- ooo proszę kto sie zjawił </div>
<div>
- no to samo mogę powiedzieć o tobie i tacie</div>
<div>
- my pracujemy abyś ty miała dobrze nie miej za złe ! to wszystko dla Ciebie</div>
<div>
- Dla mnie ha my juz nie jesteśmy rodziną ja wsa wg nie widzę ciesze się ze mam chłopaków bo tak to chyba bym coś sobie zrobiła ! -krzyknęłam i pobiegłam do pokoju od razu złapałam za laptopa i weszłam na skype </div>
<div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgqZzcdV7NO76P2Jj1ZFMD6BKY-E-hSCojhau1M-xuMDcfmh8u9dGvZTPgxFzIooyb5IWQEC_QE66FQMsAY5luI1VzupMdvemJvkee53u5iHIvKMK0965_5XbTyqwsPzeTelpJ2qFnRe_pwsKedIRK_K3OIl3zsiLh3a7i4X_X-Q54ylXc4Z3Kxhrlsr9g=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://one-direction-kiss.blog.pl/files/2013/04/tumblr_m5n68ixtVC1qfbpak1.gif" height="289" width="320" /></a>- Haloo kochanie jesteś - tak jego głos </div>
<div>
- Słysze już tęsknie za wami - my za tobą tez ahhh ta zgraja rozmawialiśmy wszyscy chyba całą godzinę a potem zostałam sam na sam z Zayn'em </div>
<div>
- kochanie ja juz kończę Kocham Cie jutro wykupie sms i będziemy pisać dobrze - powiedział już śpiącym głosem </div>
<div>
- dobrze tak mocno Cie kocham </div>
<div>
- ja Cie tez Kocham Li - powiedział i sie rozłączył a ja poszłam się przebrać w jego koszulkę pachniała jeszcze moim chłopakiem. Co ja bede robić przez ten miesiąc tak wiem powinnam zacząć ogarniać coś ze szkołą ale w dupie to mam. Tak muszę sie odezwać do Moni bo jakoś ostatnio ja zaniedbałam a Sonia sama przylezie jak Seba ja wyrucha i zostawi a ja co ja zrobię bez Zayna, Odchyliłam dolną wargę i przejechałam po tatuażu palcem </div>
<div>
- Dobranoc Zayn kocham Cie- powiedziałam i położyłam sie spac</div>
<div>
Przez cały miesiąc sms'owała z Zaynem a czasami nawet Niall'em i chłopakami tak strasznie za nimi tęskniłam rozmawiałam z nimi prawie codziennie na skype i z Monia tez ona kręci z Harrym jak słodko. Całymi dniami siedziałam u chłopaków gdy skończyłam sprzątać ich dom nie wiedziałam co ze sobą zrobić zaczęłam kombinować i z tego wszystkiego z tęsknoty do Zayna zaczęłam robić filmik o nas mieliśmy tyle zdjęć razem tyle chłopcy nam ich zrobili ahhh tyle wspomnień ...<br />
<div style="text-align: center;">
_______________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
KOMENTUJCIE <3</div>
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgTWm-HQMVDvqCKeE5K5atM1QAXu52Gni6zmhu7YOneuMibzdXrtPhforh_2Jaucz68uTH0xGpt2AFR5HLjens9Ct103h-dUDNV3bHw-aipE7JxboXOdPuX9RFFoyUZmrdEMJl29H-lboNsgKBE_YSj=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgTWm-HQMVDvqCKeE5K5atM1QAXu52Gni6zmhu7YOneuMibzdXrtPhforh_2Jaucz68uTH0xGpt2AFR5HLjens9Ct103h-dUDNV3bHw-aipE7JxboXOdPuX9RFFoyUZmrdEMJl29H-lboNsgKBE_YSj=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Fone-direction-kiss.blog.pl%2Ffiles%2F2013%2F04%2Ftumblr_m5n68ixtVC1qfbpak1.gif&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgqZzcdV7NO76P2Jj1ZFMD6BKY-E-hSCojhau1M-xuMDcfmh8u9dGvZTPgxFzIooyb5IWQEC_QE66FQMsAY5luI1VzupMdvemJvkee53u5iHIvKMK0965_5XbTyqwsPzeTelpJ2qFnRe_pwsKedIRK_K3OIl3zsiLh3a7i4X_X-Q54ylXc4Z3Kxhrlsr9g=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgqZzcdV7NO76P2Jj1ZFMD6BKY-E-hSCojhau1M-xuMDcfmh8u9dGvZTPgxFzIooyb5IWQEC_QE66FQMsAY5luI1VzupMdvemJvkee53u5iHIvKMK0965_5XbTyqwsPzeTelpJ2qFnRe_pwsKedIRK_K3OIl3zsiLh3a7i4X_X-Q54ylXc4Z3Kxhrlsr9g=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgqZzcdV7NO76P2Jj1ZFMD6BKY-E-hSCojhau1M-xuMDcfmh8u9dGvZTPgxFzIooyb5IWQEC_QE66FQMsAY5luI1VzupMdvemJvkee53u5iHIvKMK0965_5XbTyqwsPzeTelpJ2qFnRe_pwsKedIRK_K3OIl3zsiLh3a7i4X_X-Q54ylXc4Z3Kxhrlsr9g=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2Ftatuaze.us%2Fupload%2Fnews%2F0%2F1331153822_0.jpg&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEgTWm-HQMVDvqCKeE5K5atM1QAXu52Gni6zmhu7YOneuMibzdXrtPhforh_2Jaucz68uTH0xGpt2AFR5HLjens9Ct103h-dUDNV3bHw-aipE7JxboXOdPuX9RFFoyUZmrdEMJl29H-lboNsgKBE_YSj=" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-46021946827324727062014-02-19T02:32:00.001-08:002014-02-19T03:37:15.969-08:00Rozdział 14 <+18><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">Całe dnie przesiadywałam u chłopaków robiliśmy małe imprezy bawiliśmy się niesamowicie. Z chłopakami zaczęłam miec bardzo doby kontakt sa dla mnie jak rodzina z rodzicami przeważnie sie mijałam wiem ze mama miała za złe ze nie rozmawiam z nimi ale jeżeli chcieli przylecieć tu to teraz niech mają choć strasznie sie ciesze ze tu przyjechaliśmy dzisiaj Zayn zabiera mnie gdzieś nie wiem gdzie nie chciał mi powiedzieć więc ubrałam się w <a href="http://www.faslook.pl/collection/aa-19/">TO</a> zbiegłam na dół gdzie czekał na mnie już mój chłopak</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- ślicznie wyglądasz - szepnął kiedy cmoknęłam go w policzek - choć jedziemy</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">złapał mnie za rękę i poprowadził do samochodu</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.tapeta-domek-rzeka-nad.na-pulpit.com/zdjecia/domek-rzeka-nad.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><br /></span></a></div>
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- czeka nas trochę jazdy słonko - uśmiechnął sie pokazując swoje białe zęby</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">-spadaj, jesteś wredny ... wiesz - zrobiłam smutną minę</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- i tak cie kocham -pościł mi oczko i ruszyliśmy</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">po około dwóch godzinach jazdy zatrzymaliśmy się</span><br />
<a href="http://www.tapetus.pl/obrazki/n/139623_plaza-oswietlony-domek-tropik.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><img border="0" src="http://www.tapetus.pl/obrazki/n/139623_plaza-oswietlony-domek-tropik.jpg" height="212" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">-jesteśmy na miejscu - powiedział podekscytowany Zayn</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">Gdy wyszłam z samochody zaniemówiłam przede mną była plaża obok schowany domek. Plaża była pusta jakby nikt nie wiedział o niej nikt oprócz nas było cudownie </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- Zayn tu jest cudownie - powiedziałam przytulając go </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- wiedziałem ze Ci się spodoba - pocałował mnie w czubek głowy i poszedł wyjmować rzeczy z bagażnika </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- chodź zostawimy rzeczy w domku i idziemy sie przejść - Zayn złapał mnie w talii i poszliśmy do domku. Biło tak cudownie zaraz zachód słońca. Zayn zostawił rzeczy złapał mnie za rękę i wyprowadził przed domek</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- Zayn tu jest cudownie i ten zachód słońca jesteś niesamowity przytuliłam sie do niego </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- Ty jesteś niesamowita, wiesz co strasznie Cie kocham - pocałował mnie namiętnie w usta </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">-Też Cie kocham, wiesz ciesze się że przyleciałam do Londynu </span><br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/ed1002b83fa2ec3581c495b49d51b573/tumblr_mzw5exFHQe1rbl8tko1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;"><img border="0" height="156" src="https://24.media.tumblr.com/ed1002b83fa2ec3581c495b49d51b573/tumblr_mzw5exFHQe1rbl8tko1_500.gif" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- no ja bym Ci dał żebyś tu nie przyleciała i nie wiem co by sie stało żebym na Ciebie wtedy nie wpadł </span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit;">- hahahahah nic nie mów - zaczęliśmy przypominać sobie nasze pierwsze spotkania chodziliśmy po plaży i sie śmialiśmy. Było tak cudownie dawno tak sie nie czułam. Obecność Zayn'a powodowała ze czułam się bezpieczna przy nim. Gdy usiedliśmy na krzesłach koło domku Zayn zaczął całować moją rękę co mi się strasznie podobało. Złapał moją rękę mocniej i przyciągnął ją do siebie ze musiałam wstać i usiąść okrakiem na nim. Zaczęliśmy się całować z takim pożądaniem, czułam ze chce to zrobić właśnie z nim z tym jedynym tak bardzo go kocham. Wstaliśmy z krzesła i poszliśmy do domku byliśmy strasznie napaleni na siebie. Jak ja go pragne.<span style="line-height: 18.200000762939453px;">Z hukiem zamknął drzwi i oparł mnie o nie swoim ciałem. Wbił się w moje usta z wielkim zapałem.Jego smak i dotyk na biodrach przyśpieszył oddech, a pożądanie wbiło się na najwyższy poziom.</span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Jego ciepłe wargi przyprawiły mnie o dreszcz.Jego dotyk był delikatny.Gładził moje uda nie przestając całować szyi.</span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Chwycił mocniej moje policzki i agresywnie przyciągnął mnie do siebie.Zaczął przygryzać moje wargi.Podniósł mnie i położył na łóżku.</span>Moje mięśnie natychmiast się spięły.<span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Jego ręce powoli zdejmowały moją koszule. Kiedy zabrakło nam powietrza, oderwaliśmy się od siebie i łapczywie nabieraliśmy powietrza, patrząc sobie prosto w oczy.Po paru szybkich ruchach </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Leżałam pod nim w samej bieliźnie, cała rozpalona do grani możliwości. Moje serce działało na najwyższych obrotach, a oddech był przerywany. Zayn nachylił się nade mną i składał pojedyncze pocałunki na dekolcie. Zagryzłam dolną wargę i wplotłam palce w jego włosy. Po chwili jego usta znalazły moje i złączyły się w jedność. Tak idealnie do siebie pasowały. Włożyłam ręce pod jego bluzkę i zwinnym ruchem zdjęłam ją z niego. Jego wysportowany tors zawsze zwalał mnie z nóg. Przejechałam ręką wzdłuż jego brzucha i zakończyłam łapiąc za jego pasek. Jako, że ręce cały czas mi drżały, Zayn zdjął spodnie sam.</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">-chcesz tego - zapytał odsuwając sie ode mnie</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">-jak nigdy -powiedziałam i pocałowałam jego </span><br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/f73932e18bdfd495fd625d078db1890c/tumblr_mzo53gydbq1t8mj5bo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"><img border="0" height="180" src="https://31.media.tumblr.com/f73932e18bdfd495fd625d078db1890c/tumblr_mzo53gydbq1t8mj5bo1_500.gif" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> Byliśmy już tylko w bieliźnie. Zayn męczył się ze stanikiem, ale w końcu go odpiął</span></span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">. Zaczął całować cały mój biust, pieszcząc go przy tym dłońmi. Niekontrolowanie z moich ust wydobywały się ciche jęki.</span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">Powoli zdejmował ze mnie majtki, aż miałam je w kolanach. Zaczęłam ruszać nogami, żeby w końcu zleciały. Byłam już całkiem naga i cholernie napalona.</span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">Zaczyna całować zewnętrzna stronę uda. Czuję go tak blisko. Gorący oddech zatrzymuję się na wargach. Gorąco. Pocałunkami zbliża i oddala się od wejścia.</span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">Słychać moje jęki. Zaciskam koc z podniecenia. Gdyby nie mocny uścisk Zayn'a biodra wyginałyby się w łuk.</span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">Oddaję się podnieceniu mocniej zaciskając koc. Nie potrafię przestać jęczeć czując jego obecność obok </span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">Palec zatacza kółka jakby zaraz miał we mnie wejść, ale tego nie robi. Jęczę przez pocałunek. Pragnę krzyczeć. Mocniej przyciągam go do siebie, pogłębiając pocałunek.Rozszerza jeszcze bardziej moje nogi. Próbuje wyrównać oddech, nie udaje mi się. Krew w żyłach oszalała. Serce wali jak oszalałe. Wraca do szyi, zasysa mocno skórę, jakby chciał mnie zaznaczyć. Delikatnie przejeżdża po mojej kobiecości.</span><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">.Powoli moje ciało zbliżało się do jego krocza. Pisnęłam czując główkę ociekającą się o pochwę. Pożądanie znalazło się na najwyższym poziomie.</span></span><br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhs4BNZdHmMwdc3KcePCDQZXEZkOOCMyLplbJ6Mth-qJBXjwMNJ9NbtEdHp0WSzwCOIAlM1h8Yz-zx9goE8qvpgBisx04VoUdSPRwswy5mFQmTukvXdtbkd2mdODIwrA_4WLTf_Rh7ymgMq-7m-v-WJbKKwxxAVTom7AqylAoIk6v95pE3lqUio3bSz64yFiG9TyzkHE3_vQmWTCFxGBA=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"><img border="0" src="http://31.media.tumblr.com/d540f12582eb713677eb2a9aa4dd232b/tumblr_n16mhlE7U91swqnmuo1_500.gif" height="136" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">-Proszę-powiedziałam błagalnym tonem kiedy subtelnie drażnił się swoim penisem wokół mojego wejścia</span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">-Aaaał!-krzyknęłam przez pocałunek kiedy szybko się we mnie wbił</span><br />
<div>
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit; line-height: 18.200000762939453px;">-kocham cie -szepnął mi do ucha muskając jego płatek </span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Przyspieszał ruchów, a ja pragnęłam go pocałować. </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Odwzajemnił</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> nie przestając we mnie wchodzić. Jak cudownie go czuć. Najwyższy, najprzyjemniejszy moment zbliżał się wielkimi krokami a Zayn nawet na chwilę nie zwalniał tempa.Całowałam go namiętnie przygryzając co chwilę jego wargę. Podniecało go to jeszcze bardziej, aż tak, ze po chwili razem rozluźniliśmy mięśnie wpuszczając z siebie wszystkie przyjemności. Opadłam na jego ramię próbując przywołać serce i oddech do porządku.</span></span></span></div>
<div>
<a href="https://24.media.tumblr.com/2f2180b21005b5bbabdd35e935a7a456/tumblr_mznw3bC6yp1sfammvo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white;"><img border="0" height="135" src="https://24.media.tumblr.com/2f2180b21005b5bbabdd35e935a7a456/tumblr_mznw3bC6yp1sfammvo1_500.gif" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">-jestes najwspanialszą najcudowniejszą dziewczyną na </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">świcie, przepraszam jeżeli coś było nie tak - mówił </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">głaszcząc mnie i patrząc mi sie prosto w oczy </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">było</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> cudownie </span></span></span></div>
<div>
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Wtuliłam się w Zayn'a i czekałam na sen</span></span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> byłam spełniona na prawdę </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">spełniona</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> kochałam Zayn'a kochałam jak szalona był moim powietrzem bez którego nie mogłam żyć dzięki niemu i chłopakom się tu odnalazłam dzięki im daje rade. Niby mam Sonie ale ona jest z Seba ... a Monia hahah to wariatka juz jest w </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Polsce</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> rozkochała Harrego w sobie i poleciała rozmyślałam jeszcze </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">trochę</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> i </span></span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">zasnęłam</span><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span></span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white;"><span style="font-family: inherit;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span></span>
</span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">________________________________________</span></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit;"><span style="background-color: black; color: white; line-height: 18.200000762939453px;">Kotki komentujcie prosze<3</span></span></div>
</div>
<div>
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhs4BNZdHmMwdc3KcePCDQZXEZkOOCMyLplbJ6Mth-qJBXjwMNJ9NbtEdHp0WSzwCOIAlM1h8Yz-zx9goE8qvpgBisx04VoUdSPRwswy5mFQmTukvXdtbkd2mdODIwrA_4WLTf_Rh7ymgMq-7m-v-WJbKKwxxAVTom7AqylAoIk6v95pE3lqUio3bSz64yFiG9TyzkHE3_vQmWTCFxGBA=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhs4BNZdHmMwdc3KcePCDQZXEZkOOCMyLplbJ6Mth-qJBXjwMNJ9NbtEdHp0WSzwCOIAlM1h8Yz-zx9goE8qvpgBisx04VoUdSPRwswy5mFQmTukvXdtbkd2mdODIwrA_4WLTf_Rh7ymgMq-7m-v-WJbKKwxxAVTom7AqylAoIk6v95pE3lqUio3bSz64yFiG9TyzkHE3_vQmWTCFxGBA=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F31.media.tumblr.com%2Fd540f12582eb713677eb2a9aa4dd232b%2Ftumblr_n16mhlE7U91swqnmuo1_500.gif&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEhs4BNZdHmMwdc3KcePCDQZXEZkOOCMyLplbJ6Mth-qJBXjwMNJ9NbtEdHp0WSzwCOIAlM1h8Yz-zx9goE8qvpgBisx04VoUdSPRwswy5mFQmTukvXdtbkd2mdODIwrA_4WLTf_Rh7ymgMq-7m-v-WJbKKwxxAVTom7AqylAoIk6v95pE3lqUio3bSz64yFiG9TyzkHE3_vQmWTCFxGBA=" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-53971374906526310722014-02-11T12:27:00.003-08:002014-02-11T12:34:20.522-08:00Rozdział 13Gdy wstałam Zayn'a nie było koło mnie więc poszłam do łazienki lekko sie ogarnęłam i zeszłam na dół. Schodząc po schodach czułam śliczny zapach. Gdy po cichu weszłam do kuchni zobaczyłam krzątającego sie po kuchni Zayn'a w samych bokserkach na widok czego zagryzłam dolną wargę<br />
-wiem ze seksownie wyglądam ale nie rób takiej miny bo mam coraz większą ochotę na Ciebie - mówił gdy do mnie podchodził<br />
- cześc miśku- musnęłam jego usta i ominęłam go siadając przy stole<br />
- witaj piękna wredna - zachichotał pod nosem podał mi naleśniki i usiadł koło mnie zajadając sie nimi. Po zjedzeniu poszłam do pokoju aby sie przebrać Zayn został w pokoju a ja wyjęłam z torebki <a href="http://www.faslook.pl/collection/hope-22/">TO</a> i wróciłam do pokoju. Zayn patrzył na mnie jakiś zły nie wiem o co chodzi ...<br />
- co jest kochanie- chamiałam go przytulić ale sie ode mnie odsunął<br />
- możne ja powinienem sie ciebie o to zapytać ?<br />
- o co tobie chodzi ?<br />
- no ja sie ciebie pytam - nigdy nie widziałam jego w takim stanie był taki zdenerwowany<br />
<a href="http://25.media.tumblr.com/c0f66b69ac3ac183179ac0eb48eadb96/tumblr_msim6tQ3sE1sgyhzko1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/c0f66b69ac3ac183179ac0eb48eadb96/tumblr_msim6tQ3sE1sgyhzko1_500.jpg" height="183" width="320" /></a>-co to jest -rzucił mi pod nogi - podniosłam to był to przeźroczysty woreczek z proszkiem<br />
- nie wiem, jakies narkotyki - podniosłam jedną brew<br />
- jak to nie wiesz do cholery jak to wypadło jak brałaś ubrania<br />
- ze co kurwa - byłam zszokowana - to nie możliwe<br />
- a jednak co ty kurwa odpierdalasz Li<br />
- to nie moje ... nie rozumiesz ktoś musiał mi to podrzucić ...- i nawet wiem kto Seba chciał tego ....<br />
- nie pierdol mi skąd to masz<br />
- nie moje nie rozumiesz - zaczęłam płakać łzy leciały mi strumykiem emocje wzięły górę .... Wzięłam rzeczy i wybiegłam z domu nie chciałam dalej z nim rozmawiać to nie była wg rozmowa to były krzyki nie do wytrzymania. Nie wierzył mi ... Wbiegłam do domu i od razu skierowałam się do pokoju. Położyłam się na łóżku i płakałam nie wiem kiedy zasnęłam.<br />
<br />
- Li Boże !!!- obudził mnie krzyk Moni podskoczyłam az<br />
- co sie stało - zapytałam zmęczona a nawet nie chwiałam wiedzieć ale przyjaciółka była cala w skowronkach<br />
- przelizałam się z Harym - powiedziała uradowana- i zaprosił mnie do kina zaraz ide a wg co tobie sie stało czemu płakałaś? -zapytała przyjaciółka<br />
- bo pokłóciłam sie z Zayn'em - pojedyncza łza spłynęła mi po policzku<br />
- słyszałam jak sie wydzieraliście, Kochanie pogadaj z nim a ja lecę sie przygotowywacz - pocałowała mnie w policzek i pobiegła taa więc dzis na noc pewnie też nie wróci ahhh. Przemyślenia przerwał mi dźwięk telefonu dostałam sms od Niala<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Siostra chodź na noc filmową tylko z bratem nie chce sam pliska już ide robić popcorn "</i></div>
<div style="text-align: left;">
Jak zobaczyłam tego sms od razu się uśmiechnęłam tak teraz tego potrzebowałam odpisałam ze tylko się ogarnę i wpadam na noc. Rodzice sie przyzwyczaili ze spędzam bardzo dużo czasu z chłopakami nawet mam to gdzies zawsze ich nie ma to co ja mam robic poszłam przebrałam się szybko w <a href="http://www.faslook.pl/collection/lu-2/">TO</a> i pobiegłam do przyjaciela :) Gdy zapukałam Niall odrazy otworzył drzwi i poszliśmy do jego pokoju. Zaczęliśmy oglądać jeden film 2 ale w połowie Niall zatrzymał i sie popatrzył na mnie </div>
<div style="text-align: left;">
- o co poszło ?- zapytał</div>
<div style="text-align: left;">
- o co chodzi ?- udałam ze nie wiem choć wiem ze domownicy słyszeli naszą kłótnie </div>
<div style="text-align: left;">
- Li widzę ze masz podkrążone oczy bo płakałaś, a po za tym słyszałem jak sie kłócicie </div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/f002f817296b3410674a4d9b8ef7055b/tumblr_mzrwu7h3SZ1tqs1heo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="129" src="https://31.media.tumblr.com/f002f817296b3410674a4d9b8ef7055b/tumblr_mzrwu7h3SZ1tqs1heo1_500.gif" width="320" /></a>- Niall ehhhh - i co miałam mu powiedzieć wiem ze mogę on wie wszytko. Chwile milczeliśmy </div>
<div style="text-align: left;">
- Angela </div>
<div style="text-align: left;">
- no dobrze ... i opowiedziałam mu co sie stało dzisiejszego ranka chłopak sie uśmiechną wiedziałam ze jego towarzystwo mi pomoże zaczęłam się śmiać </div>
<div style="text-align: left;">
- choć przytul się do braciszka - przytuliłam go ale rozbujaliśmy się do tyłu i Niall walnął głowa s ścianę ja zaczęłam się śmiać a on zaczął udawać ze płacze. Dostałam głupawki i zaczęłam się śmiać nie mogłam przestać </div>
<div style="text-align: left;">
- zaraz przyjdę idę po cos do jedzenia- i zniknął </div>
<div style="text-align: left;">
Czekałam na niego sporo chyba pół godziny co jest ... no tak jak on w kuchni może całymi dniami przesiadywać. Usłyszałam jak ktoś wchodzi do pokoju </div>
<div style="text-align: left;">
- boże jeszcze dłużej było trzeba siedzieć w tej kuchni -powiedziałam zanim sie odwróciła </div>
<div style="text-align: left;">
- Li - usłyszałam głos Zayn'a od razu się odwróciłam. w oczach poczułam jak zbierają mi sie łzy chwiałam juz wyjść </div>
<div style="text-align: left;">
- Li proszę posłuchaj mnie Niall mi wszystko powiedział o tym Sebie przepraszam - ahhh zły poleciały </div>
<div style="text-align: left;">
- teraz dopiero wierzysz!! jak Ci Niall powiedział ... !!! </div>
<div style="text-align: left;">
- Li zrozum nie wiedziałem co zrobić</div>
<div style="text-align: left;">
- Nie chce rozumieć zabolało w chuj zabolało bo nie masz do mnie zaufania</div>
<div style="text-align: left;">
- Mam mam zaufanie</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm7Fn4PXn2fBd6ON84b8XATs8C5BScuvpjAyqkqeFF7QevlQGeJBnffQxBAgVDuv7KdWk0isqivoo0ZKHFFFziRVqRtcBe6mcc4Xz0diR8R4obXw62e5XNzOg97BZGwLuWPfy8ClvVowk/s1600/tumblr_mq6d1hiGyy1ssg5s3o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm7Fn4PXn2fBd6ON84b8XATs8C5BScuvpjAyqkqeFF7QevlQGeJBnffQxBAgVDuv7KdWk0isqivoo0ZKHFFFziRVqRtcBe6mcc4Xz0diR8R4obXw62e5XNzOg97BZGwLuWPfy8ClvVowk/s1600/tumblr_mq6d1hiGyy1ssg5s3o1_500.gif" height="135" width="320" /></a>- Nie Zayn nie masz nie che z tobą rozmawiać - laminektomia go ale złapał mnie za rękę i obrócił </div>
<div style="text-align: left;">
- co - i wtedy złapał moją twarz w dłonie i pocałował ahhh czemu a mu tak szybko ulegam ... tak jasne ze mu wybaczyłam odrazy </div>
<div style="text-align: left;">
- przepraszam - wyszeptał mi do ucha- nigdy więcej ie osadzę Cie o coś takiego </div>
<div style="text-align: left;">
-Przepraszam Cie nie mogę bez Ciebie życ - uśmiechnął się do mnie tym swoim boskim uśmiechem i te jego oczy no jak ja mogę im sie oprzeć ...</div>
<div style="text-align: left;">
- ahhh - pocałował mnie znowu</div>
<div style="text-align: left;">
- Kocham Cie - wyszeptał mi do ucha</div>
<div style="text-align: left;">
- Ja Cie też kocham nawet nie wiesz jak<br />
<div style="text-align: center;">
_____________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
Miśki przepraszam ze tak długo straciłam jakoś wene ... postaram się jak najszybciej dodać następny. Wiem ten rozdział jest nudny ale mam nadzieje ze reszta wam będzie sie podobać </div>
<div style="text-align: center;">
Również dziękuje za tysiaka odsłonień jest w was moc hehe To dzięki tym odsłonięciom pisze dalej szkoda że tylko mało komentarzy no cóż bywa nikt nie powiedział ze będzie łatwo <3 pozdrawiam Ewelka</div>
</div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F1.bp.blogspot.com%2F-0cN_AyNR29I%2FUh7i98W_fVI%2FAAAAAAAAAFk%2FZ3el7kMQQV4%2Fs1600%2Ftumblr_mq6d1hiGyy1ssg5s3o1_500.gif&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm7Fn4PXn2fBd6ON84b8XATs8C5BScuvpjAyqkqeFF7QevlQGeJBnffQxBAgVDuv7KdWk0isqivoo0ZKHFFFziRVqRtcBe6mcc4Xz0diR8R4obXw62e5XNzOg97BZGwLuWPfy8ClvVowk/s1600/tumblr_mq6d1hiGyy1ssg5s3o1_500.gif" --><!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm7Fn4PXn2fBd6ON84b8XATs8C5BScuvpjAyqkqeFF7QevlQGeJBnffQxBAgVDuv7KdWk0isqivoo0ZKHFFFziRVqRtcBe6mcc4Xz0diR8R4obXw62e5XNzOg97BZGwLuWPfy8ClvVowk/s1600/tumblr_mq6d1hiGyy1ssg5s3o1_500.gif" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm7Fn4PXn2fBd6ON84b8XATs8C5BScuvpjAyqkqeFF7QevlQGeJBnffQxBAgVDuv7KdWk0isqivoo0ZKHFFFziRVqRtcBe6mcc4Xz0diR8R4obXw62e5XNzOg97BZGwLuWPfy8ClvVowk/s1600/tumblr_mq6d1hiGyy1ssg5s3o1_500.gif" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-13960913326032915002014-02-06T12:21:00.001-08:002014-02-06T12:47:40.522-08:00Rozdział 12Całą noc nie mogłam spac... leżałam w domu nic nie robiłam jutro są moje urodziny ... A Zayn przyjeżdża dopiero pojutrze ... nie fajnie non stop rozmawiam z nim i z Sonia i czasami Monia ale ona ostatnio sie nie odzywa co sie stało ... nie wiem ehhh i kolejny dzień przesiedziany w domu fajnie jest 22 ide spać może jutro cos będzie ciekawego. Położyłam sie i zasnęłam od razu....<br />
<div>
<a href="https://31.media.tumblr.com/df3f6e87e7e8944716b1b3d5c7b664b9/tumblr_mzvfrxCvor1sfin2yo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://31.media.tumblr.com/df3f6e87e7e8944716b1b3d5c7b664b9/tumblr_mzvfrxCvor1sfin2yo1_500.gif" width="320" /></a>Poczułam zimną dłoń na moim policzku ... Boże kto to powoli otworzyłam oczy na moim łózku siedział Sebastian przestraszyłam sie nie na żarty, raptownie sie odsunęłam a on zaczął roześmiać</div>
<div>
- ja-jak ty tu robisz, jak Ty tu wszedłeś ?</div>
<div>
- kotku nie wierzysz w moje zdolności- uśmiechnął sie - przyszedłem złożyć ci życzenia - nachylił się nade mną - Wszystkiego Najlepszego Słodka Angelo - i musnął płatek ucha </div>
<div>
- skąd wiesz jak mam na drugie imię <br />
- Kochanie jeszcze mało wiesz o mnie- przybliżył się do mnie - jeszcze wiesz ze nie dokończyliśmy naszej małej sprawy<br />
- odwal się bo zacznę krzyczeć zaraz tata tu się znajdzie - powiedziałam przez zaciśnięte zęby<br />
- Dziś ci daruję choć musisz zapłacić za to ze dwa razy uciekłaś ode mnie pożałujesz tego suko - pocałował mnie i wyszedł przez okno. wstałam zamknęłam okno byłam roztrzęsiona<br />
- co to do cholery jasnej było - łzy poleciały po moich policzkach mam już dość dzisiejszego dnia mam dość nie chce wstać chce obudzić sie jutro a jest dopiero 2 rano jak ja to wytrzymam... popatrzyłam jeszcze przez okno i poszłam się położyć... zasnęłam po paru minutach ale długo nie spałam bo ktoś zaczął dzwonić do drzwi ...<br />
- no ja pierdziele czy zawsze ktoś musi mi przeszkadzać nawet w moje urodziny- wstałam i powolnym krokiem udałam się do drzwi ale ta osoba się zaczęła chyba denerwować<br />
- ide ide no ! - przekręciłam kluczyk i otworzyłam drzwi stanęłam jak słup soli<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/1707e5d47e6bb6409152bff1c6010d84/tumblr_n0874hPq6M1s7tmc6o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="178" src="https://31.media.tumblr.com/1707e5d47e6bb6409152bff1c6010d84/tumblr_n0874hPq6M1s7tmc6o1_500.gif" width="320" /></a>- MONIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! - krzyknęłam zaczęłam piszczeć tak sie cieszyłam przytuliłam przyjaciółkę tak mocno jak tylko mogłam<br />
- Niespodzianka !Wszystkiego najlepszego kochanie!- krzyknęła mi do ucha Jak się ciesze masakra aaaaaaaa<br />
-Boże jak się cieszę wchodź- odsunęłam się od przyjaciółki i zaprosiłam do środka.Monia weszła z walizką do środka<br />
- a gdzie twoi rodzice ?<br />
- praca praca i jeszcze raz praca wg prawie mną sie nie interesują chociaż to norma- milczała - ale się ciesze ze przyjechałaś jejuuu a na ile<br />
- na 5 dni mam nadzieje ze znajdzie sie jakaś kanapa dla mnie ?- zapytała dziewczyna robiąc kocie oczka<br />
- dla Ciebie zawsze słonko chodź zaprowadzę Cie do pokoju gościnnego- zaprowadziłam Moni do pokoju aby sie ogarnęła a ja sama poszłam do pokoju też sie ogarnąć ubrałam się w <a href="http://www.faslook.pl/collection/byc-jal-ariana-grande/">To</a> bo miałyśmy spędzić dzisiaj dzień na mieście. Zeszłam na dół i zobaczyłam przyjaciółkę ubraną w <a href="http://www.faslook.pl/collection/bunt-a-co-mi-tam/">TO</a>.<br />
- ahaha to co idziemy -zapytała i zaczęła iśc w stronę drzwi<br />
- a śniadanie poczekaj<br />
- chodź zjemy na mieście - powiedziała i złapała mnie za rękę. Chodziłyśmy po mieście cały dzień opowiadałyśmy o wszystkim co sie działo u nas dużo sie śmiałyśmy ale Monia była jakaś zestresowana zaczęła zerkać na telefon wrr<br />
- Moni co jest ?<br />
- nic nie jest co ma być ?<br />
- no właśnie widzę jesteś jakaś zestresowana<br />
- no bo wiesz wiem ze to głupi zabrzmi ale mówiłaś ze chłopaków nie ma w domu a ty masz klucze mogła byś mnie oprowadzić proszę<br />
- oszalałaś chyba co<br />
- no błagam Cie Li noooo proszę proszę - zrobiła te kocie oczka i juz uległam<br />
- no dobra to chodź - i zaczęłyśmy zmierzać do domu zaniosłyśmy tylko nasze zakupy i ruszyłyśmy do domu chłopaków<br />
- wiesz przy tobie zapomniałam o całym śmiecie i nawet nie zauważyłam jak szybko dzień minął i nawet nikt oprócz Ciebie mi życzeń nie złożył żaden z chłopaków - umilkłyśmy otworzyłam drzwi<br />
- no co ja poradzę może coś sie zmieni<br />
- co sie może zmienić - zapaliłam światło i stanęłam jak oszołomiona<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/b4cbaca1cb917ca8ecb22531dde2b873/tumblr_inline_myxwwnhRGT1rz4rmp.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="image" border="0" height="179" src="https://31.media.tumblr.com/b4cbaca1cb917ca8ecb22531dde2b873/tumblr_inline_myxwwnhRGT1rz4rmp.gif" width="320" /></a>- NIESPODZIANKA !!!!!!!<br />
- o matko nie wierze - przede mna stali moi znajomi chłopcy rodzice znajomi Soni i moi jestem w szoku boże<br />
- wszystkiego najlepszego siostrzyczko - podszedł do mnie Niall i z całej siły przytulił dając mi małą paczuszkę. Następni byli rodzice złożyli mi życzenia i poszli do domu aby nie robić mi spiętej imprezy było cudownie ehhh potem zaczęła się kolejka do mnie<br />
hehehehhe wszyscy znajomi byłam taka szczęśliwa<br />
no i jest Sonia yyyyyy z Seba nie tylko nie to zesztywniałam w moment<br />
- Kochanie nie obrazisz sie ze wzięłam Sebe ze sobą - powiedziała sie uśmiechając Sonia nie czekając na moją odpowiedz kontynuowała dalej - wiec wszystkiego najlepszego dużo zdrowia szczęścia i miłości z Zayn'em - seba stał obok i sie zdziwił na te ostanie zdanie zrobił wielkie oczy jakby nie wiedział co sie dzieje<br />
- dziwuję kochanie - przytuliłam ją do siebie z myślą ze zarz będę musiała przytulic tego obleśnego gbura<br />
- Anegliko wszystkiego najlepszego jeszcze raz- powiedział ze swoim cwaniackim uśmiechem. Nic nie odpowiedziałam następni byli chłopacy ehh wariaty zaczęli gadać i gadać jak to oni a ostatni był Zayn<br />
-Wszystkiego Najlepszego kochanie - wyszeptał mi do ucha biorąc mnie na ręce<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/e80f9468afa26b06d1f8e379d43bdd79/tumblr_mzgdj6aBRB1sau7s7o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="157" src="https://31.media.tumblr.com/e80f9468afa26b06d1f8e379d43bdd79/tumblr_mzgdj6aBRB1sau7s7o1_500.gif" width="320" /></a><br />
- domyślam sie ze to wasza sprawka a szczególnie twoja Panie Malik -powiedziałam przytulając go do siebie kiedy mnie postawił<br />
- ehem - ucałował mnie w czubek głowy - a proszę to dla Ciebie<br />
- Zayn nie było trzeba ty jesteś moim prezentem na dzis miało was nie byc a jesteście to jest prezent jesteście najwspanialszymi przyjaciółmi na świecie wiesz o tym kochanie<br />
<a href="http://www.yes.pl/images/file_column/item/photo/46450/special/bransoletka-scarlett-ab-s-000-cyr-abog010.jpg?1322570293" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="Bransoletka Scarlett" border="0" src="http://www.yes.pl/images/file_column/item/photo/46450/special/bransoletka-scarlett-ab-s-000-cyr-abog010.jpg?1322570293" height="200" width="200" /></a>- otwieraj nie marudź - otworzyłam i zobaczyłam pudełko w pudełku znajdowała sie prześliczna bransoletka w od wewnątrz było wygrawerowanie " na zawsze Z."<br />
- Boże Zayn jest cudowna dziękuje -pocałowałam go i założyłam bransoletkę odrazy na rękę. W oddali zobaczyłam Sebe który non stop się przyglądał mi i Zayn'owi nie wiem o co chodzi ale powinnam z nim porozmawiać tutaj w domu czuje nad nim przewagę<br />
- zaraz przyjdę ide z kolega pogadać - powiedziałam muskając jego policzek<br />
- dobrze tylko mnie nie zdradzaj - mówiąc to puścił perskie oko i poszedł do chłopaków. Podeszłam do Seby i zaczęłam prosto z mostu<br />
- co ty tu robisz ?<br />
- przeszyłem z Sonią<br />
- boże czy ja cie zawsze muszę spotykać i zawsze zjebiesz mi imprezę<br />
- nie martw sie na razie Ci odpuszczę bo zobaczyłem ze za bardzo sie trzymasz z padałkami ale jak przestaniesz i tak cie dopadnę suczko trzeba dokończyć to co sie zaczęło- mówił z taką wyższością ze nie dałam rady z siebie wydobyć głosu ... za chwile przyszła Sonia<br />
- Sonia proszę zabierz mi o z oczu niech on stąd wypierdala rozumiesz - powiedziałam przez zaciśnięte zęby<br />
- Li ale on jest ze mną, my jesteśmy razem - zrobiłam wielkie oczy nie nie możliwe<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/2f865f3ac91c5fed1c467e59e8520e53/tumblr_n0d1esz89m1t5l4pdo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://31.media.tumblr.com/2f865f3ac91c5fed1c467e59e8520e53/tumblr_n0d1esz89m1t5l4pdo1_500.gif" width="320" /></a></div>
- wyjdźcie oboje niech Seba Ci powie co mi chciał zrobi i wtedy sie do mnie odezwij ale teraz wynocha - pokazałam na drzwi a Seba pociągnął Sonie za rękę do drzwi. Odwróciłam się w stronę salonu bo stałam przy samej ścianie. Patrzyłam na ludzi i mój wzrok stanął na jednym z chłopaków był to Niall pokazując głową żebym wyszła z nim pogadać machnęłam twierdząco głową i szłam za nim. Wyszliśmy na zewnątrz wiedziałam ze to będzie jedna z poważniejszych rozmów<br />
- Li co jest ? -zapytał odwracając sie w moją stronę<br />
- a co mam byc braciszku - udałam zdziwioną nie<br />
- widzę ze cos jest, co sie stało dlaczego wyprosiłaś Sonie i tego typka ?<br />
- ahh Niall nic na prawdę pokłóciłam sie z Sonia<br />
- jakoś tego nie widziałem tylko widziałem jak rozmawiałaś z tym typkiem to jest grane mów mi - złapał mnie za rękę<br />
- Niall<br />
- mów i wg dlaczego nazwał Cie Angela ? - zapytał podnosząc jedną brew<br />
- Niall daj spokój proszę - błagałam<br />
- nie mów tu i teraz - nie odpuści wiem widzę to po jego minie<br />
- dobrze wiec nazwał mnie Angela bo to moje 2 imie - ruszyłam tylko ramionami - ten koleś to poznała jego na imprezie jak wy pojechaliście pierwszy raz i nie byłam jeszcze Zayn'em ... - i zaczęłam mu opowiadać widziałam jak Niall zaczyna sie denerwować<br />
- zabije gnojka - powiedział kurzony<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/3c508a294afc163e4e0080f28490c65d/tumblr_n0697yGmh71tqs1heo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="177" src="https://24.media.tumblr.com/3c508a294afc163e4e0080f28490c65d/tumblr_n0697yGmh71tqs1heo1_500.gif" width="320" /></a>- nie Niall proszę - złapałam go za rękę a potem go przytuliłam odwzajemnił to i jeszcze bardziej mnie przytulił<br />
- nie pozwolę żaby coś ci zrobił rozumiesz - powiedział mi do ucha<br />
- nic mi nie zrobi jeżeli będziecie ze mna rozumiesz jesteście za sławni i on nie może wam podskoczyć, proszę nie mów nic Zayn'owi<br />
- dobrze ale proszę cie abyś mi mówiła o takich rzeczach ok ?<br />
- dobrze chodź wracamy już do reszty - Niall opiął mnie w psie i ruszyliśmy do reszty. Wszytko trwało bardzo długo wiele osób sie nawaliło ale było bosko Monia gdzieś zginęła z Harry'm czyżby cos między nimi było ? ciekawe ktoś zakrył mi oczy ehh znałam te ręce bardzo dobrze<br />
- Kochanie wiem ze to Ty<br />
- choć idziemy do mojego pokoju - powiedział i pociągnął mnie do pokoju. położyliśmy się na łóżku całując sie<br />
- Zayn ja już pójdę -powiedziałam wstając ale chłopak złapał mnie za reke i przyciągnął mnie do siebie przy czym wylądowałam powrotem na łóżku obok mojego skarb<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/8d4648a9aac5be9f9abd7c7de4ecb91a/tumblr_n06g6dlqhU1spgig2o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="176" src="https://31.media.tumblr.com/8d4648a9aac5be9f9abd7c7de4ecb91a/tumblr_n06g6dlqhU1spgig2o1_500.gif" width="320" /></a>- nigdzie nie idziesz zostajesz dzisiaj na noc<br />
- ale Zayn<br />
- nie ma ale Monią zajął sie Harry a po za tym twoi rodzice wiedzą ze dzis u nas nocujesz - uśmiechnął sie pokazując swoje śliczne białe ząbki<br />
- wariat - pocałowałam go - ide szybko sie ogarnąć do spania bo jestem strasznie zmęczona - powiedziałam wstając<br />
- czekaj łap - rzucił swoja koszulkę we mnie<br />
- hahah dzięki -pobiegłam ogarnęłam sie, gdy wróciłam Zayn był już ogarnięty do spania bo maja z 5 czy 6 łazienek wiec podeszłam do łóżka wśliznęłam sie do pod kołdrę przy tym wtulając sie w chłopaka i zasnęłam<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
______________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
KOMENTUJCIE MISKI <3 </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-8725537983831761472014-02-03T05:17:00.006-08:002014-02-03T05:41:52.827-08:00Rozdział 11Kiedy przez okno zaczęły wkradać się pierwsze promienie słonka i czułam je na swoim ciele powoli zaczęłam podnosić powieki. Na początku nie poznałam pokoju w którym byłam ale potem poczułam kogoś dłoń na moim policzku<br />
- Zayn - usłyszałam cichy chichot<br />
- nie śmiej sie chce spać - powiedziałam zakrywając sie poduszką<br />
- kochanie nie ma spania już, tak mało czasu nam zostało bo dzis wyjeżdżamy na 10 dni w trasę- szybkim ruchem odsłoniłam sie i podnosiłam sie na rękach<br />
- ze co !! dlaczego mi dopiero o tym mówisz - powiedziałam z bul wersem<br />
- nie chciałem cię martwic- pocałował mnie w policzek. wstałam i poszłam przebrać sie do łazienki gdy wróciłam Zayn siedział na łóżku<br />
- proszę twoja koszulka - podałam mu ją<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/99fcc4d0972a0cab175a8adaaa4638e8/tumblr_mzlvzkO1TP1t0hd70o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="172" src="https://31.media.tumblr.com/99fcc4d0972a0cab175a8adaaa4638e8/tumblr_mzlvzkO1TP1t0hd70o1_500.gif" width="320" /></a>- nie jest już twoja musisz mnie czuć jak mnie nie będzie<br />
- głupi jesteś- pocałowałam go - muszę już iśc, trzeba rodzicom sie pokazać na oczy<br />
- zostań jesz troszkę<br />
- potem może jeszcze przyjdę się pożegnać ide - pocałowałam go i chciałam iść ale złapał mnie za nadgarstek i odwrócił w jego stronę, powodując ze upadliśmy na łóżko. Zaczęliśmy się całować ale przerwałam<br />
- Zayn idę<br />
- no dobrze dobrze chciałem jeszcze trochę Tobą nacieszyć tylko - zrobił smutną minkę<br />
- wariat - powiedziałam i wyszłam z jego pokoju<br />
- też Cię kocham myszko ! - słyszałam jak krzyczy. Na dole siedzie działa już reszta chłopaków<br />
- Pa chłopaki do zobaczenia - rzuciłam i wyszłam z domku chłopaków i poszłam do swojego. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam rodziców śmiejących się w salonie jak ja to uwielbiałam jak siedzieliśmy i smialiśmy się godzinami oglądając jakiś film<br />
- wróciłam !<br />
- no nareszcie już nawet nie wiem jak moja córa wygląda hmmm ładnie wyglądasz - powiedział tata przyglądając sie uważnie mi<br />
- przestań stary durniu - powiedziała mama sie śmiejąc - gdzie byłaś z Zayn'em ?- zapytała ahhha i teraz te pytania jeju<br />
- byłam w restauracji potem razem z chłopakami oglądaliśmy filmy do późna -powiedziałam ruszając do schodów<br />
- Li a czy wy ...- nie tylko nie to pytanie<br />
- nie mamo nie robiliśmy tego za kogo ty mnie uważasz<br />
-dobra spoko spoko już nic nie mówię- pobiegłam do pokoju wzięłam szybki prysznic i w ręczniku poszłam do pokoju po ubranie w oknie widziałam tylko Zayn'a wychodzącego z walizką. To zaraz tu będzie szybko zaczęłam szukać jakiegoś ubrania, wybrałam <a href="http://www.faslook.pl/collection/summer-105/">TO</a> i usłyszałam jak ktoś dzwoni do drzwi. szubko zbiegłam i zobaczyłam jak w holu Zayn rozmawia z tata fajnie nie ma co. podbiegłam złapałam Zayna za reke<br />
- dobra tato pogadasz z nim kiedy indziej - wyciągnęłam go przed dom<br />
- kochanie spokojnie- powiedział puszczając mi oczko i patrząc sie jak wyglądam - wyglądasz prześlicznie jak zawsze zresztą<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/ea74164f677bdf69ef434e74ace7f075/tumblr_n00dbr62ps1sofgyro1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://24.media.tumblr.com/ea74164f677bdf69ef434e74ace7f075/tumblr_n00dbr62ps1sofgyro1_500.gif" width="320" /></a>- dziękuje - pocałowałam go namiętnie<br />
- jak mają wyglądać nasze pożegnania tak to chyba zacznę częściej wyjeżdżać -powiedziała śmiejąc sie<br />
- nie masz prawa umrę tu bez was - pod samochodem stali już chłopcy<br />
- patrz czekają na Ciebie - pokazałam palcem i usłyszałam jak chłopcy krzyczą - Zayn choć już, koniec tego, starczy wam- i takie tam . Zayn złapał moją dłoń i pocałował z takim uczuciem ehhhh<br />
- pa kochanie do zobaczenia za 10 dni - powiedział i sie odwrócił zaczął iść w stronę chłopaków. Chyba czas to powiedzieć Li<br />
- Zayn - powiedziałam cicho ale to usłyszał zatrzymał sie i odwrócił<br />
-tak<br />
- Kocham Cie - powiedziałam to powiedziałam. Chłopak uśmiechnął się podszedł i namiętnie mnie pocałował nie chciałam do niego sie odrywać ale chłopaki go wołali. Pobiegł rzucił ciche kocham cie i pobiegł ehh jak ja wytrzymam bez niego 10 dni co ja będę robić ?<br />
<br />
Pierwsze 4 dni siedziałam w domu nic nie robiłam, co było najgorsze to Sebastian miał mój numer telefonu chyba od Soni ... dzwonił do mnie 5-6 razy dziennie nie dawał mi spokoju ... co ja najlepszego narobiłam ... Codziennie gadałam z Zayn'em na skype tak za nim tęsknie oglądam nasze zdjęcia. Siedzę sobie teraz na parapecie i rozmyślam co może robić teraz Zayn. Poczułam wibracje w kieszeni niech to bedzie Zayn pomyślałam jednak sie pomyliłam była to Sonia zabiera mnie na jakąś imprezę... znowu nie mam co robić wiec mogę pójść co mi szkodzi poszłam się ogarnąć i ubrać<a href="http://www.faslook.pl/collection/ja-9/"> TO</a>. Napisałam jeszcze sms'a do Zayn'a<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Zayn ide dzis z Sonia na imprezę wiec wieczorem nie będę na skype kocham Li"</i></div>
<div style="text-align: left;">
nawet nie mineła minuta dostałam wiadomość od niego</div>
<div style="text-align: center;">
<i>" Dobrze tylko uważaj na siebie wiesz że bardzo Cię kocham Zayn xx"</i></div>
<div style="text-align: left;">
Uśmiechnęłam sie i odłożyłam komórkę</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/3e5223a652ea766b49b9d21cb08c4db3/tumblr_n06okti5Ci1rv2n5co1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="150" src="https://24.media.tumblr.com/3e5223a652ea766b49b9d21cb08c4db3/tumblr_n06okti5Ci1rv2n5co1_500.gif" width="200" /></a>Po około pół godziny wpadła Sonia zabierając mnie na jakąś domówkę. Jechałyśmy śmiałyśmy się z byle czego no ciekawie sie zaczyna. Gdy wyszłyśmy z samochodu Sonia złapała mnie za ręke dając mi coś </div>
<div style="text-align: left;">
- masz to na lepszą zabawę - otworzyłam rękę </div>
<div style="text-align: left;">
- co to jest ?</div>
<div style="text-align: left;">
- ekstazy bierz ja tez mam - wysunęła ręke pokazując tabletkę - spoko misiek ja na każdej imprezie biorę zajebiste fazy sie ma i rozluźniony jesteś jak nic - uśmiechnęła sie wsadziła tabletkę do ust i połknęła ją. Ja powtórzyłam to samo i poszłyśmy bawić. Było na prawdę fajnie do czasu ... Na prawdę miałam nadzieje ze go tu nie zobaczę ale jednak ...</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
ZAYN</div>
<div style="text-align: left;">
Ehhh poszła na imprezę... tak chciałbym aby teraz była przy mnie masakra .... dobra muszę zacząć ogarniać jej urodziny </div>
<div style="text-align: left;">
- chłopaki chodźcie tu - krzyknąłem odrazu wszyscy sie przytoczyli - Słuchajcie w poniedziałek Lena ma urodziny powiedziałem jej ze jedziemy na 10 dni i chyba ona nie jarzyła ze nie będzie mnie na jej urodzinach bo niby we wtorek wracamy, ale toz i tak koncerty kończą sie w niedziele a w poniedziałek będziemy juz w domu no nie i trzeba zrobić jej niespodziankę</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/acfbd66cc24b0d2951fba752f0d30238/tumblr_inline_n01d7tzcSD1rhpoor.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="image" border="0" height="133" src="https://31.media.tumblr.com/acfbd66cc24b0d2951fba752f0d30238/tumblr_inline_n01d7tzcSD1rhpoor.gif" width="320" /></a>- jestem za!!! dla siostry zawsze - krzyknął Niall</div>
<div style="text-align: left;">
- ja też - Harry - i ja- Liam - no oczywiście- Louis</div>
<div style="text-align: left;">
- dobra to robimy tak ja zadzwonię do jej przyjaciółki z Polski żeby przyjechała i ją zaprała na zakupy w poniedziałek żebyśmy mogli normalnie wszytko zrobić pod wieczór by przyszły pod pozorem ze Monika chce zobaczyć jak my mieszkamy - chłopcy słuchali mnie heheh lubię jak się w coś angażujemy- Niall ty i ja zrobimy listę gości i pozapraszamy ich a Liam Harry i Loui zajmiecie sie jedzeniem i tortem jak i alkoholem mogę na was liczyć ?</div>
<div style="text-align: left;">
- jasne nie ma sprawy - powiedział Liam klepiąc mnie po plecach. Tak to są najwspanialsi przyjaciele </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
LENI<br />
- cześć ślicznotko- nie nie nie tylko nie on .... odwróciłam sie do niego i sztucznie sie uśmiechnęłam </div>
<div style="text-align: left;">
- czego - syknęłam </div>
<div style="text-align: left;">
- czego kotku nie dokończyliśmy zabawy - złapał mnie za reke i pociągnął do jakiegoś pomieszczenia</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/c46c6d4cffa634f71dbd98bb25faea84/tumblr_mznaoj7ewX1soja0jo1_400.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="188" src="https://24.media.tumblr.com/c46c6d4cffa634f71dbd98bb25faea84/tumblr_mznaoj7ewX1soja0jo1_400.gif" width="320" /></a>- co ty robisz! - krzyknęłam ale i tak nie było tego słychać bo muzyka była głośniejsza. zamknął drzwi za sobą byliśmy w jakimś pokoju. Poszedł do mnie złapał agresywnie za włosy aż jęknęłam z bólu i zaczął mnie natarczywie całować. Nie odwzajemniałem go ale w pewnym momencie złapał mnie za szczękę i zacisnął dłoń z taką siłą ze usta same mi się otworzyły </div>
<div style="text-align: left;">
- widzisz tak będzie boleć jak będziesz sie stawiacz - szepnął mi do ucha ja zrobiłam krok w tył i znalazłam się w pułapce poczułam ścianę. Włożył ręką pod bluzkę ... dostałam ciarek i całował mnie w szyje wrrr zobaczyłam ze na biurku stoi wazon> Sebstian nadal mnie całował i sowim ciałem przyciskał mnie do ściany. Powoli podnosiłam rękę, wzięłam do ręki wazon i dla niepoznaki zaczęłam całować Sebe choć przychodziło mi to z wielką trudnością<br />
- oo widzę ze że ci sie spodobało - szepnął pomiędzy całunkami<br />
- żebyś wiedział - i w tym momencie walnęłam go wazonem w głowę oczywiście wazon rozbił sie na milion małych kawałeczków a Seba odsunął sie. Zamroczyło go tyle wystarczyło żebym wybiegła z tego pokoju. Gdy zmierzałam do drzwi wyjściowych napotkałam Sonie<br />
- co sie stało ? - zapytała zmartwiona<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/235959230a6260d6d80b2a04dbe3914a/tumblr_mwmbl1Mee71sj8633o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="132" src="https://31.media.tumblr.com/235959230a6260d6d80b2a04dbe3914a/tumblr_mwmbl1Mee71sj8633o1_500.gif" width="320" /></a>- nic nie mam humoru, nie nawadze jak na imprezach jest Seba niszczy mi zabawę nie nawadze go ! - wykrzyczałam i ze łzami w oczach pobiegłam do wyjścia szybko zadzwoniła po taxi. Łzy spływały mi po policzkach nie mogłam tego powstrzymać... Gdy znalazłam sie w domu szybko pobiegłam do swojego pokoju zaczęłam płakać chciałam jak najszybciej iść spać i zapomnieć o tym ... wzięłam prysznic aby zmyć smród tego obleśnego typa.... nałożyłam koszulkę Zayn'a tak mi go brakowało tak chciałam aby teraz tutaj był ... Wzięłam komórkę do ręki i napisałam<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Zayn tak bardzo tęsknie :( jestem juz w domu chce abyś był już kolo mnie Kocham Cie Li"</i></div>
<div style="text-align: left;">
Odłożyłam kom i poszłam spać czując zapach swojego chłopaka na podkoszulku :)<br />
<div style="text-align: center;">
____________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
KOMENTUJCIE PROSZĘ !</div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-89848249115183765092014-01-31T09:47:00.001-08:002014-02-01T01:21:59.352-08:00Rozdział 10<a href="http://media.tumblr.com/88f1b8e36e94a90ab194f5b806345e02/tumblr_inline_mi86zqVS8T1qz4rgp.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img alt="image" border="0" src="http://media.tumblr.com/88f1b8e36e94a90ab194f5b806345e02/tumblr_inline_mi86zqVS8T1qz4rgp.jpg" /></a>Emmmm ktoś głośno chrapał i nie dał mi spac ... zamorduję, nie chciało mi sie otwierać oczy ale musiałam. Powoli otworzyłam oczy i zobaczyłam słodko śpiącego Zayna ehhh był taki słodki. leżałam koło niego wtulona na sofie. Zaczęłam delikatnie sie podnosić Liam spał na jednym fotelu na drugim Niall a na podłodze wtuleni w siebie Harry z Louisem jak to słodko wyglądało postanowiłam pójść coś im zrobić do jedzenia. Tak jak sie okazało niczego nie było więc postanowiłam skoczyć do sklepu wyszłam po cichu z ich domu po drodze zaszłam do domu aby sie troszkę ogarnąć było około 8 rano ubrałam szybko <a href="http://www.faslook.pl/collection/lonon-blue/">TO</a> i poszłam do najbliższego super marketu.<br />
Po około pół godziny chodzenia po sklepie zaczęłam iść do kasy ale ktoś złapał mnie za rękę i odwrócił przestraszyłam się nie na żarty. Przede mną stał nie kto inny jak Sebastian i uśmiechał sie do mnie cwaniacko no tak jeszcze jego tu brakowało czego ta menda chce ode mnie<br />
- cześć ślicznotko<br />
- czego chcesz nie widzisz ze sie spieszę<br />
- pomalutku pomalutku ja Ci pomogę jak chcesz tymi zakupami - chciał wziąć zakupy<br />
- nie dziękuje poradzę sobie- poszłam do kasy zapłaciłam i myślałam ze sie od niego uwolniłam ale nie<br />
- widzę ze szykuje sie imprezka to wpadnę - uśmiechnął sie szyderczo chyba pojebało tego kolesia<br />
- nic sie nie szykuje a żeby nawet to nawet Cie bym nie zaprosiła ! -krzyknęłam<br />
- Ej mała nie denerwuj sie - zacisnął zęby<br />
- odwal sie Sebastian ode mnie<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/45f95765e60cc79b2627e81a9da904f8/tumblr_n08bieq0Uf1rjb07wo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://31.media.tumblr.com/45f95765e60cc79b2627e81a9da904f8/tumblr_n08bieq0Uf1rjb07wo1_500.gif" width="320" /></a>- od Ciebie nie da sie odwalić jesteś za ładna za sukowata taka dziewczynę mieś to jest coś<br />
- posrało cię kompletnie człowieku - zaczęłam iść w stronę domu chłopaków<br />
- ej ej nie mów tak - złapał mnie za nadgarstek i odwrócił ścisną swój uścisk aż jęknęłam z bólu - tak własnie tak suczko powinnaś jęczeć tamtej nocy a nie uciekać ode mnie<br />
- chyba śnisz - w oczach pojawiły mi się łzy - puść mnie do cholery to boli !!<br />
- kotku uspokój się pamiętaj ze musimy to dokończyć - szepnął mi do ucha i ugryzł jego płatek odwrócił sie i poszedł w swoją stronę. Ughhhh jeszcze ma tupet świnina jedna tylko mu zajebać w jego twarzyczkę.<br />
Gdy weszłam do domu chłopaków słyszałam ze jeszcze śpią więc poszłam do kuchni i zaczęłam robić im kanapki i zaparzyłam wodę poczułam na talii kogoś ciepłe ręcę uśmiechnęłam sie bo wiedziałam kto to<br />
- hej kochanie - powiedziałam nie odwracając sie<br />
- hej kicia - usłyszałam zachrypnięty głos ale nie Zayn'a odwróciłam się przestraszona a za mną stał zgięty w pół ze śmiechu Louis<br />
- LOUIS zamorduje cie kiedyś !!- krzyknęłam i rzuciłam w niego ścierką<br />
- wybacz musiałem !! - krzyknął wybiegając z kuchni słysząc jak chłopacy porozchodzili się po pokojach aby się ogarnąć<br />
- Śniadanie !! - krzyknęłam na cały dom i odwróciłam się aby wziąć talerze na talii znowu poczułam kogoś ręce no teraz to się nie dam nabyrac<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/9be0bc56388a5cf2d0eb8b1332584b73/tumblr_n00s8dNN4C1rgff3fo2_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/9be0bc56388a5cf2d0eb8b1332584b73/tumblr_n00s8dNN4C1rgff3fo2_500.gif" width="320" /></a>- zabieraj te łapska bo teraz nie dostaniesz ścierką tylko patelnią Lu - powiedziałam ale chłopak przytulił mnie od tyłu<br />
- Hej słonko miło mnie witasz - wyszeptał mi do ucha Zayn<br />
- haha cześć myślałam ze to Lu bo przyszedł do mnie jakieś 5 min temu i udawał Ciebie - do kuchni wszedł Louis śmiejąc sie i opowiadając chłopakom co sie stało parę minut wcześniej<br />
- świnia! - powiedziałam i pocałowałam Zayn'a w policzek<br />
- siadajcie jeść grubaski<br />
- nie mów tak do nas my jesteśmy chudzi i piękni - powiedział Hary wcinając naleśniki<br />
Po śniadania Zayn zabrał mnie do swojego pokoju siedziałam juz chyba u niego 2 h<br />
- a w ogóle skarbie dziś zabieram Cię na randkę - powiedział przytulając mnie<br />
- jak to randkę - zdziwiłam sie<br />
- no normalnie za 2 godziny<br />
- Zayn dopiero teraz mi to mówisz - ucałowałam go w policzek i wybiegłam do swojego domu sie przygotować<br />
Pierwsze co zrobiłam to poszłam pod prysznic następnie się pomalowałam i w ręczniku wyszłam do pokoju aby znaleźć jakąś odpowiednią sukienkę biegałam w tym ręczniku jak szalona. zatrzymałam się przy oknie ha czemu bo on stał w swoim i tak uroczo się uśmiechał ze nie mogłam przestać na niego patrzeć. Pokazał mi kartkę na której było napisane<br />
" w ręczniku też możesz iść mi tam nie przeszkadza i tak jesteś najpiękniejsza <3"<br />
hahahah dureń popukałam sie w głowę aby sie skapną ze to do niego i wysłałam mu buziaka.<br />
-Nareszcie !! - krzyknęłam sama do siebie znalazłam tą sukienkę której szukałam. Ubrałam się i przygotowałam wyglądałam<a href="http://www.faslook.pl/collection/radnewu/"> tak </a>. Gdy zakładałam kolczyki poszłam pod okno a w oknie u Zayna wisiała kartka<br />
<<a href="http://www.youtube.com/watch?v=DghAF-uYN7U">włącz i słuchaj do konca rozdziału </a>><br />
<i>" Ide po Ciebie ślicznotko <3 Zayn"</i><br />
ehhhh ty to może być prawda ze wszystko jest dobrze nic sie nie pieprzy. Pokręciłam przeczenie głową aby wyrzucić tą myśl z głowy. Usłyszałam jak ktoś dzwoni do drzwi<br />
- WCHODŹ !!!- krzyknęłam wiedziałam ze to Zayn. Ostatnie poprawki torebka w rękę i schodzę powoi aby nie spaść. Gdy schodziłam Zayn stał pod schodami uśmiechał sie do mnie i miał piękny bukiecik kwiatów. Był ubrane w ciemne rurki pantofle marynarkę i białą koszule ahhh jaki on przystojny.<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/e2d3b0009cc8f1de3561c8515219caeb/tumblr_n09j2sA8YN1t0hbrko1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://31.media.tumblr.com/e2d3b0009cc8f1de3561c8515219caeb/tumblr_n09j2sA8YN1t0hbrko1_500.gif" width="320" /></a>- Wyglądasz ślicznie - powiedział muskając moje usta- to najpiękniejsze kwiaty dla najpiękniejszej dziewczyny pod słońcem<br />
- Dziękuje jesteś cudowny - powiedziałam biorąc od niego bukiecik kwiatów i wstawiając go do wazonu<br />
- nie ty jesteś cudowna - szepnął mi do ucha i pocałował jego płatek. Odwróciłam sie i go pocałowałam, ten pocałunek był jeden z najsłodszych i najdelikatniejszych był cudowny. Po chwili Zayn oderwał sie ode mnie<br />
- chodź bo mamy rezerwacje w restauracji - załapał mnie za ręke i wyszliśmy z domu.Zostawiłam tylko kartkę dla rodziców ze ide z Zayn'em i może będę nocować u chłopaków.<br />
Zayn zabrał mnie bo wykwintnej restauracji gdzie ceny były ogromne<br />
- Zayn te ceny mnie przerażają wiesz ze mogli byśmy iśc do McDonald'u i tez było by ok<br />
- Nie Li nie mogliśmy tam iśc - zdziwiłam sie ale on kontynuował dalej - kochanie twój śliczny ubiór nie pasuje do Mc, ale Ci powiem że chyba zacznę częściej Cie zabierać do takich restauracji bo wyglądasz nieziemsko aż jestem zazdrosny jak inni na Ciebie patrzą<br />
- nie przesadzaj dobrze - czułam jak moje policzki robią sie czerwone<br />
- Tak słodko się rumienisz - złapał moją rękę i pocałował. Całą atmosferę zepsuł kelner pytając sie czy możne zamówienie Zayn zamówił to co uważał za stosowne dla siebie i dla mnie. Siedzieliśmy rozmawialiśmy o tym co było kiedyś opowiadałam mu o Polsce było cudownie po zjedzonym posiłku. Zayn wyprowadził mnie z restauracji i powiedział ze ma jeszcze jedną niespodziankę<br />
- ale teraz kochanie muszę ci zaryć oczy - wyciągnął z samochodu chustkę<br />
- Zayn !? sadzę ze to nie jest potrzebne<br />
- nie marudź - i zawiązał mi ją na oczach następnie odwrócił i mnie pocałował - nie martw sie nic Ci nie zrobię - szepnął mi do ucha i pomógł wsiąść do auta<br />
- ufam Ci - powiedziałam kiedy zamykał drzwi. Przez całą drogę próbowałam wyciągnąć od niego coś ale nic po około 15 minutach dojechaliśmy<br />
- chodź - powiedział i pomógł mi wyjść- a i lepiej zdejmij buty<br />
-Zayn !!<br />
- cicho juz zaraz będziemy - zdjęłam buty i szliśmy czułam piasek i słyszałam szum wody<br />
-teraz czekaj - zdjął mi chustkę z oczu i ujrzałam zachód słońca. Byliśmy nad jeziorem Zayn przytulił mnie od tyłu i pocałował w szyje<br />
- jest tu cudownie - szepnęłam aby tylko on to usłyszał<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/a07b2e479a5d9ae453a1b1f91e0e3d4a/tumblr_mzlz42RbKH1sr8ycso1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/a07b2e479a5d9ae453a1b1f91e0e3d4a/tumblr_mzlz42RbKH1sr8ycso1_500.gif" width="320" /></a>- tak jak w naszym obrazie słonko -czułam jak jego kąciki sie unoszą do góry. Staliśmy tak w milczeniu dłuższą chwile potem sie odwróciłam do Zayna i do przytuliłam<br />
- Dziękuję za dzisiejszy dzień - uśmiechnął sie i pokazał palcem wskazującym policzek hahahha<br />
-wariat - pocałowałam go zaczęliśmy sie śmiać<br />
- chodź wracamy już do domu - złapał mnie za rękę i poszliśmy w kierunku samochodu.<br />
Gdy zaparkowaliśmy pod domem widziałam Ze rodzice są już w domu chciałam iść w kierunku swojego domu ale Zayn mnie złapał za nadgarstek<br />
- Dziś spisz u nas - uśmiechną sie cwaniacko i poszliśmy w kierunku domu chłopaków. Siedzieliśmy długo wygłupiając sie i śmiejąc z chłopakami.<br />
- Zayn to może ja pójdę sie ogarnąć do spania - szepnęłam mu do ucha<br />
-dobra my chłopaki spadamy spać dobranoc - powiedział wstając i łapiąc mnie za ręke<br />
- nie szalejcie w nocy - krzyknął Harry a reszta się zaśmiała<br />
- nie przesadzajcie co - powiedziałam wystawiając im język. Weszliśmy do pokoju Zayn zaczął coś szperać w szafce<br />
- Masz to moja koszulka może być do spania ?- zapytał - wiem ze lubisz spać w dużych koszulkach<br />
- Zayn !!<br />
- no co raz widziałem<br />
-jasne jasne ide zaraz wracam - powiedziałam idądz do łazienki<br />
- a ja będę czekał- uśmiechnęłam sie sama do siebie. Gdy weszłam do sypialni Zayn leżał już a łóżku podeszłam i położyłam się koło niego<br />
- wyglądasz przepięknie w mojej koszulce- szepnął mi do ucha. Ja podniosłam sie i pocałowałam go w usta<br />
- dobranoc szepnęłam<br />
- dobranoc najdroższa - wtuliłam się w tors chłopaka bo spał w samych bokserkach i zasnęliśmy<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
____________________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
KOMENTUJCIE MIŚKI </div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-42850623679271260892014-01-30T13:46:00.000-08:002014-01-31T08:26:20.957-08:00Rozdział 9<a href="https://24.media.tumblr.com/b5fcc1144004fa8bbc28618090962107/tumblr_n00buqQqQU1snblj3o1_500.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://24.media.tumblr.com/b5fcc1144004fa8bbc28618090962107/tumblr_n00buqQqQU1snblj3o1_500.jpg" width="200" /></a>Gdy wstałam nie wiedziałam co robić cały dzień w domu rodzice gdzieś wyjechali na 3 dni ... Zostałam sama dobrze ze jutro chłopcy przyjeżdżają może przynajmniej z nimi będę coś robić. Mozolnie potoczyłam się do kuchni no tak tylko kasa nic do zjedzenia wiec szybko pobiegłam do łazienki prysznic i ubrałam się w <a href="http://www.faslook.pl/collection/-13052/">TO</a> lubiłam odkrywać brzuch nie wiem dla czego może że Monia zawsze mówiła żeby pokazywana swój płaski brzuch no nie powiem miałam ładny ehh w Polsce lubiłam dużo biegać z Monia po parku bardzo mnie to rozluźniali. Po sklepie wróciłam do domu zrobiłam sobie śniadanie po godzinie siedzenia w domu postanowiłam pójść pobiegać jakoś mnie wzięłam nałożyłam <a href="http://www.faslook.pl/collection/na-luzie-164/">To</a> i pobiegałam do parku biegałam chyba z godzinę gdy wracałam zobaczyłam znajoma postać to był Seba chyba mnie nie zobaczył skręciłam w boczną uliczkę i czym szybciej pobiegła do domu. Siedziałam w salonie i nie miałam co robić wiec poszłam do swojego pokoju wyciągnęłam swoją sztalugę i zaczęłam malować nie wiedziałam co ale zaczęłam jedno wspomnienie które chodzi po mojej głowie od 2 dni ja i Zayn ale nie przy księżycu ale ale przy zachodzie słońca nie było widać naszych twarz więc nikt nie wiedział ze własnie rysuje siebie i Zayna było około 1 więc położyłam sie spać<br />
<br />
<a href="http://i.pinger.pl/pgr6/60699e8c0007116d5214befb" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://i.pinger.pl/pgr6/60699e8c0007116d5214befb" height="200" width="150" /></a> Gdy wstałam było około południa pobiegłam pod okno ale karta nadal wisiała ... poszłam po gazetę przed wróciłam zrobiłam sobie kawę pobiegłam sie ubrać w <a href="http://www.faslook.pl/collection/good-old-times-3/">TO </a> zaparzyłam kawę i poszłam dokańczać mój obraz w pokoju włączyłam na ful muzykę przymulającą by się wczuć <a href="http://www.youtube.com/watch?v=RBumgq5yVrA"><włącz></a> i zaczęłam malować wpadłam w trans. obraz nabierał barw zaczął mi sie podobać jeszcze parę machnięć i będzie gotowy ale wtedy ...<br />
<br />
ZAYN<br />
Nareszcie w domu tak chce zobaczyć Li stęskniłem sie za nią wybiegłem z samochodu i poszedłem do pokoju razem ze swoimi rzeczami położyłem je na podłodze i podszedłem do okna nie było jej więc sie położyłem i myślałem o niej o jej uśmiechu który śni mi sie po nocach jej oczach nieziemskich oczach brązowych oczach w których było tyle radości beztroski. Chciałem bardzo aby ta dziewczyna była ze mna tak bardzo bym chciał aby już zawsze była koło mnie zakochałem się tak zakochałem sie ja Zayn Malik ten który bawi sie laskami zakochał sie w dziewczynie z Polski jak to możliwe sam nie wiem, ale wiem jedno chce zawsze ją mieć przy sobie opiekować sie ją i dbać o nią dobra łatwo tak powiedzieć sobie w głowie gorzej zrobić kurwa no... co mam zrobić ... usłyszałem muzykę bardzo głośno az sie zdziwiłem bo chłopaki takiej nie słuchają wstałem z łóżka i zobaczyłem ją stała i cos malowała przy tym śmiesznie sie poruszała w ryt muzyki nie mogłem sie na nią napatrzeć była taka cudowna oparłem sie o okno i wpatrywałem sie jak głupi. Ktoś wszedł do mojego pokoju nawet sie nie odwracałem nie chciałem jej stracić z oczu<br />
- stary co ty tu jeszcze robisz?- zapytał Niall<br />
- a co ja mam robić jestem w swoim pokoju - uśmiechając sie na jej widok<br />
- durniu idz do niej powiedz to co czujesz a nie stoisz jak debil i sie na nią gapisz - klepną mnie po ramieniu<br />
- nie nie no co ty jeszcze sie przestraszy i więcej nie będzie chciała ze mną rozmawiać nie Niall - pomachałem przecząco głową i usiadłem na fotelu<br />
- nie pierdziel mi głupot ty nie widziałeś jak ona na Ciebie patrzy idz debilu nie marnuj szansy no idz - Niall złapał mnie za ramie i wypchną z pokoju, co ja kuuu teraz mam zrobić iść czy nie iść. Zobaczyłem chłopaków którzy pewnie tez juz wiedzieli o co chodzi<br />
- idz debilu do niej do puki masz szanse - powiedział Liam a wszyscy pomachali głowa, no to chuk ide wyszedłem z domu. Będąc pod drzwiami domu dziewczyny chciałem sie zawrócić ale coś mnie zatrzymało nie nie moge stracić takiej szansy nacisnęłam klamkę i popchałem drzwi były otwarte <br />
-dzien dobry!- krzyknąłem nic wiec ruszyłem do drzwi pokoju Li<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/af95b5e58e94ddae598a2b4ec46f17b0/tumblr_mzelshM0Kj1t8e0ndo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/af95b5e58e94ddae598a2b4ec46f17b0/tumblr_mzelshM0Kj1t8e0ndo1_500.gif" style="cursor: move;" width="320" /></a>stanęłam przed nimi i chwyciłem klamkę<br />
<br />
LENI<br />
w drzwiach stał Zayn parzył na mnie swoimi pięknymi oczami<br />
-Zayn?- co miałam innego powiedział stał patrzył sie na mnie jakby mnie nie widział co najmniej pare miesięcy a nie pare dni<br />
- Li przepraszam ale - cisza zbliżył sie do mnie- Ja Cie kocham- i pocałował mnie czy to dzieje się naprawdę na początku pocałował mnie bojąc sie mojej reakcji moje ręce opadły pędzę wszystko leżało na ziemi a ja objęłam go a jego ręce wylądowały na mojej talli delikatnie odsunął sie ode mnie popatrzyłam w jego oczy świeciły jak iskierki. Przyciągnęłam go i pocałowałam oddał mi pocałunek, był on pełen miłości i uczucia którego nigdy nie dostałam tak kochałam Zayna ale chyba nie czas jemu to powiedzieć jeszcze. Oderwaliśmy się od siebie i wtuliłam sie w jego klarkie piersiową on głaskał mnie po włosach i mocno przytulił mówiąc<br />
- Li tak bardzo za Tobą tęskniłem tak bardzo chciałem być przy tobie, wiem to dziwne ale cholernie mi na tobie zależy - szepną mi do ucha i ucałował w głowę<br />
- Zayn .... - nie dał mi dokończyć bo zobaczył obraz podszedł do niego trzymając mnie za rękę spojrzał szybko na mnie i zrobił zdziwioną minę - Tak Zayn to my - uśmiechnął się i musnął moje usta potem śmiejąc sie wziął paletę z farbami pomalował swoją dłoń na biało i odbił ją na obrazie następnie zdezorientowana dałam mu swoją i ponowił to samo tylko z moją ręką<br />
- to jest nasz obraz na zawsze. Kocham Cie Li- odwrócił mnie w swoja stronę - zostaniesz moim jedynym skarbem ?- czy własnie zapytał czy będę z nim<br />
- tak tak tak Zayn - przytuliłam go do siebie tak mocno. Poszliśmy umyć nasze ręce zeszliśmy na dół do kuchni coś przekąsić dużo rozmawialiśmy śmialiśmy o golnie czułam sie przy nim bezpiecznie wiedziałam ze mogę mu powiedzieć wszystko to jakieś dziwne jak w takim krótkim czasie zaufałam chłopakom. Tak wiem ale właśnie oni są moimi rozdziałami z nowym życiu tu w Londynie<br />
- Li słuchasz mnie - pomachał mi przed głową ręką mój chłopak ehhh jak to pięknie brzmi<br />
- tak tak - odparłam aby nie drążył dalej<br />
- to co teraz powiedziałem ?<br />
-emmmm dobra zamyśliłam sie<br />
- a o czym tak myślałaś co kochanie ?- podszedł i złapał mnie w talii<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/ee2282bf6ba2afd0e9c721783d824b5c/tumblr_mzisyqh0eY1t44y3jo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="177" src="https://31.media.tumblr.com/ee2282bf6ba2afd0e9c721783d824b5c/tumblr_mzisyqh0eY1t44y3jo1_500.gif" width="320" /></a>- ze jesteście moim nowym rozdziałem - pocałowałam go w usta i szybko wyswobodziłam sie z jego uścisku<br />
- aha ciekawe to gdzie Ty byłaś wcześniej to wcześniejszy rudział też Ci byśmy pomogli pisać - puścił mi perskie oko<br />
- dobra chodź chyba musimy powiedzieć chłopakom o nas nie sądzisz ? ja chce z bratem tym sie podzielić - wzięłam klucze i wyszłam z domu chłopak wyszedł za mną i złapał mnie za rękę<br />
- chodź pochwale się tym matołom jaką mam prześliczną dziewczynę - pocałował mnie i puścił przodem do domu chłopaków. Tak wiedziałam ze chłopcy pewnie wiedzą co sie szykowało<br />
- Siostra gratulacje - wykrzyczał Niall i przytulił mnie potem reszta chłopaków haha wariaty.Postanowiłam spędzić dzisiejszą noc u chłopaków oglądając filmy, po 2 filmie zasnęłam na kolanach Zayn'a<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
_____________________________________________________</div>
<h3 style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">Miśki proszę o komentarze :**</span></h3>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-46730954200731431662014-01-30T03:06:00.001-08:002014-01-30T03:45:44.871-08:00Rozdział 8<br />
<div style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;">
<a href="https://24.media.tumblr.com/4c0730cab4868a4f0fbbd379e92d9409/tumblr_mzptd8PEtG1sz59s2o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="288" src="https://24.media.tumblr.com/4c0730cab4868a4f0fbbd379e92d9409/tumblr_mzptd8PEtG1sz59s2o1_500.gif" width="320" /></a>Gdy weszłam do pokoju byłam strasznie zmęczona więc szybo pobiegłam pod prysznic, przebrałam sie w moją ulubioną piżamę (męska duża bluzka) włosy wzięłam w niezgrabny kok i chciałam juz światło ale w oknie zobaczyłam stojącego Zayn'a który się patrzył na mnie. Podeszłam do okna a ten zrobił smutną minę wiem ze był zawiedziony ze Niall nie dał dokończyć tego co planował chłopak ale własnie może tak miało być może nie powinno do tego dojść. Uśmiechnęłam sie sucho do Zayn'a a on pokazał mi kartkę<br />
- według mnie jesteś perfekcyjna - czekał na moją reakcje ale nie wiedziałam co mam zrobić wiem ze coś zaiskrzyło między mną a nim ale co nie byłam tego taka pewna. On jest gwiazda tyle to tłumaczy ale najśmieszniejsze to ze ja ich wszystkich polubiłam jako zwykłych chłopaków. Patrzyliśmy się na siebie ale nie mogłam nic zrobić zniszczyła bym sobie jak i jemu życie je jesteśmy z tej samej ligi. Zgasiłam światło i po prostu sie położyłam widziałam jak Zayn stoi przy oknie i nie wie co zrobić. Sama bym nie wiedziałam. Wiem ze sie mówi raz kozie śmierć ale czy byłam w sanie zaufać i byc z Zayn'em ?<br />
Rozmyślałam jeszcze tak z godzinę aż sen mnie zmógł .<br />
Gdy wstałam była godzina chyba po 11 szłam do garderoby aby nałożyć coś na siebie gdy spojrzałam na okno na oknie u chłopaków wisiała kartka<br />
"Li wyjeżdżamy na 3 dni ... Życzę miłego dnia Zayn xx" a pod spodem wisiała następna kartka z napisem "i reszta <3"<br />
uśmiechnęłam się na widok tego co napisali ale wiedziałam ze spędzę te 3 dni na rozmyślaniu co by było gdybym sie pocałowała Zayn'em. Poszłam nałożyłam <a href="http://www.faslook.pl/collection/spacer-73/">To</a> i dzisiejszy dzień miałam spędzić w domu :) i tak było cały dzień spędziłam przed tv.<br />
<br />
ZAYN<br />
Czy na prawdę sie w niej zakochałem czy to było możliwe myślałem o niej całymi dniami non stop<br />
- stary mówie cos do Ciebie - pomachał mi przed oczami Niall<br />
<a href="https://31.media.tumblr.com/9c30c951f65ee32b722edc14c469351e/tumblr_myu6ltPy7x1ryegouo3_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://31.media.tumblr.com/9c30c951f65ee32b722edc14c469351e/tumblr_myu6ltPy7x1ryegouo3_500.gif" width="320" /></a>- co jest?<br />
- myślisz o niej co - uśmiechną sie do mnie<br />
- o kim ?- udałem głupiego skąd on może wiedzieć<br />
- o Lenie no a o kim<br />
- kurwa stary a co mam nie myśleć taka dupa każdy z nas o niej tak myśli - moje udawanie ehh<br />
- nie pierdziel mi głupot myślisz ze nie widzę jak na nią patrzysz jak ona na Ciebie patrzy- cisza nie wiedziałem co powiedzieć - wiem ze przerwałem wam wtedy na plaży ale właśnie mi o to chodziło bardo polubiłem Leni jest dla mnie jak siostra i nie wyobrażam sobie żebyś coś jej zrobił<br />
- Niall ...- nie dał mi wejść w słowo<br />
- daj mi dokończyć wiemy wszyscy jak zawsze kończą sie twoje związki. a ja nie chce żeby tak sie zakończył wasz wiem co wieczorem po imprezie napisałeś do Leni i bardzo mnie to zaskoczyło teraz widzę jak chodzisz i myślisz o niebieskich migdałach a dokładnie to w twojej głowie jest ta niesamowita dziewczyna - blondyn poklepał mnie po plecach<br />
- tak Niall tez tak wiem ze to niesamowita dziewczyna a wiesz dlaczego ?- Niall pomachał przeczenie głową<br />
- Bo to właśnie Li była tą dziewczyną którą potrąciłem na lotnisku z która sie spotkałem zamienić swoje kom rozumiesz to była ona myślałem ze po spotkaniu jej nie spotkam a ją spotkałem byłem w szoku i wiedziałem juz w tedy ze coś do niej mnie ciągnę Niall ja chyba sie zakochałem ...<br />
- Too super nie spierdol tego bo wiesz przypierdolę Ci jako pierwszy bo Leni uważam za siostrę<br />
- dzięki przyjacielu heheh - przytuliłem sie do niego i poszliśmy do reszty<br />
<br />
LENI<br />
<a href="http://static2.wikia.nocookie.net/__cb20101105001856/gossipgirl/images/thumb/8/88/Chace_crawford_GQ.jpeg/327px-Chace_crawford_GQ.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://static2.wikia.nocookie.net/__cb20101105001856/gossipgirl/images/thumb/8/88/Chace_crawford_GQ.jpeg/327px-Chace_crawford_GQ.jpeg" height="320" width="253" /></a>Siedziałam tak do 18 przed tv i nic nie robiłam ale wparowała Sonia i powiedziała ze idziemy na imprezę do jakiegoś kolesia i sie mam sie szybko ubierać wiec pobiegłam ubrałam aię w <a href="http://www.faslook.pl/collection/yg-3/">TO</a> i poszłyśmy na ta imprezę wydawało się fajnei Sonia zapoznała mnie z Sebastianem naprawdę przystojny chłopa nie powiem ze nie<br />
- Witaj Soniu - pocałował ją w policzek<br />
- Cześć Sebuś poznaj to moja kumpela Lena<br />
- Witaj piękna - powiedział i ruszył śmiesznie brawami całując moją rękę<br />
- nie bajeruj jej bo będziesz miał ze mną odczynienia -walnęła go w rękę Sobna i gdzieś poszła<br />
- no to zaoraliśmy sami chodź może czegoś sie napijesz - zapytał łapiąc za rękę<br />
- z miął chęcią- zaczęliśmy sie przeciskać przez tłum ludzi bawiących sie <br />
- proszę- dał mi butelkę piwa- to może chodź pójdziemy w ustronne miejsce<br />
- no dobrze - uśmiechałam sie i poszłam za chłopakiem poszliśmy chyba do jego pokoju był ładny<br />
usiedliśmy i zaczęliśmy gadać nawet było przyjemnie śmialiśmy sie w pewnym momencie Seba wyją coś z kieszeni<br />
- chcesz może coś mocniejszego ?- zapytał oo matko jak ja juz dawno temu cos brałam a mogę sobie teraz zabalować a co mi tam<br />
- dobrze ale ty pierwszy - uśmiechnęłam sie do niego<br />
- hmmm odważna lubię takie - puścił mi oczko i wciągną jedna kreskę a druga pozostawił mi<br />
- tera ty - wciągnęłam biały proszek i bałam sie jak zareaguje ale sam sie zaśmiałam bo po około minuty nic mnie nie wzięło wiec to co on miał było strasznie słabe ale patrzyłam ze Seba zaczął sie nakręcać na mnie więc wstałam i podeszłam do okna<br />
<a href="http://25.media.tumblr.com/7301959aabee98fed85bcb8b6cf3d070/tumblr_n064gxpIBa1r6b6qeo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/7301959aabee98fed85bcb8b6cf3d070/tumblr_n064gxpIBa1r6b6qeo1_500.gif" height="192" width="320" /></a>- ładna noc prawda -powiedziałam nie usłyszałam odpowiedzi tylko czułam juz cna sobie ciele rece na talii i szybki oddech na szyi. Miałam ciarki na całym Ciele ale kontaktowałam Seba mnie odwrócił jego ręce \ talli przechodziły do ud ścisną moją pupę i posadził mnie na parapecie. Ręce założyłam mu za szyje jednym ruchem Sebastian przysunął sie był to bardzo agresywny ruch spodobało mi sie to jego usta zaczęły całować moją szyje w pewnym momencie popatrzył na mnie z pożądaniem wpił sie w moje usta był taki agresywny i zachłanny jego ręce błądziły po moich udach i zaczęły iśc w stronę pupy. Całowaliśmy sie nadal ale w mojej głowie pojawił sie wiele pytań czy chce teraz przeżyć swój pierwszy raz czy z tym chłopakiem nie nie nie !! krzyczałam w głowie oderwałam się od niego. Patrzył sie na mnie zniecierpliwiony przygryzłam dolną wargę patrząc na przystojnego chłopaka który czeka na mój ruch ale to nie tak miało wyglądać<br />
- wybacz ale ja nie mogę - powiedziałam przygryzając dolną wargę<br />
- jak to nie możesz toz wszystko było ok<br />
- nie chce dobrze nie chce i tyle - powiedziałam i chciałam go ominąć<br />
- nie ma ze nie chce weszłaś do tego pokoju to musisz to ze mną zrobić - złapał mnie za nadgarstek i odwrócił, popchną na ścianie i naparł na mnie zaczął mnie całować dlaczego odwzajemniłam ten pocałunek nie wiem wrrr w pewnym momencie Seba zagapił sie a ja walnęłam go w krocz i uciekłam usłyszałam tylko<br />
- popamiętasz mnie jeszcze ślicznotko!!!- chyba sobie kpisz pomyślałam i pobiegłam szukać Soni gdy ją spotkałam powiedziałam ze wracam do domu bo złe sie czuje. Sonia zamówiła mi taxi i poczekała ze mna na nią gdy wsiadałam do samochodu w oknie zobaczyłam Sebastiana stał i popijał piwo czy tym cwaniacko sie uśmiechał pokazałam mu środkowego palca i taxi ruszyła w domu już rodzice spali wiec poszłam do pokoju pierwsze co zrobiłam to poszłam do okna z nadzieja myślałam ze u Zayna będzie sie palić światło nic z tego .... Poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic przebrałam sie i poszłam spać... </div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-68259305432147160272014-01-26T12:53:00.001-08:002014-01-27T05:06:00.407-08:00Rozdział 7Na zegarku była godzina 19 wiec nie wiele czasu mi zostało do przygotowania sie wzięłam szybko<a href="http://www.faslook.pl/collection/impreza-183/"> TO</a> z garderoby i pobiegłam pod prysznic. Po około pół godziny byłam już gotowa czekałam tylko na Sonie. Usiadłam na parapecie tak jak wcześniej ale juz nie widziałam nikogo w oknie chłopaków już chyba nie było w domu poszli na imprezę. A ja czekam na swoją pierwszą imprezę w Londynie hehe miałam teraz dużo czasu żeby przypomnieć sobie o dzisiejszym śnie co on mógł oznaczać? dziwne nie chce wgłębiać sie w niego bo tylko potem może sie zawiodę po prostu uznam go jako głupi sen... siedziałam tak jeszcze z 5 min wpatrując sie w zachód słońca i wtedy usłyszałam dzwonek od drzwi zbiegłam szybko gdzie w drzwiach stała uśmiechnięta Sonia ubrana w <a href="http://www.faslook.pl/collection/kwiatki-48/">TO</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://i1136.photobucket.com/albums/n496/_StayingStrong/Demi%20Gifs/tumblr_lfrpczEiL71qdtsr0.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://i1136.photobucket.com/albums/n496/_StayingStrong/Demi%20Gifs/tumblr_lfrpczEiL71qdtsr0.gif" height="169" width="320" /></a></div>
- Cześć śliczna - powiedziała z uśmiechem<br />
- Hej piękna - zaśmiałyśmy sie obie<br />
- to co jedziemy ?- machnęła ręką<br />
- jasne<br />
zamknęłam drzwi od domu wcześniej napisałam sms'a do mamy ze mogę dziś nie wrócić do domu bo idę na imprezę z Sonia. Wsiadłyśmy do takxi i pojechałyśmy. Myślałam ze będziemy krócej jechać ale jechałyśmy około 30 min<br />
- podekscytowana - zapytała Sonia<br />
- troszeczkę boje się ze Twoi znajomi mnie nie zaakceptują<br />
- spokojnie - uśmiechnęła sie przyjacielsko i złapała mnie za rękę- jak coś wal do mnie dużo osób ma do mnie szacunek a ja nie pozwolę aby coś ci się stało albo cie ktoś obeznał jak zadzierają z Tobą to i zemną ok ?- jej uśmiech nie schodził z twarzy<br />
- no dobrze -uśmiechnęłam sie do niej tak mi sie wydawało pewnie z tego wyszedł jakiś grymas<br />
- jesteśmy ! -krzyknęła dziewczyna zapłaciła dla pana i wysiadłyśmy<br />
przed nami stał niewielki domek letniskowy obok niego było jeziorko i ognisko pełno ludzi. Boże nie potrzebnie sie zgodziłam<br />
- choć przedstawię Cię pary osobom - móiła Sonia łapiąc mnie za ręke i prowadząc do jakiejś grupki ludzi<br />
- Siemka zjobki przedstawiam wam moją kumpele Leni - wskazała na mnie- to są moi znajomi z klasy a w następnym roku z Twojej to Iza Patryk Kaśka Krzysiek i tam w czerwonymi włosami to Nati<br />
- Cześć - powiedziałam krótko<br />
- może się czegoś napijesz - zapytała chyba Iza<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/d2f41185bdc526916fe4f912ae4a63e2/tumblr_msm9gbV8zE1sxqg2bo2_250.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://24.media.tumblr.com/d2f41185bdc526916fe4f912ae4a63e2/tumblr_msm9gbV8zE1sxqg2bo2_250.gif" width="146" /></a>- tak z miłą chęcią - powiedziałam i szłam za nią dała mi jedno piwo i chciała coś powiedzieć ale ja usłyszałam czyjś śmiech i musiałam sie odwrócić. Nie nie możliwe czy słysze śmiech mojego "brata" Niall tu jest nie. W oddali na pufie zobaczyłam śmiejącego sie blondaska. Nie wiedziałam czy podejść czy nie a co jak to Monia mówi " Nigdy nie pozwól, by strach przed działaniem wykluczył cię z gry" podeszłam trochę i Niall zobaczył mnie uśmiechnął sie i krzyknął<br />
- SIOSTRA!!!<br />
- Cześć braciszku - uśmiechnęłam sie do niego reszta chłopaków poszło za jego wzrokiem i czułam juz na sobie ich wszystkich wzrok<br />
- Toż miało Cię tu nie być - powiedział Zayn zakłopotany<br />
- miałam tu być haha Sobia mnie tu zaciągnęła skąd miałam wiedzieć że wy tu będziecie ?- zapytałam siadając koło nich. Siedzieliśmy śmialiśmy się ze wszystkiego chłopcy zaczeli się wygłupiać tańczyć jakieś swoje tance od tego śmiechu bolał już mnie brzuch. Postanowiłam się przejść więc wstałam i wyszłam z domku poszłam na plaże zdjęłam buty i stanęłam na przeciw księżyca i wpatrywałam się w niego odbijał sie od wody była dzisiaj pełnia cudowny wieczór. Było tak beztrosko kochałam to jak w Polsce nic nie musisz robisz co chcesz bosko tego potrzebowałam takiej chwili niby spokój a jeszcze boli mnie brzuch od śmiania się z chłopakami<br />
- cudowny wieczór prawda - az sie wzdrygnęłam choć dobrze znałam ten głos<br />
- Zayn przestraszyłeś mnie- powiedziałam nie patrząc sie na niego<br />
- wybacz stałaś sama musiałem podejść nie mogę patrzeć jak jesteś sama- powiedział podchodząc do mnie i stając obok mnie<br />
- ale nie jestem sama toz jesteście wy i Sonia<br />
- nie w takim sensie Li chodzi mi o to ze jak jesteś sama znika twój uśmiech a Twój uśmiech jest jak słońce - odwróciłam sie w stronę Zayn'a żeby dobrze mu się przyjrzeć myślałam ze jest nawalony ale nie właśnie nie był jego mina była poważna był noże zaledwie po jednym piwie<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/7e94822e65409dcb49e3e756f849217a/tumblr_mvyje1HlVZ1sj8633o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://24.media.tumblr.com/7e94822e65409dcb49e3e756f849217a/tumblr_mvyje1HlVZ1sj8633o1_500.gif" width="320" /></a>- Zayn co ty mówisz ?- zapytałam sie Zayn zaczął się przybliżać jego oczy zrobiły się duże nasze usta dzieliły centymetry czułam piękny zapach jego perfum a jego oddech który czułam kiedy sie zbliżał powodował gęsią skórkę. Oparł swoje czoło o moje i już miał mnie pocałować<br />
- SIOSTRA! - tak Niall mnie szukał pewnie się martwił ehh<br />
- powinnam iść - odparłam zakłopotana dla Zayn'a<br />
-ehemmm tak idź- Zayn wydawał się zrezygnowany a ja pobiegłam do Niall'a impreza trwała dalej. Widziałam jak Zayn spogląda na mnie ale nie wracałam na niego uwagi starałam się nie zostać sam na sam z nim na tej imprezie. Całość skończyło się po 4 Sonia odwoziła mnie do domuAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-4710701318919731902014-01-25T16:38:00.001-08:002014-01-25T16:43:10.356-08:00rozdział 6Wbiegłam do domu jak poparzona,pobiegłam do swojego pokoju i wzięłam laptopa i wparowałam na parapet usiadam na niego i oparłam sie głową o okno aby widzieć niebo gdy laptop się włączał. Juz po chwili słyszałam dźwięk skype<br />
-aaaaaaaaaaaaaaaaa nareszcie - zaczęła krzyczeć przyjaciółka<br />
- boże tak sie za Tobą stęskniłam<br />
- ja za tobą tez jak sie masz ?<br />
- w porządku przepraszam Cie ale byłam u sąsiadów i sie zasiedziałam<br />
- jakich sąsiadów ? - poruszyła śmiesznie brwiami<br />
- oj opowiem Ci od początku - zaczęłam opowiadać jej wszystko jak sie zaczęło<br />
- no ale dziś sie dowiedziałam czegoś jeszcze tylko usiądź ok- powiedziałam z cwanym uśmiechem<br />
- co co jest mów - mówi zaciekawiona dziewczyna<br />
- moimi moi sąsiedzi to 5 chłopaków- mówiłam przeciągając na złość dla niej<br />
- i i ... no mów - widać ze ją denerwowałam<br />
<a href="http://i1.ryjbuk.pl/e1bff784cefaf607224cd325b146136c3e24bba9/1963_2d51_480-gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://i1.ryjbuk.pl/e1bff784cefaf607224cd325b146136c3e24bba9/1963_2d51_480-gif" height="160" width="320" /></a>- to jest zespół muzyczny - cisza uśmiechałam sie do niej a ta nic nie mówiła więc kontynuowałam dalej- to boys band One direction<br />
- co co !!!!!!!!!!!!! - zaczęła krzyczeć nie wiedziała co powiedzieć<br />
- no serio Zayn Niall Louis Liam Hary<br />
- nie wierze Ci aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa to nie możliwe serio ooo matko jak Ci zazdroszczę coś czuje ze do Ciebie wpadnę na wakacje<br />
- hahah spokojnie Monia jeszcze nie wiem czy z nimi się nie pokłócę czy coś - ta wariatka nawadniała jak najęta o tym ze mam takich wspaniałych sąsiadów ze ich kocha i takie tam przestałam w pewnym momencie jej słuchać wyjęłam z torebki szlugi i jednego odpaliłam wiedziałam że nikogo nie ma w domu wiec bez przypału mogłam sobie zapalić. Zaciągnęłam się tak aby poczuć dym w płucach tak zdecydowanie to odpręża mam już dość dzisiejszego dnia a pomyśleć ze jeszcze przede mną impreza na plaży już mi się odechciewa. zaciągam się ponownie z rozmyśleń wyrwała mnie Monia<br />
- dobra ja spadam pogadamy niedługo kocham tęsknie- powiedziała zadowolona dziewczyna<br />
- ja też papap odzywaj sie- dziewczyna sie rozłączyła a ja postawiłam laptopa i rozkoszowałam sie chwilą ciszy na marne w kieszeni poczułam wibramie sądziłam ze to Sonia ale sie myliłam<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Nie ładnie jak dziewczyna pali wiesz o tym Li ?" </i></div>
<div style="text-align: center;">
<i><br /></i></div>
<div style="text-align: left;">
<a href="https://31.media.tumblr.com/f93ae4d35592b0b2dd7acb798fe2ae58/tumblr_mzntv7iLzc1qem0zfo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="179" src="https://31.media.tumblr.com/f93ae4d35592b0b2dd7acb798fe2ae58/tumblr_mzntv7iLzc1qem0zfo1_500.gif" width="320" /></a>nie wiedziałam o co chodzi zdezorientowana popatrzyłam przez okno gdzie zobaczyłam az przez moment sie przestraszyłam w sąsiednim domku w oknie stał Zayn. Na złość zwiałem bucha i zrobiłam parę kółeczek z dymu potem uśmiechnęłam sie z cwanym uśmiechem. Wzięłam blok który leżał obok na biurko i market i napisałam do niego </div>
<div style="text-align: left;">
"<i> co Ci do tego ?</i>"Zayn sie uśmiechną i zginął gdzieś ale zaraz wrócił z kartkami i markerem i zaczął coś kreślić</div>
<div style="text-align: left;">
<i>"Niszczysz sobie życie wiesz?</i>" ahh ty taki </div>
<div style="text-align: left;">
<i>" a co Ci do tego ? i nie odpowiada się pytaniem na pytanie wie wiesz o tym"</i> kiedy to pokazałam otworzyłam lekko okno alby wyrzucić peta wtedy odwrócił swoją kartkę gdzie pisało </div>
<div style="text-align: left;">
<i>" Li dlaczego jesteś taka szorstka dla mnie? dlaczego nie traktujesz mnie jak reszty chłopaków powiedz mi" </i>no własnie bałam się tego ze to napisze zobaczyłam smutne oczy chłopaka nie wiedziałam co napisać tylko wzdrygnęłam ramionami ze nie wiem co napisać no taka prawda co miałam napisać... Zayn znowu coś pisał na kartce </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: left;">
<a href="http://data.whicdn.com/images/47107090/tumblr_lkqumynUS81qgla2bo1_500_large.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="180" src="http://data.whicdn.com/images/47107090/tumblr_lkqumynUS81qgla2bo1_500_large.gif" width="320" /></a><i>" to może zacznijmy od nowa?"</i> uśmiechnęłam sie że coś takiego zaproponował powinnam dać mu szanse toż niechcący wpadł na mnie a jak zachowuje się jak rozpieszczony bachor </div>
<div style="text-align: left;">
<i>" ok "</i> uśmiechnęłam się do chłopaka co zawtórował </div>
<div style="text-align: left;">
<i>" Miło mi Cię poznać jestem Zayn :) "</i> zaśmiałam się na widok tego co napisał </div>
<div style="text-align: left;">
<i>" Mi również Leni "</i> chłopak się zaśmiał choć tego nie słyszałam widziałam to </div>
<div style="text-align: left;">
<i>" Czy mogę mówić do Ciebie Li ? nie będzie Ci to przeszkadzać. A po za tym młoda damo ostatni raz widzę Cie z papierosem w ręku zrozumiane !" </i>gdy zobaczyłam tą kartkę napadł mnie niepohamowany śmiech ale nie tylko mnie Zayn'a również po chwili się uspokoiliśmy ale zobaczyłam ze Zayn nie jest sam w pokoju do okna podszedł mój "brat " który zaczął mi machać odmachałam mu ale ten zaczął coś mówić do Zayn'a az w pewnym momencie Niall zabrał kartę i marker dla chłopaka i zaczął coś na innej bazgrać po paru sekundach pokazał mi kartkę na której było napisane</div>
<div style="text-align: left;">
<i>" idziesz dzisiaj z nami na imprezę prawda ? "</i>ehh poszła bym ale juz jestem umówiona </div>
<div style="text-align: left;">
<i>" wybacz ale nie mam jak jestem umówiona innym razem muszę spadać do zobaczenia " </i>chłopcy zrobili smutne miny a ja tylko zachichotałam i im pomachałam pobiegłam do garderoby wybrać rzeczy na wieczór<br />
<div style="text-align: center;">
_____________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
MIŚKI PROSZĘ O KOMENTARZE </div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-44958266872223715492014-01-25T11:19:00.000-08:002014-01-25T11:36:57.280-08:00Rozdział 5Obudziłam sie nie wiedząc co się dzieje... głupi sen wrrr nie ogarnęłam nawet to. Czemu akurat Zayn mi sie śmił czemu on a nie inny z chłopaków wg dziwna sytuacja ehhh. Za oknem była piękna pogoda więc zeszłam na dół na stole była karteczka napisana przez mamę<br />
"Kochanie śniadanie masz w mikrofalówce z tata pojechaliśmy na zakupy i załatwić parę spraw nie czekaj na nas Kochamy Rodzice xoxo"<br />
Popatrzyłam na zegarek była 8 rano no świetnie tak wcześnie wstać w wakacje tyko ja potrafię .Pobiegłam wiec do garderoby wybrałam <a href="http://www.faslook.pl/collection/l-30/">TO</a> i zeszłam na dół do kuchni aby coś zjeść. Gdy juz wzięłam swoje śniadanie poszłam do salony włączyłam tv i zaczęłam zajadać sie naleśnikami mamy oglądałam jakiś głupi serial wiec szybko przełączyłam NA program muzyczny i zaczęłam słuchać. Było tak fajnie cicho cały salon był wypełniony muzyką aż w pewnym momencie jak zawsze coś musiało sie spieszyć tak tak jak zawsze dzwonek od drzwi ciekawe kogo tym razem przyniosło ... poszłam otworzyć drzwi i sie zdziwiłam zobaczyłam tam Niall'a uśmiechniętego pełnego życia chłopaka na sam widok jego uśmiech mi się pojawił<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/5aa76249ac62ca9e602da70257f7f36b/tumblr_mzdon6TQjx1s2f0n2o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="174" src="https://24.media.tumblr.com/5aa76249ac62ca9e602da70257f7f36b/tumblr_mzdon6TQjx1s2f0n2o1_500.gif" width="320" /></a>- Cześć Leni<br />
- ehmmm.. cześć Niall co ty tu robisz ?- zapytałam drapiąc sie w głowę<br />
-przyszedłem Cie odwiedzić - powiedział poruszając śmiesznie brwiami - a tak serio twoja mama powiedziała żeby do Ciebie zajrzeć czy żyjesz i nic sobie nie zrobiłaś bo martwi sie o Ciebie - chłopak momentalnie spoważniał ehh jest taki uroczy szkoda mi go<br />
- spoko spoko toz żyje może wejdziesz ? - zapytałam wpuszczając chłopaka do domu<br />
- ale wiesz ja też o Ciebie sie zaczynam martwic siedzisz tak sama w domu nie przychodzisz do nas ani nic, co to wg jest ja sie Ciebie pytam co?<br />
- oj przestań w domu chciałam trochę posiedzieć - uśmiechnęłam sie i zajęłam miejsce obok Niall'a zaczęliśmy rozmawiać śmiać sie wygłupiać heheh bardzo miło mi sie spędzało z nim czas mieliśmy podobne charaktery i to było niesamowite<br />
- wiesz co Leni myślałem wczoraj ze jesteś taka drętwa ze nie da sie z tobą pogadać ni nic ale widzę ze jesteś taka jak ja - zaśmiał się - wiem ze to może dziwne ze znam Cie jeden dzień ale jesteś dla mnie jak młodsza siostra którą zawsze chciałem mieć- dokończył i zrobił smutną minkę<br />
- to było cudowne jesteś wspaniałym bratem heheheh - parsknęliśmy śmiechem<br />
- chodź idziemy do chłopaków muszą Cie lepiej poznać- uśmiechnął sie i pociągną mnie do wyjścia<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/71c05b7e72e9dea534c65a4c9db95ee7/tumblr_my6ae6mX6L1sqx6xbo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="140" src="https://24.media.tumblr.com/71c05b7e72e9dea534c65a4c9db95ee7/tumblr_my6ae6mX6L1sqx6xbo1_500.gif" width="320" /></a>- wiesz co Niall fajnie ze jesteś - czemu to powiedziałam nie wiem poczułam ze to właśnie on bedzię mnie rozumiał ze będę mogła zawsze na niego liczyć. Niall słysząc te słowa przytulił sie do mnie co odwzajemniłam to znaczy chyba ze też sie cieszy. Może i dobrze ze tu przyleciałam, ehhh chyba to mój nowy rozdział choć nie wiem jak sie dalej potoczy ale muszę chyba dać szanse chłopakom jak i Zayn'owi toż go nie znam a muszę jakoś zapoznać nowych ludzi. Zamknęłam dom i ruszyłam razem z Niall'em do domu chłopaków. Kiedy weszliśmy chłopak krzyknął<br />
- całe one direction za minute na dole!!- zdziwiło mnie dlaczego krzyknął "one direction"<br />
- dlaczego krzyknąłeś one direction? - zapytałam zdziwiona kiedy wchodziliśmy do ich ogromnego salonu<br />
- jak to ? to ty nie wiesz kim my jesteśmy?- odpowiedział pytaniem na pytanie<br />
- a mam wiedzieć jesteście moimi sąsiadami - podniosłam jedną brew do góry<br />
- aha to zaraz pogadamy jak chłopaki przyjdą<br />
do salonu weszli po kolei Liam Louis Harry a na samym końcu Zayn wszyscy sie przywitali mówiąc hej lub cześć i siadając wygodnie na sofie albo na fotelach ja siedziałam pomiędzy Niall'em a Louis'em<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://24.media.tumblr.com/tumblr_lgpwhtwvXc1qbzaheo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://24.media.tumblr.com/tumblr_lgpwhtwvXc1qbzaheo1_500.gif" height="161" width="320" /></a></div>
- Panowie wiecie ze nasza sąsiadka nie wie kim jesteśmy - zaczął chłopak z udawaną smutną miną Louis zaczął udawać ze płacze a reszta miała albo zdziwione miny albo jak Zayn się śmiał z całej tej sytuacji zaczęła mnie ona denerwować<br />
- dobra albo przestajecie albo sobie ide<br />
- dobra juz juz -zaczął Zayn- jesteśmy zespołem boys band'em<br />
- aha i ... - cisza - jakoś nie przypominam żebym o was słyszała - powiedziałam zakłopotana<br />
- nie słyszałaś o One Direction? - zapytał Harry zdziwiony<br />
- hmmmm One Direction - zaraz zaraz słyszałam toż to Monia non stop ich słuchała od paru miesięcy zaczęłam się śmiać i nie mogłam tego powstrzymać<br />
- z czego tak sie śmiejesz daj i mi sie pośmiać - wyrzucił Louis dźgając mnie w brzuch a ja zaczęłam sie jeszcze bardziej śmiać chłopcy patrzyli na mnie jak na idiotkę. Lena Angelika Szawlik uspokój się w tej chwili mówiłam sama do siebie w myślach ehhh juz<br />
- haha no bo hahah to wy jesteście hahah tymi co hahah w basenie dmuchanym śpiewają - nadal sie śmiałam<br />
- czego chcesz przynajmniej fajnie było - powiedział Niall a chłopcy potwierdzili<br />
-no spoko nie wiedziałam nie słucham was - mówiłam trzymając sie za brzuch<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEi2cccp-Oqg990GTs0BuXuTh-7uxrVKXGxQWOZc3eb5SCeSX08DExGX7-pl887pkDNa2XjM3os7FtpbslaPwk3dvx1MasRUvVMR-u_MYyjWGM_W3ih8SNLJ4dA_SOxz1QcGrHq9pHHlsrcfgUnYO7Q9IxUO7rdyGbhsvI-UKiJJksvBbfQgnGfkk9t8I9mX7Mict8BT5qOhyphenhypheniiNTZ4VKg=" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://25.media.tumblr.com/8ef639a698df2dd4fde3a558ebd2a806/tumblr_mzul9qhVBl1rjj532o1_400.gif" height="198" width="320" /></a>- wczoraj sie zdziwiliśmy jak nas zobaczyłaś nawet nic nie powieszałaś- mówił Liam<br />
- no dokładnie wiesz zawsze jak nas jakaś dziewczyna widzi to krzyczy, piszczy i takie tam - dodał Harry<br />
- jesteśmy do tego przyzwyczajeni a Ty tak bez entuzjazmu nic - powiedział Zayn cały czas kiedy siedzę u nich wpatrywał sie we mnie i myślał ze wg tego nie wiać<br />
- ha jestem inna wybaczcie ze zawiodła was własna sąsiadka - powiedziałam z ironią i sie uśmiechnęłam tak teraz se przypominam ich z plakatu u Moni hahah i serduszko przy Harrym<br />
- wybaczamy Ci !- krzyknął Louis i mnie przytulił zaraz Niall i reszta zaczęli mnie przytulać i wszyscy razem wylądowaliśmy na podłodze <br />
- dobra chłopaki zejdźcie ze mnie bo sie uduszę !!- krzyknęłam a chłopaki zaczęli schodzić. Poczułam wibracje w kieszeni wiec wyjęłam kom był to sms od Soni<br />
<div style="text-align: center;">
<i>" Lenka dzis jest ognisko/impreza nad jeziorkiem jedziesz ze mną musisz poznać ludzi będę u ciebie około 20 Sonia :)"</i></div>
<div style="text-align: left;">
Ehh nie miałam ochoty na jakieś poznawanie ludzi no ale ok była godzina 16:17 faaaak zasiedziałam sie a miałam o 16 byc na skype żeby pogadać z Monią </div>
<div style="text-align: left;">
- ehhh dobra chłopaki ja spadam bo sie umówiłam z przyjaciółka na skype- zrobili skwaszone miny widać nie chcieli żebym szła no ja tez ale bywa-następnym razem pogadamy pa - rzuciłam i pobiegłam do domu</div>
<div style="text-align: center;">
_____________________________________________________</div>
<div style="text-align: center;">
PROSZĘ O JAKIŚ KOMENTARZ </div>
<!-- Blogger automated replacement: "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEi2cccp-Oqg990GTs0BuXuTh-7uxrVKXGxQWOZc3eb5SCeSX08DExGX7-pl887pkDNa2XjM3os7FtpbslaPwk3dvx1MasRUvVMR-u_MYyjWGM_W3ih8SNLJ4dA_SOxz1QcGrHq9pHHlsrcfgUnYO7Q9IxUO7rdyGbhsvI-UKiJJksvBbfQgnGfkk9t8I9mX7Mict8BT5qOhyphenhypheniiNTZ4VKg=" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEi2cccp-Oqg990GTs0BuXuTh-7uxrVKXGxQWOZc3eb5SCeSX08DExGX7-pl887pkDNa2XjM3os7FtpbslaPwk3dvx1MasRUvVMR-u_MYyjWGM_W3ih8SNLJ4dA_SOxz1QcGrHq9pHHlsrcfgUnYO7Q9IxUO7rdyGbhsvI-UKiJJksvBbfQgnGfkk9t8I9mX7Mict8BT5qOhyphenhypheniiNTZ4VKg=" --><!-- Blogger automated replacement: "https://images-blogger-opensocial.googleusercontent.com/gadgets/proxy?url=http%3A%2F%2F25.media.tumblr.com%2F8ef639a698df2dd4fde3a558ebd2a806%2Ftumblr_mzul9qhVBl1rjj532o1_400.gif&container=blogger&gadget=a&rewriteMime=image%2F*" with "https://blogger.googleusercontent.com/img/proxy/AVvXsEi2cccp-Oqg990GTs0BuXuTh-7uxrVKXGxQWOZc3eb5SCeSX08DExGX7-pl887pkDNa2XjM3os7FtpbslaPwk3dvx1MasRUvVMR-u_MYyjWGM_W3ih8SNLJ4dA_SOxz1QcGrHq9pHHlsrcfgUnYO7Q9IxUO7rdyGbhsvI-UKiJJksvBbfQgnGfkk9t8I9mX7Mict8BT5qOhyphenhypheniiNTZ4VKg=" -->Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-26249775311832537532014-01-23T06:11:00.000-08:002014-01-23T07:05:31.411-08:00Rozdział 4<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">ZAYN<br />No tak chciałem spotkać tą dziewczynę jeszcze raz i sie cieszyłem ze los dał mi szanse ją zobaczyć ale nie spodziewałem sie ze będzie taka szorstka chciałem jakoś rozluźnić tą atmosferę ale mi sie nie udało może ją jeszcze kiedyś spotkam miejmy taką nadzieje.Kiedy wszedłem do domu chłopaki czekali na mnie w salonie więc od razu do nich poszedłem<br />- vas happenin !!<br />- Zayn ile można na Ciebie czekać no - jak zwykle Lim i jego wyrzuty<br />- Dady chciałem odzyskać swoją komórkę i spotkać tą niesamowitą dziewczynę ale wyszło jak wyszło - spuściłem wzrok<br />- co jest ? - wtrącił sie Naill<br />- no co nie chciała gadać wzięła kom i poszła koniec historii<br />- ehhh to szkoda ale dobra chodźcie przywitamy sie z naszymi nowymi sąsiadami wypadało by<br />wszyscy ruszyli tak jak Liam powiedział. Gdy juz przywitaliśmy sie z naszymi sąsiadami nasza miła sąsiadka chyba Pani Ada zaprosiła nas na herbatę no cóż wolał bym wrócić do domu ale nie wypada. Zaczęła nam opowiadać o Polsce bo z tamtą pochodziła i opowiadała wiele o córce która też z nimi przyjechała ale wyszła gdzieś dwie godziny temu. Kiedy Pani Ada przyniosła herbatę zobaczyłem ją znowu to nie możliwe jakim cudem </span><a href="http://i.imgur.com/e3A9g0p.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><img border="0" src="http://i.imgur.com/e3A9g0p.gif" height="179" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">-<span style="line-height: 18.200000762939453px;"> chłopaki przedstawiam wam moją córkę Leni - powiedziała z uśmiechem nasza sąsiadka bałem sie cokolwiek powiedzieć co sie do cholery dzieje ze mną ręce zaczęły mi sie pocić patrzyłem na nią i nie mogłem oderwać od niej wzroku jej śliczny uśmiech te oczy... nagle wszyscy wstali to i ja i Niall </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">zaczął</span></span><br />
<div>
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Cześć, my jesteśmy twoimi sąsiadami ja jestem Niall to jest Liam, Harry, Louis i Zayn- tak tumanie ona wie ze mam na imie Zayn już jej sie przedstawiałem uśmiechnęła sie lekko. Więc ty masz na imie Leni bardzo ładnie ah wiedziałem ze jeszcze gdzieś ją spotkam ale nie wiedziałem ze tak szybko to jest na plus ze jest naszą sąsiadką często będę mógł ją widywać i o to chodź uśmiech od razu pokazał mi się na twarzy.</span></span></div>
<div>
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- miło mi was poznać </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">przepraszam was ale jestem strasznie zmęczona po locie wiec pójdę do swojego pokoju- znowu usłyszałem jej melodyjny głos czyżbym w niej sie zauroczył czy to jest to ? nie nie możliwe znam ja zaledwie jeden dzień ale jakaś część mnie ciągnie do niej pobiegł bym teraz za nią i złapał za rękę alby choć przez chwile dotknąć jej ciała. Co ja wygaduje!! ogarnij sie Malik ... ta po 15 minutach gadania z rodzicami Leni wróciliśmy do domu każdy z nas odrazy poszedł do swoich sypialni wziołem szybki prysznic i położyłem sie na łóżku rozmyślając o tej niezwykłej dziewczynie którą dziś poznałem. Po paru minutach juz spałem..</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Leni < do tego fragmentu włączcie <a href="http://www.youtube.com/watch?v=Ux1RoVmC2aE">TO</a> i czytajcie ></span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">~~~~~~~</span></span><br />
<a href="http://24.media.tumblr.com/b3baf2f06380a08f4d7138cdf046161c/tumblr_mztk3buvVp1rew2amo1_r1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><img border="0" src="http://24.media.tumblr.com/b3baf2f06380a08f4d7138cdf046161c/tumblr_mztk3buvVp1rew2amo1_r1_500.gif" height="135" width="320" /></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">Czułam sie tak niesamowicie czułam sie bezpieczna ahhh te uczucie dawno mnie opuściło ale teraz powróciło skąd jak nie wiem. Była piękna pogoda słońce świeciło niebo było bezchmurne byłam na jakieś polanie było cudownie po paru minutach wygrzewania sie na słońcu poczułam jakąś postać koło mnie czułam go, skąd wiedziałam ze to chłopak jego perfumy były tak intensywne i piękne ze mogłam w nich sie zatracić i zapomnieć o całym świecie ale nie zerknęłam na niego nie chciałam wiedzieć kto stoi koło mnie w pewnym momencie poczułam jego rękę na mojej złapał ją i stał tak jak ja patrząc sie w niebo. Przez moje ciało przechodziły setki drgań miłych drgań czułam sie taka bezpieczna czułam sie kochana w pewnym momencie usłyszałam TEN głos tak byłam w szoku to był jego głos melodyjny pełen czułości głos Zayn'a</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Błagam Cie Li - powiedział cicho ściskając moją dłoń i sprawiając ze muszę ze odwrócić w jego stronę </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Błagam Cie Li- powtórzył sie znowu a ja zatraciłam sie w jego czekoladowych oczach w których było tyle bólu smutku i cierpienia patrzył na mnie jakby mnie nie widział wieki jakby to było nie możliwe stoję obok niego</span><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- Tak bardzo Cie kocham tak strasznie za tobą tęskniłem -pojedyncza łza spływała po jego policzku w tym momencie moje serce ścisnęło</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- nie płacz Zayn proszę Cie nie płacz -powiedziałam lecz u mnie samej łzy same spływały po policzkach staliśmy tak wpatrując sie w siebie i napajając sie tą chwilą tym ze mamy siebie</span></span><br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/64fccc86402ec71282476aef6f8f4b48/tumblr_mzlm0f0wW71sj8633o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="136" src="https://24.media.tumblr.com/64fccc86402ec71282476aef6f8f4b48/tumblr_mzlm0f0wW71sj8633o1_500.gif" width="320" /></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span></span><a href="https://24.media.tumblr.com/64fccc86402ec71282476aef6f8f4b48/tumblr_mzlm0f0wW71sj8633o1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"></span></a><span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- obiecaj mi Li ze nigdy więcej nie odejdziesz nie zostawisz mnie bo moje życie bez Ciebie to nie jest życie jesteś dla mnie jak powietrze jesteś moim sercem a bez serca nie da sie żyć - mówił to szeptem jakby ktoś nas podsłuchiwał ale na polanie byliśmy tylko my kciukiem wytarł delikatnie moje łzy a ja po prostu go przytuliłam</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- nigdy nie pozwól mi odejść - powiedziałam to czując jak mocno mnie przytula jakby to była nasza ostatnia spędzona chwila razem</span></span><br />
<span style="background-color: black; color: white; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"> </span><span style="line-height: 18.200000762939453px;">- nie pozwolę Ci na to już nigdy obiecuję Ci to - powiedział to i pocałował mnie w czubek głowy. Tak było tak cudownie czułam się taka bezpieczna to było to na pewno ....</span></span><br />
<span style="background-color: white;"><span style="font-family: Georgia, Utopia, Palatino Linotype, Palatino, serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 18.200000762939453px;"><br /></span></span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-5557830958747709302.post-53799966180864508882014-01-22T14:44:00.002-08:002014-01-23T06:56:26.814-08:00Rozdział 3<a href="http://s3.flog.pl/media/foto/1359002_fontanna-przy-placu-pilsudzkiego.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" src="http://s3.flog.pl/media/foto/1359002_fontanna-przy-placu-pilsudzkiego.jpg" height="240" width="320" /></a>Wkurzona poszłam do garderoby wybrałam <a href="http://www.faslook.pl/collection/forever-19/">TO</a> poprawiłam włosy i zbiegłam na dół gdzie byli rodzice krzyknęłam tylko ze wychodzę i wybiegłam z domu. pogoda była piękna było południe słońce świeciło. Kurcze mogłam wzionąć okulary no cóż nie chce mi sie już wracać. Szłam drogą którą wcześniej jechaliśmy dobrze ze mam dobrą pamięć wzrokową po jakiś 8 min znalazłam sie w parku. Było tak cudownie ptaki śpiewały mijałam grupki ludzi, zakochanych piękny widok szkoda że ja nie jestem teraz taka szczęśliwa w oddali zobaczyłam piękną fontannę. Zaczęłam się dziwnie denerwować kiedy do niej podchodziłam myślałam ze może ten koleś mnie ładnie mówiąc okłamał ale toz ja mam jego kom. Kiedy dochodziłam już do wyznaczonego miejsca przez chłopaka dostrzegłam szczupłą postać to był on podeszłam do niego powoli bo serce zaczynało mi szybciej bić sama nie wiem czemu od strachu penie tak zawsze jak sie stresuje serce mi wali jak oszalałe<br />
- Witam Cie nieznajoma- uśmiechną sie ukazując swoje białe zęby<br />
- Ta mogę odzyskać swoją komórkę - nawet sie nie przywitałam nie miałam po co chciałam tylko odzyskać swoją zgubę.Przypomniałam sobie ze ja mam jego telefon i wyciągnęłam go z kieszeni<br />
- a tak wg to masz to twoja komórka- chłopak nic nie mówił i strasznie mnie to irytowało<br />
- tak wg jestem Zayn a ty i dziękuje ze zadzwoniłaś bo chciałem cie jeszcze spotkać - puścił oczko w moją stronę a ja tylko westchnęłam i przewróciłam oczami zaś ten Zayn zachichotał<br />
- dobra daruj se to dasz mi mój telefon!<br />
- dobra dobra wyluzuj sie ale dalej nie wiem jak masz na imie - wyciągnął mój telefon i dał mi go do jednej ręki zaś z drugiej zabrał swoją<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/78349b3443b31e82b48b42a7b30dc9c0/tumblr_mz1r1peCf71tnacdno1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://24.media.tumblr.com/78349b3443b31e82b48b42a7b30dc9c0/tumblr_mz1r1peCf71tnacdno1_500.gif" width="320" /></a>- nie twój zasrany interes na razie - odwróciłam sie na pięcie i zaczęłam iść w stronę domu<br />
- dobra to może w zamian chociaż cie podwiozę do domu ! -krzykną<br />
ehhh czy on da mi spokój odwróciłam sie i machnęłam mu dwoma palcami mówiąc<br />
-ADIJOS FRAJEROS<br />
juz nie zwracając na niego uwagi szłam przez park wyciągnęłam paczkę papierosów i jednego<br />
odpaliłam zaciągnęłam sie tak potrzebowałam tego postanowiłam trochę dłużej pobyć w parku wiec usiadłam sobie na ławeczce i zaczęłam rozmyślać co sie jeszcze w moim życiu zmieni. Wtedy sobie przypomniałam ze mam już swój telefon wyciągnęłam go i zobaczyłam 1 wiadomość tak to Monia kto niby inny i parę nieodebranych połączę od nieznanego nr ale sobie przypomniałam ze to ja dzwoniłam z komórki tego kolesia więc odpisałam na sms Moni i zaczęłam wracać w stronę domu.<br />
~*~<br />
-juz jestem! -krzyknęłam kiedy weszłam do domu ale sie zdziwiłam bo słyszałam jakieś śmiechy i rozmowy w salonie myślałam ze to taty przyjaciel i jego znajomi ale sie myliłam zobaczyłam mamę wychodzącą z kuchni z tacą<br />
- o nareszcie wróciłaś, mamy gości chodź sie przywitać<br />
- kto to ?- zapytałam zdejmując buty <br />
- nasi sąsiedzi bardzo mili chłopcy - uśmiechnęła sie mama<br />
-chłopcy?- powiedziałam cicho i zaczęłam iść za mama za mamy nic nie widziałam tylko słyszałam głośne śmiechy i rozmowy. Gdy weszłam do salony zamurowało mnie stałam jak wryta i nie wiedziałam co powiedzieć. Dlaczego on znowu on, czy zawsze będę na niego wpadać musi tu akurat siedzieć wrrrr z przemyśleń wyrwała mnie mama<br />
<a href="https://24.media.tumblr.com/fc404fc1ccbb5797cc3e89ba55b915d5/tumblr_msmabvEfyL1sxqg2bo1_500.gif" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="160" src="https://24.media.tumblr.com/fc404fc1ccbb5797cc3e89ba55b915d5/tumblr_msmabvEfyL1sxqg2bo1_500.gif" width="320" /></a>- chłopaki przedstawiam wam moją córkę Leni - powiedziałam mama wskazując na mnie ręką chłopcy jak jeden mąż podnieśli się z sofy<br />
- Cześć, my jesteśmy twoimi sąsiadami ja jestem Niall to jest Liam, Harry, Louis i Zayn- tak wszyscy pomachali mi a Zayn przy tym uśmiechnął sie triumfalnie tak fajnie fajnie<br />
- miło mi was poznać - powiedziałam ze sztucznym uśmiechem - przepraszam was ale jestem strasznie zmęczona po locie wiec pójdę do swojego pokoju - sztucznym uśmiech i odwrót proste hehe a teraz czuje 5 par oczu na sobie tak super<br />
- dobranoc ! - krzyknęli chłopcy<br />
uśmiechnęłam sie mimowolnie i poszłam na góre do swojego pokoju wzięłam szybki prysznic i położyłam sie do swojego łóżka tak pierwsza noc w nowym domu nowym pokoju i łóżku kiedyś babcia mówiła ze co sie śni pierwszej nocy w nowym miejscu zawsze się spełnia ahhh zobaczymy. Zamknęłam oczy i w mik zasnęłam a sen przyszedł od razu ...Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/16995014608521773144noreply@blogger.com0